Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Pierwsza Beskidzka Winter Expediction 2013

Autor Wiadomość
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-11-27, 22:17   Pierwsza Beskidzka Winter Expediction 2013

Do tej wyprawy przygotowałem się skrupulatnie już dzień wcześniej: wygrzebałem w szafie szal, wymieniłem połowę zawartości odtwarzacza mp3, do portfela wpadły dodatkowe monety na kawę a do plecaka czekolada w świątecznym opakowaniu- co mnie trochę zastanowiło :rol bowiem żaden z domowników nie kupował jeszcze czekolad z okazji nadchodzących świąt. Ale może z czekoladami jak z winem? im starsza tym lepsza.

7:20 wyjście z bazy w kierunku punktu odjazdu.
7:29 odjazd w kierunku punktu wyjścia
7:45 wyjście z punktu wyjścia
Sama podróż minęła spokojnie wśród wspomnień wycieczek z minionych lat, obrazów ludzi których spotykałem, cały bus wypełnił się melancholią.
Aż nadszedł by zmierzyć się z górą i jej stromymi stokami. Teraz już ośnieżonymi.
Początek nie był udany, na śniegu trafiłem na ślady kogoś, kto szedł tu najprawdopodobniej wczoraj i obdarł moją wyprawę ze swej dziewiczości :--/ . Ale stwierdziłem, że to pewnie drwal szedł do roboty a to się nie liczy :jez5 Jednak owe ślady prze-śladowały mnie bardzo długo i dopiero pod koniec zniknęły gdzieś niewidocznie, najwyraźniej więc człowiek nie wytrzymał ciężaru wyjścia, poddał się i teraz spoczywa gdzieś pod śniegiem.
Albo faktycznie to był drwal i skręcił na zrąb do roboty.
W związku z tym ataku szczytowego dokonałem sam i to moje buty zaznaczyły ślad na śniegu ostatniego odcinka wyprawy.
A tam na szczycie, na lokalnym dachu Świata...bajka.

Ale dość tych bredni :)
Rankiem było nie ciekawie, pochmurno i wręcz nijako. Nawet mnie korciło by po prostu, skoro już przyjechałem, przejść się dolinką i wrócić do domu. Na szczęście jednak poszedłem do góry :-)
Na Jaskowej zaczęło się coś dziać na niebie, z jednej strony zrobiło się wręcz czarne a z drugiej coś zaczęło jaśnieć. Na zrębach za Jaskową już piękny błękit i powoli wraz z wysokością ławice chmur pode mną a na Skrzycznym bajkowo, inwersja na całego, ośnieżone świerki, lekki mrozik i wielki uśmiech na mojej facjacie :)
Nafociłem się, że hej, posiedziałem w pustym schronisku i powoli zacząłem schodzić do domu na obiad.
Pierwszy tegoroczny śnieg w górach mam za sobą. Jeżeli w grudniu gdzieś nie wyskoczę to ta wycieczka będzie pięknym zwieńczeniem sezonu.

Zdjęcia-> http://www.zuziawdrodze-g...krzyczne112013/













 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2013-11-27, 22:25   

Ulalala;) Biała bajka :) Chyba jednak szkoda, że u nas na dole nie ma takiej zimy. Relacja też ciekawa. Przynajmniej do tej części o zaginionym pod śniegiem człowieku :-P
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-11-27, 22:45   

No, jestem pod wielkim wrażeniem zdjęć. Dużo śniegu?
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-11-28, 07:24   

nes_ska napisał/a:
Przynajmniej do tej części o zaginionym pod śniegiem człowieku :-P

Później już nie było żadnych przygód, więc nie było sensu ciągnąc tego dramatu :-)

sokół napisał/a:
Dużo śniegu?

Najwięcej w rejonie szczytu, od tego zrębu z chatka, tak do 30cm. Czasem więcej ale to jakieś nawiewy się zdarzały. Natomiast niżej to drobiazg, cienka warstwa.
Ale śnieg przyjemny bo suchy :-)
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-28, 07:35   

Piotrek napisał/a:
Ale może z czekoladami jak z winem? im starsza tym lepsza.

Albo jak z kobietami - im młodsza tym tańsza..

Po zdjęciach widać, że dobrze, że nie ścigałeś drwala, co by z nim flaszkę opróżnić. Opłaciło Ci się - widoki bajkowe.
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-28, 08:20   

O i Tobie się świetne chmury udały!
 
 
Julius 


Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 136
Skąd: Tam gdzie góry
Wysłany: 2013-11-28, 08:32   

Piotrek, w ładnej okolicy posmakowałeś zimy. :-)
Piotrek napisał/a:
Natomiast niżej to drobiazg, cienka warstwa.
Ale śnieg przyjemny bo suchy


Takie info też mnie ucieszyło, bo sezon zimowy czas rozpocząć.
Na początek Barania Góra i okolice, bo dawno mnie tam nie było. Zapowiada się przyjemne przecieranie. ;)
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-11-28, 09:57   

Julius napisał/a:
Na początek Barania Góra i okolice, bo dawno mnie tam nie było


Jak dawno to uważaj, żebyś szoku nie doznał. Wiele się tam zmienia, w błyskawicznym czasie.
Profil Facebook
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-11-28, 10:55   

O kurcze, ale piękna zima. I cudne morze chmur.
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
BesKid 


Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 246
Wysłany: 2013-11-28, 11:06   

Aleś trafił! No piękne rozpoczęcie sezonu zimowego.

U nas ostatnio kiepsko z taką pogodą... zachmurzenie mamy ale nie tak niskie, bo nasza Radziejowa tylko w czapce a reszta górek normalnie widoczna. :|
_________________
--------------
***///***
--------------
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-11-28, 11:42   

bton1 to by się zgadzało, tylko czy facetowi im starszy o taka łatwiej ? :)

laynn, wcześniej przeglądając Twoje zdjęcia to sobie pomyślałem, że przyjemnie by było trafić na takie morza chmur i...trafiło się :-)

Julius jeżeli na Baraniej trafisz na inwersje będzie pięknie. Tak jak sokół mówi-wiele się zmieniło co sam zobaczysz.

BesKid u mnie w zasadzie też codziennie jest pogoda kiepska, to akurat trafił się pojedynczy przypadek. Szczęśliwie wykorzystany. Dziś znów jest mizeria, ale ma coś śniegu popadać podobno to przynajmniej zrobi się bielej.
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-28, 11:46   

Piotrek napisał/a:
bton1 to by się zgadzało, tylko czy facetowi im starszy o taka łatwiej ?

Wszystko jest kwestią kwoty odstępnego :D
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-11-28, 11:48   

Oj, jako opłacany z budżety państwa to chyba nie będę miał sukcesów w tej materii :D
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14361
Wysłany: 2013-11-28, 11:55   

O, Ty Chuju.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-11-28, 11:59   

Słodzisz mi z powodu tej budżetówki czy wycieczki? :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group