Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Autor Wiadomość
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6106
Skąd: Oława
Wysłany: 2020-11-09, 22:45   

sprocket73 napisał/a:
buba napisał/a:
Tylko patrzec jak Tobi zacznie sie wspinac po drzewach jak wiewiorka!
Troszkę już się wspina


Aaaaaa... A ty napewno jestes tak na 100% pewien, ze to jest pies? :lol
Bo moze zaszło jakies nieporozumienie przy kupnie? Nie kupowales go moze np. od obcokrajowca? :P
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2020-11-09, 22:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5537
Wysłany: 2020-11-10, 07:26   

buba napisał/a:
Nie kupowales go moze...

Nie kupowałem. Nigdy w życiu nie kupowałem psa.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5537
Wysłany: 2020-11-10, 09:53   

Wyczaiłem, że wczoraj miała być ładna pogoda, ale nie wszędzie. W zasadzie tylko na południowych krańcach gór. Pojechaliśmy więc do Rycerki, zaparkowaliśmy pod Praszywką Wielką.
Wszystko ścięte przymrozkiem, ale słońce grzeje mocno. Ciekawe warunki.



Ruszamy bezszlakowo na Praszywkę. Jakże się tutaj wszystko zmieniło. Zniknęły prawie wszystkie drzewa. Fantastyczne widoki. Muńcuł.



Tędy wyszliśmy.



A to już z grzbietu, na obie Rycerzowe.



Polana szczytowa. Ciepło jak w lecie, bezwietrznie.



Psi celebryta zadowolony.



Wielka Racza.



Schodzimy na Przysłop Potócki. Baza czynna, dają piwo. Na miejscu bazuje tylko dziewczyna. Bazuje i jednocześnie studiuje zdalnie. Fajne się czasy zrobiły :)



A to hit wycieczki - Praszywka Mała. Nigdy tu nie byłem, trzeba zejść trochę ze szlaku. Obecnie cała Praszywka Mała jest porośnięta trawą. Taka połonina.



Na górze widoki 360 stopni. Warto się tu wybrać, bo za parę lat zarośnie.



Idziemy dalej. Będoszka.



Mała Fatra.



Klasyczny kadr z Przegibka na Banię.



Ale trzeba przyznać, że Przegibek naprawdę ma coś w sobie.



Następnie idziemy szlakiem granicznym na Rycerzową. Szedłem tędy wielokrotnie, ale jeszcze nigdy nie było tak paskudnie. Trwa tu intensywna zrywka i zwózka drewna. Widoków jeszcze nie ma, za to pełno błota, dużo przeszkód. Dopiero na Rycerzowej robi się ładnie i widać Tatry.



Słońce już bardzo nisko.



Chcąc złapać jego ostatki eksplorujemy Małą Rycerzową od zachodniej strony. Fajnie tu, sporo widokowych polan.



Potem już bez ociągania schodzimy w dół. Choć na zdjęcia ładnych mchów zawsze jest czas.



Młada Hora.



Zejście do doliny już po zmroku, ale obyło się bez wyciągania czołówek.
Ostatni rzut okiem na Praszywkę Małą.



Bardzo udana wycieczka!
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2020-11-10, 10:31   

sprocket73 napisał/a:
Tędy wyszliśmy.
Sądziłem, że weszliście. ;)
sprocket73 napisał/a:
trzeba przyznać, że Przegibek naprawdę ma coś w sobie.
W schronisku kota-zmywarkę.

Brak fot krzyża przy Bendoszce, nie zawitaliście "na wynos" do schronu, w drodze powrotnej brak foty klimatycznego kiedyś obiektu "Chyz u Bacy", niebo niedofiltrowane... Okres celebracji nie zwalnia Cię z bycia sobą. Tobi też przeszedł już na emeryturę? Nie widzę żadnej zdobyczy w formie ambony czy pieńka, a takie były na tle Rycerzowych. Starzejecie się, by nie rzec wprost: gnuśniejecie. Może być gorzej, ale cień nadziei jest. Czekam na następną relację.
 
 
Gór Ski 

Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 484
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-11-10, 11:20   

sprocket73 napisał/a:
Schodzimy na Przysłop Potócki. Baza czynna, dają piwo. Na miejscu bazuje tylko dziewczyna. Bazuje i jednocześnie studiuje zdalnie. Fajne się czasy zrobiły



Jeżeli ktoś ma możliwość to kapitalna sprawa , tydzień temu spotkałem Nauczyciela na szczycie Szczebla który też nauczał zdalnie
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-11-10, 11:28   

Jak można obsługiwać klientów w markecie zdalnie? Bo też wybrałbym taką pracę ;) ciekawe czy sokół by łopatą zdalnie pomachał :D :?
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5537
Wysłany: 2020-11-10, 11:32   

ceper napisał/a:
Sądziłem, że weszliście.
Wyszliśmy :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-11-10, 11:33   

laynn napisał/a:
ciekawe czy sokół by łopatą zdalnie pomachał


Mogę pomachać, założę kaloszki, kakakask i mogę zdalnie machać nawet na szlaku.
Profil Facebook
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8313
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2020-11-10, 12:50   

Ciekawa sprawa z tym Przysłopem - oficjalnie działa do końca września. Teraz to chyba sobie po prostu ktoś tam siedzi nieoficjalnie. No i latem nie dawali piwa :P

Szkoda szlaku granicznego, nim się chodziło całkiem fajnie, kolejny ładny odcinek znika...
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5537
Wysłany: 2020-11-10, 13:03   

Pogadaliśmy dłuższą chwilę z bazową. Tak, oficjalnie jest zamknięte, ale co z tego ;)
Zrobili remont chatki, ocieplili, stała się praktycznie całoroczna, więc pewnie poza sezonem będzie tam często ktoś przebywał. A że dają piwo - piękny powrót to chrześcijańskich korzeni. Wszak jest napisane, błogosławieni ci, którzy napoją spragnionych :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2020-11-10, 13:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gór Ski 

Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 484
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-11-10, 14:10   

Pudelek napisał/a:
Szkoda szlaku granicznego, nim się chodziło całkiem fajnie, kolejny ładny odcinek znika...



Jechałem od Bani do przełęczy Glinne i owszem zdarzały się jak wszędzie zrywki drzewa ale nie było tak źle , w kierunku Wielkiej Raczy ( granicą ) tam już bardziej dziko.

sprocket73 napisał/a:
Tak, oficjalnie jest zamknięte, ale co z tego


Heh to podobnie jak było w Kwietniu choć piwa nie było
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5537
Wysłany: 2020-11-10, 14:31   

Gór Ski napisał/a:
Heh to podobnie jak było w Kwietniu choć piwa nie było

A może tylko dla celebryty się znalazło, z prywatnych zapasów? ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2020-11-10, 14:54   

sprocket73 napisał/a:
Gór Ski napisał/a:
Heh to podobnie jak było w Kwietniu choć piwa nie było

A może tylko dla celebryty się znalazło, z prywatnych zapasów? ;)


Wystaw nam zaświadczenia, że się znamy. Może też wtedy dostąpimy napoczęcia prywatnych zapasów.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2020-11-10, 18:28   

No popatrz, gdyby inna pora dnia to byśmy się w okolicy Rycerzowej wczoraj zderzyli ;)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5537
Wysłany: 2020-11-10, 19:02   

Dobromił napisał/a:
Wystaw nam zaświadczenia, że się znamy.
Oczywiście :) Wystawiam każdemu chętnemu za piwo. Ty masz już "zapłacone" :)

Piotrek napisał/a:
gdyby inna pora dnia to byśmy się w okolicy Rycerzowej wczoraj zderzyli
Zawsze mówię, że świat jest mały! :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group