Wysłany: 2020-06-03, 20:23 Deszczowy Niski, czyli mistrzowie improwizacji w drodze
Niż Izolda. I co z tego. Dupa nie usiedzi. Tęskno za ulubionymi miejscami. Weekend wolny, więc Transformers powoli się zapełnia w piątkowy poranek.Komuś przeszkadzała niepewna prognoza pogody? Na pewno nie nam...
Zapraszam do pełnej relacji.
https://sp-wloczegowy.blo...kSOb9dtgjo#more
laynn [Usunięty]
Wysłany: 2020-06-03, 23:05
Z tą relacją kojarzą mi się Bieszczady z...91roku. Deszczowe, zakatarzone i zimne.
Tylko inne auto było naszym środkiem lokomocji. Syrena 104
W drodze do Lipowca zdarzały się jakieś przebłyski słońca .
Fajny, spontaniczny weekend, z poetycko-malarskim opisem tegoż.
Lipowiec planuję od dłuższego czasu, wyczaiłam spoko pętlę przez Słowację i... - granice zamknięte.
Ta nowa ścieżka na Kamień prowadzi potem dalej, czy na szczyt tylko?
Ostatnio zmieniony przez Wiolcia 2020-06-04, 20:18, w całości zmieniany 1 raz
Jak zawsze w Jaśliskach,chyba jakaś klątwa, ale sprzyja integracji z mieszkańcami:)
kristoff73 napisał/a:
Pojechaliście w taką pogodę w Ten Teren - Rozumiem Was jak mało kto!
No właśnie.Dzięki:)
Wiolcia napisał/a:
Ta nowa ścieżka na Kamień prowadzi potem dalej, czy na szczyt tylko?
Tylkona szczyt. Jest też nowa ścieżka do Zyndranowej wyznakowana na prośbę SKPB Rzeszów. Podejrzewam, że dlatego,iż ta przez Czarną Młakę może nie nadawać się już do użytku bo rozjeżdżona przez ciężki leśny sprzęt,czego doświadczyliśmy w 2017 nie mogąc się przedrzeć przez błoto miejscami wysokości kolan.
Ostatnio zmieniony przez vidraru 2020-06-05, 10:13, w całości zmieniany 2 razy
Jest jeszcze nowy zielony szlak na szczyt, ale od niedawna, więc pewnie na niewielu mapach go znajdziemy. No właśnie, w związku z zamknięciem granic pasowałoby się dostać do Zyndranowej... O jakiej ścieżce przez Młakę mówisz (niebieskim, a potem lasem?) i gdzie mniej więcej prowadzi ten nowy szlak do chatki?
Taki znalazłam artykuł. Pierwotnie szlak miał łączyć Jaśliska centrum z chatką i biec polami zboczami Kamarki. Jest tam taka droga.
Ścieżka przez Młakę - od niebieskiego czarny skrót do chatki(nie polecam).
Możesz iść z Czeremchy tym niebieskim, to jest polski szlak jakby nie było, przez Jałową Kiczerę i dojść do kolejnego skrótu łącznika na chatkę, nie przez młakę. Żółty z Lipowca idzie do chatki. Zielony na Kamień jest, tzw Spirytusową drogą przez Garbki.
Rok temu na tym czarnym błota jakiegoś strasznego nie było, natomiast końcówka szlaku to strumień, bez zdjęcia butów się nie przeszło. A tego niebieskiego w terenie nie widziałem od strony Jaślisk.
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach