Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Autor Wiadomość
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-16, 17:26   

Ech aż tak mi na takich zdjęciach nie zależy.
Choć ostatnio widziałem fajne z tatr...
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2016-08-16, 20:09   

laynn napisał/a:
Choć ostatnio widziałem fajne z tatr...
Być może niedługo będę miał okazje do zrobienia fajnej fotki z mojego lotu w Tatrach ale na razie nie zapeszam . Monitoruj na bieżąco informacje o wypadkach i nekrologi .

Edit : Wybacz Sprocket za off-topy .
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5567
Wysłany: 2016-08-16, 20:51   

Tatrzański urwis napisał/a:
Wybacz Sprocket za off-topy

ależ naprawdę nie mam nic przeciwko :)
natomiast co do wypadków... wiem, że będziesz uważał na siebie, nikt nie planuje wypadków ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-16, 21:09   

Tatrzański urwis napisał/a:
Monitoruj na bieżąco informacje o wypadkach i nekrologi .

Hmm. Wolę jednak obejrzeć twoje zdjęcia. Mimo, że prawie nigdy nie komentuje ich.
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2016-08-17, 08:52   

sprocket73 napisał/a:

ależ naprawdę nie mam nic przeciwko
To się ciesze :) .
sprocket73 napisał/a:
wiem, że będziesz uważał na siebie,
Muszę uważać , mam teraz dwie osoby na głowie . Można powiedzieć że jestem jedynym żywicielem rodziny :D .
sprocket73 napisał/a:
nikt nie planuje wypadków
Tylko żartowałem ;) .
laynn napisał/a:
Wolę jednak obejrzeć twoje zdjęcia.
Są takie sobie , bardziej skupiam się na uważaniu ;) .
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5567
Wysłany: 2016-08-21, 12:34   

Kolejne odwiedziny w Beskidzie Śląskim. Najpierw kąpiel w Brennej.



Na Starym Groniu ćwiczymy chodzenie po wieży widokowej.
Same widoki nie rewelacyjne, ale wieża jest dużą atrakcją szczególnie dla turystów z dziećmi.



Idziemy w kierunku Klimczoka. Idziemy szlakiem, zamiast grzbietem przez Beskidek. Uświadomiłem sobie, że bardzo dawno nie szedłem tędy szlakiem, bo zupełnie już zapomniałem że to taka sympatyczna ścieżka.



Bukowy las pod Klimczokiem. Uchronił się przed wiatrem, pożarem lub wycięciem. Nietypowy obrazek jak na Beskid Śląski.



Na Błatniej piękny koniec dnia. Dalekie widoki, trawy ozłocone słońcem. Czuć schyłek lata.



Można sobie posiedzieć i pokontemplować.



Jakie ładne pieski...



Na koniec zejście do Brennej w porze zachodu.



Kolejna długa fajna wycieczka za nami. Jak na lato z nie najlepszą pogodą, udało się całkiem sporo takich jednodniówek ustrzelić.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2016-08-21, 14:11   

sprocket73 napisał/a:
wieża jest dużą atrakcją szczególnie dla turystów z dziećmi.
Zdjęcie dowodzi, że jednak to pieski czują klimat miejsca i zawsze takie grzeczne ;)
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5567
Wysłany: 2016-09-10, 23:42   

Wybraliśmy się do Czech w Beskid Śląsko-Morawski na górkę Mały Jaworowy (947) - doskonale widoczną z naszego Beskidu Śląskiego i rozpoznawalną po charakterystycznym maszcie nadawczym. Rozpoczęliśmy w miejscowości Řeka.





Na szczycie mały popas.



A potem jeszcze kółko po okolicznych wzgórkach, z niewielkimi przewyższeniami, szerokimi leśnymi drogami.



Najwyższy zdobyty szczyt - Ropice (1083)



Atrakcją była oswojona czeska kózka żebrząca o jedzenie i wyskakująca na stoły.



Tak żeśmy cały dzień łazili.



Plan maksimum zakładał dojście do tajemniczego Památníka vzniku, który okazał się czymś takim. Odczytaliśmy apel smoleński, oddaliśmy hołd tym co wznikli.



Na końcowym zejściu można było podziwiać całą dzisiejszą trasę - właśnie tymi szczytami sobie wędrowaliśmy.

_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2016-09-10, 23:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-11, 08:17   

sprocket73 napisał/a:
Odczytaliśmy apel smoleński, oddaliśmy hołd tym co wznikli.

Oby władza teraz nie kazała tak robić na każdej wycieczce. Władza naszego forum ;)
Tobi się nie chciał zaprzyjaźnić z kózką?
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5567
Wysłany: 2016-09-11, 08:56   

laynn napisał/a:
Tobi się nie chciał zaprzyjaźnić z kózką?

chciał, był ciekawski, ale kózka przy próbach bliskiego kontaktu stawała na tylne nogi i przebierała w powietrzu przednimi, co skutecznie Tobiasza odstraszało - taka sprytna kózka ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2016-09-11, 14:26   

sprocket73 napisał/a:
Plan maksimum zakładał dojście do tajemniczego Památníka vzniku, który okazał się czymś takim. Odczytaliśmy apel smoleński, oddaliśmy hołd tym co wznikli.



Jak zwykle tylko kobieta wiedziała jak się zachować, reszta w kazamaty.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5567
Wysłany: 2016-09-11, 18:20   

Vlado napisał/a:
tylko kobieta wiedziała jak się zachować

to Ukochana jest... jestem z niej dumny :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5567
Wysłany: 2016-09-27, 22:59   

Ukochana podłapała jakiś jesienny katarek, więc wyruszyłem sam w Beskid Makowski, z zamiarem odwiedzenia mniej znanych miejsc, w tych mało popularnych górach.
Zaczynam od Budzowa, gdzie miejscowi są już przygotowani do wojny.



Lekkie mgiełki z rana.



Zwierz - nieznany mi z innych wycieczek po Beskidach, więc chyba jakiś uchodźca.



Dobra zmiana w rolnictwie - ekologiczny traktor.



Mniej więcej tak wygląda Beskid Makowski.







Z nudów zrobiłem takie zdjęcie - przedstawia pospolitą roślinę.



A to stwory latające.



Dobre planowanie trasy polega na tym, żeby zacząć rano, a na ostatnim szczycie podziwiać zachód słońca.

_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-28, 05:10   

sprocket73 napisał/a:
Dobre planowanie trasy polega na tym, żeby zacząć rano, a na ostatnim szczycie podziwiać zachód słońca.

U mnie już pada pytanie od dwóch kobiet, czy na wieczór wrócę? :D
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2016-09-28, 08:49   

sprocket73 napisał/a:
Ukochana podłapała jakiś jesienny katarek
Nie przesadzaj, z pewnością trzepię kasiorkę na prywatnej praktyce, bo zapotrzebowanie duże także wśród dorosłych, a nie wszyscy chcieliby spróbować metody "tu i teraz". ;)
Ekologicznie bronowałem chyba już w wieku 6 lat - normalka.
Piękny zachód słońca nad Leskowcem?
laynn napisał/a:
U mnie już pada pytanie od dwóch kobiet, czy na wieczór wrócę?
Nie dziwię się. Czyżby kolejny dzień i o jedno piwko za dużo?
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group -