Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Pisząc w skrócie - mało schronisk na szlaku.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2015-02-17, 11:08   Pisząc w skrócie - mało schronisk na szlaku.

Witajcie.

Motto pierwsze :

"Kto Tatry planuje, ten po Beskidach wędruje"

Motto drugie :

"Nieszczęścia chodzą nartami".

I tak to właśnie było. Człek w tygodniu umawia się , z niby poważnym, Prezesem na niedzielną działalność turystyczną w Tatrach. Człek był tak poważny, że wręcz domu w sobotę nie opuszczał. Trzeci człek, a drugi Łukasz, też nie opuszczał domu. Co prawda nie swojego ale jednak.

I co z tego wyszło ?

17.28 w sobotę dzwoni Prezes. I zmaltretowanym głosem ogłasza, że wyjazdu nie będzie. Zachorzał bidulek. Zachciało się Mu sobotnich nart na Raczy. I żeby chociaż potłukł się na drzewie, twardym śniegu lub innym narciarzu. To bym jeszcze zrozumiał - zawsze byłem za dramatycznym w swym wyrazie ograniczeniu ilości narciarzy w górach. Ale nic z tego - gorączkę miał :o-o :o-o :o-o ;) No ale ... jest o wiele starszy od innych GAC - ów ( poza Biskupem, ale Biskup wyprowadzał w dzieciństwie dinozaura na spacer ) i co raz bardziej podatny na wirusiki. Z dobrych źródeł wiem, że codziennie ogląda reklamy lekarstw w TV. Budżet domowy drży ...

Z prognoz wynikało, że niedziela miala być milusia. Słoneczko, skrzypiący śnieżek, błekitne niebo. Taka wręcz odpychająca słodycz. Szkoda by było dzień stracić. Łukasz i Łukasz wpadli w szał planów. Dwa odpadły, trzeci został zrealizowany.

Powstajemy rano, spotykamy się na przystanku MZK i ruszamy w stronę dworca PKP. Pociąg czekał. Bez opóźnień docieramy do Bielska, przekraczamy ulicę i czekamy na autobus MZK lini 8 - kierunek Szyndzielnia. Razem z nami jedzie wycieczka z Klubu Emeryta. Myśleliśmy, że wśród nich przemyci się Prezes ale chyba dalej czuł się chorowity.

Docieramy pod kolejkę i pakujemy się do kolejki. Tak z rozpędu - autobus, pociąg, autobus, kolejka.

Trochę smogowato nad Bielskiem.



W dobrym stylu opuszczamy kolejkę, NOGAMI docieramy do schroniska.



Jestem tutaj 7 raz. I nawet nie wiedziałem :D , że takie ładne widoki są spod jego drzwi.




W schronisku zdobywamy miejsce siedzące, kupujemy sniadanie i karty górskie i czas na zasłużony odpoczynek. Średnio długi. Kolejny etap trasy to Szyndzielnia - Klimczok - schronisko "Klimczok". Na początek mijamy konia fotograficznego. Oferował się do zdjęć krajobrazowych. Nie skorzystaliśmy. Trochę sielanki szlakowej




i w dobrym stylu zdobywamy szczyt o nazwie Klimczok. Milusie widoczki otworzyły się przed nami.













Pod wpływem tych widoków stoczyliśmy się na zbocze Magury co by wejść w gościnne progi schroniska Klimczok. Pełnego turystów i sportowców. Zdobywamy miejsce siedzące i odpoczywamy. Zasłużenie. W końcu przed nami ponowne wyjście na Klimczok i straszliwie długa droga na Błatnią.

Oddajemy miejsca przy stole i ruszamy na szczyt. Trochę było ślisko. Ale dotarliśmy i na lewo skręciliśmy - poprzez Trzy Kopce i Stołów ku schronisku na Błatniej.









I tak oto docieramy do schroniska na Błatniej. Tradycyjnie walczymy o miejsce siedzące, zasłużenie odpoczywamy i czekamy na zbawienie. Nie nadciąga więc po prostu wracamy na szlak. Tym razem omijamy szczyt o nazwie Klimczok i w dobrym stylu docieramy do kolejki gondolowej.







Kabinka zwozi nas na przystanek autobusowy, wóz już czeka i od razu udajemy się na dworzec.




Meta była czynna.

Podsumowując - nalegamy na odbudowę schroniska na Trzech Kopcach !!! Ułatwi ono i umili turystykę w okolicy.

Kto jest za ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2015-02-17, 12:51, w całości zmieniany 8 razy  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-02-17, 13:46   

Ten rejon się zrobił ostatnio bardzo widokowy. Nie myślę nawet o Magurze, którą ominąłeś zamiast schodzić do Wilkowic na pociąg. Spod schronu na Szyndzielni widoki są od niedawna, podobnie z Trzech Kopców. Kilka lat temu szło się jedynie lasem.

Odbudowa schroniska na Trzech Kopcach... No cóż, w rejonie miałeś jeszcze dwa obiekty, tylko wybrałeś kolejkę, więc i Kozia Góra, i Dębowiec Cię ominął.
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2015-02-17, 13:52   

Z regulaminu GAC:

"Ze szczytów wyposażonych w kolejki na nogach dozwolone jest jedynie zdobywanie Kasprowego. Jedynie z Gąsienicowej i jedynie w bardzo szczególnych okolicznościach łagodzących. Wszelkie inne próby będą traktowane jako rażące naruszenie etyki Klubu."
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-02-17, 14:28   

sokół napisał/a:
więc i Kozia Góra, i Dębowiec Cię ominął.


A to Dębowiec jest jeszcze normalnym schroniskiem ?
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-02-17, 15:05   

Oj, nie było podawanego kryterium normalności, jedyne kryterium to obecność schronu.
Profil Facebook
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2015-02-17, 19:19   

Ile to godzin mozolnego dreptania?
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2015-02-17, 20:01   

To jak widać był kolejkowy czwartek :) , choć u Ciebie lepszy standard (rozumiem, wiek, należy się) niż to truhło na Skrzyczne.
Masz Panie zajebistego zooma w tym aparacie.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2015-02-18, 08:17   

sokół napisał/a:
jedyne kryterium to obecność schronu.


Dokladnie. Ale im więcej schronisk w okolicy tym lepiej.

Malgo Klapković napisał/a:
Ile to godzin mozolnego dreptania?


Nie mam pojęcia. Większość czasu spędzilismy w schroniskach. Ogólnie pisząc jest to spacerowy szlak. Dla dzieci, emerytów ( ponad 50 % spotkanych na szlaku z wyglądu było po 60 roku życia ) i osób w śrenim wieku. Zwykła sielanka.

Piotrek napisał/a:
To jak widać był kolejkowy czwartek


Czwartek ? Panie, ja byłem w niedzielę.

Piotrek napisał/a:
Masz Panie zajebistego zooma w tym aparacie.


Akurat tego dnia smogu nie pokonał. Nie to co 7 lutego na Giewoncie ...
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2015-02-18, 08:52   

Żyjecie,to znaczy że na Błatniej spozywaliście tylko płyny.Bo ich kuchnia smakowo przypomina mi o takiej Lukrecji Borgii ,czy jakoś tak się ta italska trucicielka nazywała. :haha
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2015-02-18, 09:00   

Nie tylko. Ja jadłem ichniejsze produkty. Podejrzewam, że te złe zjedli poprzednicy.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2015-02-18, 09:53   

Dobromił napisał/a:
Nie tylko. Ja jadłem ichniejsze produkty. Podejrzewam, że te złe zjedli poprzednicy.
Albo wypierdolili poprzedniego kucharza na zbity pysk. :haha Chciałem napisać wydupcyli ale może to źle się kojarzyć. :haha
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
Ostatnio zmieniony przez Mirek 2015-02-18, 11:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
AniaP 


Wiek: 33
Dołączyła: 07 Paź 2014
Posty: 382
Skąd: śląskie
Wysłany: 2015-02-18, 10:34   

Cytat:
Albo wypierdolili poprzedniego kucharza na zbity pysk. :haha


Wyrażaj się chamski człowieku :D
A propos, ponoć tam kiedyś dobre jadło było.
P.S. Piękna wycieczka, piękne widoki, też tak miałam pięknie.
Ostatnio zmieniony przez AniaP 2015-02-18, 10:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2015-02-18, 10:37   

AniaP napisał/a:
ponoć tam kiedyś dobre jadło było.


Ale ponoć tamten kucharz umarł z głodu.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-02-18, 10:43   

AniaP napisał/a:
też tak miałam pięknie.


Udowodnij.
Profil Facebook
 
 
AniaP 


Wiek: 33
Dołączyła: 07 Paź 2014
Posty: 382
Skąd: śląskie
Wysłany: 2015-02-18, 11:09   

Nie udowodnię, nie miałam aparatu, proszę o wybaczenie :-o
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group