05-06.10.13 Dwudniowa wędrówka po Małej Fatrze |
Autor |
Wiadomość |
Tomek.P
Wiek: 30 Dołączył: 13 Wrz 2013 Posty: 70 Skąd: Czerwionka-Leszczyny
|
Wysłany: 2013-10-21, 02:17 05-06.10.13 Dwudniowa wędrówka po Małej Fatrze
|
|
|
Prognozy na weekend były optymistyczne, więc trzeba było się gdzieś wybrać. Pomysłów było wiele: Beskid Mały, Gorce, Niżne Tatry, Tatry Zachodnie... Padło na Małą Fatrę- stosunkowo blisko, widokowo, dobre miejsca na zachód i wschód słońca (które w końcu nie wypaliły ) Fakt, że ostatnio w Małej Fatrze byliśmy równe 3 lata temu również skłonił nas do wyboru tego urokliwego, słowackiego zakątka.
Jak miało być? Spokojnie, bez robienia wielu kilometrów, sielankowo, z czasem na to, aby porobić mnóstwo zdjęć. Tak też było!
Więcej w fotorelacji:
https://picasaweb.google....ozsutec05061013 |
_________________ https://picasaweb.google.com/109771017774908094590
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2013-10-21, 16:25
|
|
|
Obejrzyjcie zdjęcia, bo naprawdę warto. Niektóre z nich jakby nieostre, ale jakże fajny efekt Ci wyszedł dzięki temu.
Drugi dzień już nie tak atrakcyjny do zdjęć, ale ten pierwszy to wymiata.
Gratki, naprawdę. |
|
|
|
|
adrians_osw
Wiek: 35 Dołączył: 12 Wrz 2013 Posty: 80
|
Wysłany: 2013-10-21, 17:16
|
|
|
Rozminęliśmy się troszkę. Ja w niedzielę robiłem pętlę przez Południowy Groń na Wielki Krywań. Jak widzę w sobotę była o niebo lepsza pogoda. |
_________________ --->>>flickr<<<--- |
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2013-10-23, 19:04
|
|
|
Fatrzański klasyk w jesiennym wydaniu - ile czasu zajeło Wam przejście trasy w pierwszym i drugim dniu ?
Warto też polecić mniej znaną część grani głównej - od Małego Krywania do Suchego. Tylko z logistyką na jedno auto bardzo ,,kulawo"
Ps. Zejście Dierami chyba niezbyt przyjemne ? Szedłem w obu kierunkach w wolę zdecydowania wersję w górę. |
|
|
|
|
Iwona S
Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 244
|
Wysłany: 2013-10-23, 19:34
|
|
|
Bardzo ładne zdjęcia, krajobrazy piękne, choć ja wolę nieco wyższe góry ale generalnie wszystko co pofałdowane jest piękne a ta okolica rzeczywiście ciekawa. |
|
|
|
|
Tomek.P
Wiek: 30 Dołączył: 13 Wrz 2013 Posty: 70 Skąd: Czerwionka-Leszczyny
|
Wysłany: 2013-10-24, 01:14
|
|
|
sokół napisał/a: | Niektóre z nich jakby nieostre, ale jakże fajny efekt Ci wyszedł dzięki temu.
|
Wydaje mi się, że to wina picasa, bo jak oglądam je na komputerze to są ostre. Ale dzięki za docenienie efektu
Tępy Dyszel napisał/a: | Fatrzański klasyk w jesiennym wydaniu - ile czasu zajeło Wam przejście trasy w pierwszym i drugim dniu ?
Warto też polecić mniej znaną część grani głównej - od Małego Krywania do Suchego. Tylko z logistyką na jedno auto bardzo ,,kulawo"
Ps. Zejście Dierami chyba niezbyt przyjemne ? Szedłem w obu kierunkach w wolę zdecydowania wersję w górę. |
Zaczęliśmy ok 7-8 we Vratnej, a na Miedziholiu byliśmy ok. 18:30. W drugi dzień wyszliśmy ok. 8, a do Stefanovej zeszliśmy o 13. W ten pierwszy dzień robiliśmy znacznie więcej przerw, zdjęć, bo było mnóstwo czasu. A w drugi już pogoda gorsza do zdjęć i trzeba było też "ściągnąć" auto z Vratnej. Ale kiedyś w końcu trzeba zaatakować tamtą część. Byłeś/lub ktoś inny może tam był? Jak Chata pod Suchym? Fajny klimat?
Pierwotnie był plan, aby iść na Mały Krywań i Suchy Bo tamte rejony są nam obce. Ale tak, jak piszesz, z jednym autem ciężko było coś sensownego wymyślić.
Tak... Zejście z pełnymi plecakami Dierami nie należy do najprzyjemniejszych... Kolana dochodziły do siebie przez dwa następne dni... |
_________________ https://picasaweb.google.com/109771017774908094590
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt |
Ostatnio zmieniony przez Tomek.P 2013-10-24, 01:16, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2013-10-24, 07:25
|
|
|
Tomek.P napisał/a: | Byłeś/lub ktoś inny może tam był? Jak Chata pod Suchym? Fajny klimat?
|
Byłam kilka razy. W ogóle do Małej Fatry mam sentyment, bo były to pierwsze góry w których prowadziłam dłuższy obóz wędrowny.
Chata pod Suchym jest chyba najfajniejsza z małofatrzańskich "chat", fajna atmosfera, niedrogie noclegi i dobre jedzenie.
Tylko faktycznie - jeżeli wyjazd samochodem to trzeba by było samochód pozostawić gdzieś pod Starym Hradem a potem podjechać autobusem do Vratnej i do tego samochodu wracać. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2013-10-24, 09:51
|
|
|
Chata pod Suchym jest fajna, ale jakby taka ciemna w środku nieco...
Podejście od zamku wspominam jako jedne z najgorszych, jakie przezyłem. Na Suchy też jest od chaty ostro, ale może to kwestia zmęczenia materiału.
Graniówka jest godna polecenia. Jak najbardziej. |
|
|
|
|
tomtur
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 7
|
Wysłany: 2013-10-26, 16:26
|
|
|
A pamiętam Sokole jak tam ciężko nam było ,ale cóż życie,fajnaa wycieczka gratuluję żródełko na przełęczy znaleąliście |
|
|
|
|
|