Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Autor |
Wiadomość |
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-09-15, 22:37
|
|
|
Taki spacer dziś. Fajny. Dziwna ta woda. Może to sinice? |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5537
|
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9399
|
Wysłany: 2020-09-16, 05:36
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Zielony Tobi i ja w różowych obcisłych getrach z gołą klatą... |
Coś czuję że wielka kariera przed wami |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-09-16, 07:35
|
|
|
A i zachód słońca przepaliłeś |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9399
|
Wysłany: 2020-09-16, 09:02
|
|
|
laynn napisał/a: | A i zachód słońca przepaliłeś |
A to jest krytyka, czy wyrażanie opinii |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-09-16, 09:04
|
|
|
I to jest dobre pytanie.
Muszę się zastanowić |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5537
|
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-09-16, 09:19
|
|
|
Wpierwaj ją wrzuć (to zdjęcie co Vis wspominał) |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5537
|
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-09-16, 09:37
|
|
|
A dobra, wczoraj byłem mega zmęczony i nie zajarzyłem |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5537
|
Wysłany: 2020-09-19, 21:52
|
|
|
Spacer w okolicach Dolinek Podkrakowskich na Jurze.
Taka antena pewnie odbiera coś więcej niż TvPiS
Tobi zadowolony - "kazałeś mi wyjść, to mnie teraz będziesz znosił"
Fajnie zagospodarowany kamieniołom w Zabierzowie. Jest nawet mini-plaża.
Można popływać...
... z kaczkami.
W kolejce do toalety.
Jesień idzie.
Widok ze Skały Kmity.
|
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-09-19, 22:01
|
|
|
Czemu Tobi tak upodobał sobie zieloną wodę?
Chyba, że to widzimisię pana, może więcej lajków zbiera się, gdy pies pływa w takiej wodzie? |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5537
|
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5537
|
Wysłany: 2020-10-04, 21:52
|
|
|
Mała "dolinkowa" wycieczka. Rozpoczęliśmy w Radwanowicach.
Na tym zdjęciu najciekawszy jest samochód. Po ponad 4 i pół roku użytkowania został pierwszy raz porządnie umyty. Do tej pory raz lub dwa razy w roku traktowałem go myjką ciśnieniową. Robiło to zawsze sporą różnicę, ale felgi były już czorne, lakier matowy. Ostatnio jakoś mnie wzięło i oddałem go do myjni ręcznej. Jak odbierałem, to gościu mi mówi, że lakier jest w fatalnym stanie, nie do odratowania bez kompleksowego polerowania, nieusuwalne odbarwienia od ptasich odchodów, zmiana odcienia od stania na słońcu, katastrofa. Tak mi naopowiadał, trochę nawet mnie to zmartwiło, wychodzę na plac, patrzę... a tu funkiel nówka Ford jak z fabryki. I to mój był. Lakier jakby świecił sam z siebie. Szok
Ale wracając do wycieczki. Ładna pogoda, lekki wiaterek.
Zieleń odżyła po opadach.
Tobi na drzewie.
Jesień się rozpędza.
Tobi znowu się wspina. Już go błagam, żeby przestał, bo potem go muszę z góry znosić. Ale nie, do góry go coś ciągnie co chwilę.
Charakterystyczny dom na początku Doliny Będkowskiej.
A to schron bojowy z 1944r. Tak go sobie postanowiłem odnaleźć jako ciekawostkę. Jednak atrakcją jest marną.
Dużo bardziej podoba mi się ostre słońce.
Trochę widoczków na pobliskie pagórki.
Wciąż mam wrażenie, że wszystko dzisiaj takie ostre.
To nie złudzenie. Tatry dobrze widać. Nawet stację kolejki na Łomnicy.
Babią też.
Ładny dzień.
Grzybów nie znaleźliśmy, ale mamy orzechy
|
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2020-10-06, 07:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-10-04, 22:02
|
|
|
No dziś była fajowa przejrzystość.
Ja tam auto co kwartał myje na ręcznej. Ale pewnie też mi tak powiedzą za jakiś czas ważne, że w środku porządek |
|
|
|
|
|