Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Numer 3

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14369
Wysłany: 2014-02-07, 12:33   Numer 3

Ave.

Na Forum trwa debilna "wojenka". Ludzie - już czas skończyć ten bełkot, "odciąć" od odpowiedzi winowajczynię i zabrać się za poważne tematy. Np za opisywanie tras turystycznych.

... stało się. W szeregi Kolumbów wstąpił użytkownik Tomasz. Imię jego to Numer 3 ( jak przyjmiemy Numer 6 to będzie musiał zaśpiewać The Prisoner Iron Maiden ). Co prawda jako Ojciec Chrzestny tego przedsięwzięcia powinien być Numerem 1 ale, że to gówniarz to stał się Numerem 3 ...

Mielismy wyruszyć całym, trzyosobowym stadem ale Dzikiego zatrzymaly bardzo ważne sprawy. Tak więc we dwóch ruszamy w skalne bramy Doliny Zimnika. Choć tak po prawdzie to na początek weszliśmy do bramy pewnego baru w Żywcu. Na koniec też do niego weszliśmy. Ale za nim nastapiło końcowe wejście to wcześniej walczylismy z zimową przyrodą. Był śnieg, lodowce, zamiecie śnieżne i upiory. Więc zima była. Przenikamy asfalt, Leśniczówkę Łukaszne, znowu asfalt i schodzimy z żółtego szlaku. Przed nami pierwsze danie dnia - malownicze, pięknie urzeźbione dno potoku. Jak się potok zwie - nie wiemy. Pewno jakaś początkowa odnoga Leśnianki. Towarzysz Tomasz informuje mnie co to za skały wyłażą ze zboczy i z potoka.
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-02-07, 12:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5525
Wysłany: 2014-02-07, 12:36   

Dobromił napisał/a:
Choć tak po prawdzie to na początek weszliśmy do bramy pewnego baru w Żywcu. Na koniec też do niego weszliśmy.

ten post należało by więc przenieść do tematu: Alkohol podczas wycieczek
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-02-07, 12:39   

Czy te nr 1...3 mają coś wspólnego z osłem z pewnego filmu emitowanego w mojej młodości ?
_________________
in omnia paratus...
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-02-07, 12:40   

sprocket73 napisał/a:
Dobromił napisał/a:
Choć tak po prawdzie to na początek weszliśmy do bramy pewnego baru w Żywcu. Na koniec też do niego weszliśmy.

ten post należało by więc przenieść do tematu: Alkohol podczas wycieczek

jeszcze słowo na temat alkoholu nie padło. Słowo "bar" nie jest jednoznaczne z piciem ;)
_________________
in omnia paratus...
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5525
Wysłany: 2014-02-07, 12:43   

TNT'omek napisał/a:
Słowo "bar" nie jest jednoznaczne z piciem

naiwność!
nie wierzę, że poszli tylko siku zrobić
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-02-07, 12:49   

A może zagrali na fliperze ? :D
_________________
in omnia paratus...
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-02-07, 12:55   

Witaj Tomaszu, już oficjalnie, w naszym spróchniałym już ale zacnym towarzystwie :)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14369
Wysłany: 2014-02-07, 13:19   

WON Alkoholicy.

Podziwiamy flisz karpacki, piaskowce, zlepieńce. I wnerwiamy się w trakcie jazdy na lodzie. Sporo tego było na drodze. Ale dzielnie omijamy bydlaki i zaczynamy nabierać wysokości. Na powitanie wysokość raczy nas pierwszą wychodnia wychodzącą ze stoków ( chyba ) Zdziczałego Dobromiła. Tylnych stoków, do tej pory nam nie znanych. Jak się okazało stok ten był bogato urzeźbiony co było tym bardziej widać bo lasu tam malo. A jak już jest to w wersji leżącej. Kolejnym razem będziemy musieli obejrzeć ta okolicę w partiach wyższych. Natomiast teraz wnikamy na kolejną drogę, obniżamy się, stok się obniża, a my przekraczamy potok i wchodzimy na przeciwległe zbocze ( należące chyba do Zielonego Kopca lub Magórek ). Tutak ładnie pojawiły sie widoki. Na Kościelca, Skrzyczne i Zdziczałego Dobromiła. A jak wyżej wyszliśmy to wyłoniło się pasmo Magórek. Droga ( wręcz autostrada z parkingami ) wiła się ku górze więc znaleźlismy przecinką w dół i tam ruszylismy. Z co raz bardziej miłym widokiem na Zdziczałego. Doszlismy do kolejnej drogi zwózkowej i nią dotarliśmy do właściwego celu dnia - wychodni, które ze Zdziczałym odwiedzilismy parę tygodni temu. Wtedy odwiedzilismy "wzrokowo" a teraz weszlismy w nie. I okazało się, że poza tymi widocznymi z drogi znaleźlismy jeszcze dwie. Na dokładniejsze zbadanie stoku nie mielismy już czasu, autobus wzywał. Zeszlismy do cywilizacji i podziwiając okoliczne male skałki ruszylismy do Zimnika.

Było bardzo ciekawie i odkrywczo.

Witaj - Stary Zakompleksiony Dziadu - Tomaszu w naszych skromnych progach.

Amen.
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-02-07, 13:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14369
Wysłany: 2014-02-07, 13:29   


Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-02-07, 13:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-02-07, 16:31   

Dobromił napisał/a:
Zdziczałego Dobromiła.

Czy na tej trasie jest skała imienia Zdziczałego Zdziczałego i źródełko żelaziste św. Tomasza ?

Ps. Masz zadziwiającego ,,farta" do pochmurnej, niesłonecznej aury.....
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-02-07, 20:33   

Tępy Dyszel napisał/a:
Dobromił napisał/a:
Zdziczałego Dobromiła.

Czy na tej trasie jest skała imienia Zdziczałego Zdziczałego i źródełko żelaziste św. Tomasza ?

Zdziczałego Zdziczałego, czyli moja, jeszcze nie ma ale dobrze że wspomniałeś, jakąś skałę sobie wybiorę :-) bo jest z czego.

Dzisiaj powtórzyłem trasę swych klubowych kolegów w 2/3. Potem jednak jakoś mnie tak poniosło, że wylądowałem między ...Magurką Wiślańską a Radziechowską :lol
Jak ogarnę zdjęcia to wrzucę trochę.
Ogólnie, po krótkim okresie gdy wydawało się, że nasz niewielki rejon jest już wyeksploatowany, przyznać trzeba że wiele jeszcze niespodzianek nas tu czeka. I kupa roboty :)
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-02-07, 20:42   

Tomasz nie robi Dobromiłowi takich ładnych zdjęć od tyłu...

Piękna jesień ;)
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-02-07, 20:45   

nes_ska napisał/a:
Tomasz nie robi Dobromiłowi takich ładnych zdjęć od tyłu...


:D Mówisz, że mam do tego dryg?
Spoko, i Tomasz wprawy nabierze :)
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-02-07, 23:24   

Dobromił napisał/a:
I wnerwiamy się w trakcie jazdy na lodzie.


A łyżwy zabraliście?

nes_ska napisał/a:
Tomasz nie robi Dobromiłowi takich ładnych zdjęć od tyłu...


Bo tu same zdjęcia pozowane. A może właśnie nie...
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
Tomasz 


Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 559
Wysłany: 2014-02-08, 08:43   

Bardzo dziękuję za niemiłe przyjęcie, jeszcze nabiorę wprawy w robieniu od tylnych zdjęć. Przy najbliższej okazji zrobię całą sesję zadu łukaszowego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group