Turczańskim grzbietem Wielkiej Fatry |
Autor |
Wiadomość |
Gór Ski
Dołączył: 08 Maj 2018 Posty: 484 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2021-12-01, 13:35
|
|
|
laynn napisał/a: | No to kto chętny na 3 dniową trasę?
Póki co namiotu nie mam. |
Tam tyle jest tyle chatek że można planować bez namiotu. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-12-01, 17:09
|
|
|
Dlatego póki co nie planuje go kupić córka chcę spróbować, żona kategorycznie odmawia spania w górach w namiocie, a córka twierdzi, że bez mamy nie jedzie. I nie wiem, jedynkę? Dwójkę? Trójkę? |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2021-12-01, 18:47
|
|
|
laynn napisał/a: | Mnie Halna Fatra mega zauroczyła. Ale ja byłem tam pod koniec lipca, wysokie trawy na Plosce, kolorowe między Ostredokiem a Kriżną, miały jakiś urok w sobie.
Niemniej po Twojej relacji widzę, że chyba rzeczywiście w zielonej porze roku, to te polany z dnia drugiego najbardziej zrobiły robotę.
|
Halna Fatra ma swój urok, ale mnie skradł serce ten fragment od Javoriny po Ploską. Może dlatego, że "zagrało" światło. I może też dlatego, że nie znałam go wcześniej, a na Ostredoku już bywałam?
laynn napisał/a: | Widzę, że dalej na Zvolen warto się puścić. |
A tak. Szczyt jest ciekawy, można na niego zrobić widokową jednodniówkę z Revucy i zejść tak jak Ty wtedy żółtym i zielonym szlakiem. Choć sporo tu lasu.
Piotrek napisał/a: | Aż mnie relacja Wiolci natchnęła, żeby poszperać po zdjęciach, pooglądać, przypomnieć sobie .
Ale skleroza daje się we znaki, bo namiot gdzie mieliśmy rozbity, w którym miejscu to już nie pamiętam : |
Góry w chmurach, więc będzie trudno o lokalizację. To może napisz przynajmniej, gdzie wtedy szliście?
Dobromił napisał/a: |
To chyba najbardziej widokowa, panoramiczna, przestrzenna relacja jaką widziałem na tym Forum. |
Noo, przestrzeni tu co nie miara. Choć myślałam, że dla Ciebie to Tatry będą najbardziej przestrzenne.
Adrian napisał/a: | Warto na pewno
Pewnie jakieś jednodniówki będę chciał zrobić w tym paśmie, bo na nocki w życiu Izy nie namówię
Bardzo przyjemnie się oglądało i czytało wasze przejście.
|
Dzięki! A Izy na schronisko nie namówisz?
Sebastian napisał/a: | Wiolcia, piszesz, że Halna Fatra jakaś taka pusta i nie, a mnie właśnie ta przestrzeń Ostredoka i Kriżnej fascynuje. Jeszcze tam nigdy nie byłem, a ciągnie mnie tam strasznie. Jednocześnie podziwiam cię za zrobienie takiej trzydniowej trasy z noclegami po drodze, ja chyba bym nie dał rady jej zrobić w ten sposób.
Mimo burzowej pogody zdjęcia bardzo fajne. |
Ja chyba wolę, jak jest jakieś drzewko, krzaki, coś, na czym można zawiesić wzrok. Dlatego tak depresyjnie na mnie działały angielskie wrzosowiska jesienią. Nie ma na czym oprzeć oka.
Co nie znaczy, że ujmuję piękna tym terenom. Marzy mi się zobaczenie Kriżnej na przełomie maja i czerwca, gdy jest tam biało od zawilców narcyzowych. I takie różnokolorowe trawy, o jakich pisał laynn, też brzmią kusząco. Może za bardzo rozbestwiłam się wcześniejszymi fragmentami pełnymi kwiatów i tu mi czegoś brakowało? I jeszcze ta pogoda - też nie sprzyjała.
Co do przejścia tej trasy, to wytężam teraz pamięć i wydaje mi się, że to była nasza ostatnia kilkudniowa plecakowa włóczęga (bo wycieczka nie jest z tego roku). Teraz różne dolegliwości chwyciły naszą dwuosobową ekipę. Ale chciałabym jeszcze kiedyś coś takiego przejść.
Gór Ski napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | Dzień trzeci, czyli Halna Fatra z Ostredokiem i zejście przez Zvolen do Donoval.
|
a potem zaczyna się kolejne 100km pasmo Niżnych Tatr , kiedyś może się uda mi jednym ciągiem przejść od Strecna przez Małą i Wielką Fatrę kończąc w Telgracie.
|
No to ambitnie. Grań Niżnych Tatr też kiedyś przeszłam w całości na raz, ale trzech pasm to jednak nie widzę.
Gór Ski napisał/a: | Warto dodać że Maju od Ploskiej po Kriżną to jedno wielkie pole krokusów |
|
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9376
|
Wysłany: 2021-12-01, 19:12
|
|
|
Cytat: | Dzięki! A Izy na schronisko nie na |
Na schronisko pewnie i bym namówił, tylko jak wytłumaczyć że tam nie ma niedźwiedzi i że będzie łatwo i przyjemnie |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-12-01, 19:51
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | I może też dlatego, że nie znałam go wcześniej, a na Ostredoku już bywałam? |
Bardzo często, to pierwsze wrażenie robi na mnie wrażenie. Potem, im częściej gdzieś bywam, ten zachwyt, powoli mija. Zresztą, ten odcinek, który na Tobie zrobił takie wrażenie, jest, przynajmniej patrząc na zdjęcia - rewelacyjny i nie dziwię się, że tak się spodobał. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2021-12-02, 19:34
|
|
|
Adrian napisał/a: | Cytat: | Dzięki! A Izy na schronisko nie na |
Na schronisko pewnie i bym namówił, tylko jak wytłumaczyć że tam nie ma niedźwiedzi i że będzie łatwo i przyjemnie |
Przecież w Tatry z Tobą chodzi, a tam też są niedźwiedzie... Tak się zastanawiam, jakie są szanse na spotkanie go i nie sądzę, że jakieś duże.
laynn napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | I może też dlatego, że nie znałam go wcześniej, a na Ostredoku już bywałam? |
Bardzo często, to pierwsze wrażenie robi na mnie wrażenie. Potem, im częściej gdzieś bywam, ten zachwyt, powoli mija. Zresztą, ten odcinek, który na Tobie zrobił takie wrażenie, jest, przynajmniej patrząc na zdjęcia - rewelacyjny i nie dziwię się, że tak się spodobał. |
Chyba tak właśnie jest. Jeśli coś znamy, mamy już inne nastawienie. Jeszcze myślę, że tu pogoda zagrała i dlatego ten fragment z drugiego dnia był rewelacyjny. Ciekawe, czy gdybym tam teraz wróciła, podobałby mi się tak samo? |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9376
|
Wysłany: 2021-12-02, 21:28
|
|
|
Cytat: | Przecież w Tatry z Tobą chodzi, a tam też są niedźwiedzie... Tak się zastanawiam, jakie są szanse na spotkanie go i nie sądzę, że jakieś duże. |
No to myśmy z Sebą mieli chyba ogromne szczęście albo pecha, bio przy pierwszej wizycie od razu trafiliśmy misia |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14360
|
Wysłany: 2021-12-03, 07:08
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | Choć myślałam, że dla Ciebie to Tatry będą najbardziej przestrzenne. |
Hej. Może trochę w Zachodnich. Natomiast w Wysokich doliny są mniejsze, szczyty w koło dość gęsto rozmieszczone, ściany przepaściste więc przestrzeni mniej.
Adrian napisał/a: | No to myśmy z Sebą mieli chyba ogromne szczęście albo pecha, bio przy pierwszej wizycie od razu trafiliśmy misia |
Tatrzańskie misie już na Was czekają. Do tej pory widziałem je z 7 razy. Weźcie mnie ze sobą ! |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
|