Hmm... mam plan. Nakręcę jakiś jeszcze bardziej ekstremalny filmik. Sokół, jako że ma talent i predyspozycje, opisze to odpowiednio i rozreklamuje wszędzie gdzie się da. Powstanie fundacja, Dobromił zajmie się formalną stroną, żeby było zgodne z prawem itd. Ludzie będą wpłacać. Uzbiera się pewnie jakaś okrągła sumka. Podzielimy się
Ale kolejnym razem może nie co bardziej ekstremalnie w ścisłym rezerwacie i w kąpielówkach i japonkach
Nie posiadam facebooka, instagrama i twittera.
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
laynn [Usunięty]
Wysłany: 2021-01-23, 19:59
Komentarze pod tym filmikiem...no dobra odpuszczę ten temat.
Co do wiadomości prywatnych, od nich też możesz wyciągnąć parę złociszy
laynn [Usunięty]
Wysłany: 2021-01-23, 20:00
Dobromile, jeszcze niedawno miałeś telefon a nie smartfona, więc jeszcze wszystko przed Tobą. Wieszczę Ci karierę na Beskidomaniacy i Tatromaniacy
Dobromił idzie z postępem ale powoli, jak kościół
Z resztą to ponoć obecnie też jest lansiarskie, jak się ma starą Nokie i nie umie założyć maila, ale jednocześnie dzwoni po świecie i kupuje w necie
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2021-01-23, 20:39, w całości zmieniany 2 razy
Przyszło dość gwałtowne ocieplenie.
Ukochana stwierdziła, że w górach teraz paskudnie, mokry topniejący śnieg, niżej błoto. Brzydko. Oczywiście nie sposób się z nią nie zgodzić. Postanowiłem jednak sprawdzić jak bardzo brzydko jest w górach, bo nie byłem już 20 dni i jakbym odpuścił, to bym oszalał.
Mała wycieczka w Beskid Mały. W Ponikwi śniegu mniej niż w Jaworznie.
Wychodzę na bezszlakowy niski grzbiet Snozki. Moje ulubione miejsce w BM. Południowy stok w pełnym słońcu - jest gorąco.
Myślałem, że na grzbiecie będzie śniegu po kolana.
Widok na Palenicę. Prawie cała z drzew liściastych.
Bezszlakowo wychodzę na Gancarz i idę w kierunku Leskowca.
Śnieg jest mokry, ale nie jakoś bardzo. Fajnie się idzie, jest ładnie i cieplutko.
Odbijam na bezszlakowe podejście na GJPII. Nieprzetarte, śniegu więcej.
Leskowiec. Ludzi dziwnie mało.
Schodzę w kierunku schroniska. Tobi ma okazję się połazić po dachu.
Wracam przez Czoło. Bezszlakowo po nieprzetartym.
Na koniec strome zejście wprost na samochód. Północny stok, ziemia jeszcze zmrożona.
I taka to była wycieczka na pograniczu zimy i wiosny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach