Na zakończenie wakacji Pilsko

Majka · Wysłany: 2014-09-01, 09:13 **Na zakończenie wakacji Pilsko**

Ostatni tydzień wakacji rozpoczął się deszczem i chłodem, a mnie się chciało w góry.Z uporem maniaka sprawdzałam prognozy pogody i wyczaiłam,że od czwartku ma być ładnie.
Na zakończenie wakacji miało być coś konkretnego-pięknego i lekko wyrypowego

Jak nic do mojej koncepcji pasowało Pilsko.
W czwartek skoro świt pakujemy się do samochodu i gnamy do Korbielowa.Po dwóch godzinach dojeżdżamy na parking pod Zajazdem Smrek. Plecaki na grzbiet, kij w łapę i w drogę.Na wejście wybrałam szlak żółty.Idzie się przyjemnie, słoneczko świeci, nie ma upału.Szlak dość monotonny, bo przez las.Jedynym ciekawszym miejscem jest Hala Kornieniecka, na której zatrzymujemy się na chwilkę.

W niecałe dwie godziny docieramy do Hali Miziowej.

Przy schronisku kilka osób, w środku też niewiele więcej.Jemy szarlotkę na gorąco i zbieramy się w dalszą drogę.Na Górę Pięciu Kopców wchodzimy czarnym szlakiem.Troszkę stromo :lol

, widoki, no i sporo fotek po drodze.

Pogoda troszkę zaczyna się zmieniać, z niepokojem spoglądamy na niebo.Gdy jesteśmy już na Pilsku przez chwilę robi się nieciekawie.

Na szczęście nie pada.Ciemna chmura szybko odchodzi i do końca wycieczki mamy fajną pogodę.

Na Miziową wracamy żółtym szlakiem, który jest równie widokowy jak czarny.Cały czas naszej wędrowce przygląda się z daleka Królowa, na którą spoglądam z dużą tęsknotą.

Do Korbielowa postanawiamy wrócić przez Uszczawne i Przysłopy.Szlak przepiękny, bardzo widokowy, cudne hale, zwłaszcza Malorka robi wrażenie, ale niestety tony błota, którego w większości ominąć się po prostu nie da.Na szlaku jesteśmy zupełnie sami, dopiero na Przysłopach spotykamy faceta z psem i trójką dzieci.Są jeszcze bardziej brudni niż my :lol

Utaplani w błocie jak ruskie świnie

wracamy na parking w Korbielowie.Przebieramy się w czyste ciuchy i buty , idziemy na obiad, a w zasadzie na obiadokolacje, bo jest już koło osiemnastej, do Smreka.A później w samochód i do domu.
Pogoda dała radę , wycieczka bardzo udana, a błoto to tylko drobny szczegół.

maurycy · Dołączył: 17 Lis 2013 Posty: 901 Skąd: Bielsko okolice

Pilsko zrobio sie modne na koniec wakacji. Moi znajomi tez byli, tyle, ze w niedziele.
Ja czekam z Pilskiem na jesien

Majka · Wysłany: 2014-09-01, 10:20

O wakacyjnej modzie na Pilsko to nie wiedziałam.U mnie bardziej wynikło z potrzeby serca.

maurycy · Dołączył: 17 Lis 2013 Posty: 901 Skąd: Bielsko okolice

Majka · Wysłany: 2014-09-01, 12:33

No tak , to jeden ze szczytów, na którym wypada być :lol

Piotrek · Wysłany: 2014-09-01, 20:55

Też nie słyszałem o takiej modzie ale może i taka istnieje. Ja tam wolę Pilsko zimowe :-)

Majka · Wysłany: 2014-09-01, 21:07

Ja zimowego nic nie lubię. Nie znoszę zimy. Przesypiam ją razem z niedźwiedziami :lol

Piotrek · Wysłany: 2014-09-01, 22:14

To wielki grzech zaniechania :nie

Majka · Wysłany: 2014-09-01, 22:36

Taa, na fotkach pięknie, choć zdecydowanie wolę oglądać góry w scenerii jesiennej na przykład.Nigdy nie lubiłam zimy, nawet do pobliskiego lasu mi się nie chce iść. :lol

nes_ska · Wysłany: 2014-09-01, 22:38

Dobry dzień sobie wybrałaś na kończenie wakacji

W sobotę i niedzielę nie było aż tak ładnie

..a ja bym zimowo bardzo chciała. Może w tym roku się uda.

Majka · Wysłany: 2014-09-01, 23:21

W niedzielę wybieraliśmy się na Mogielicę, ale jakoś tak wyszło,że nie pojechaliśmy w końcu.Słyszałam,że padało.

Dobromił · Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14379

Dziki - szykuj się. Te Twe zdjęcia ponownie mnie powaliły na glebę. "Wypatrzymy" dzień z minus 15 stopniami i ruszamy.

ceper · Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598

Dobromile, a mogą być z minus 20 C(siarczysty mróz, miałem zawrócić już w Żywcu, ale przecież jestem twardy ...), te sprzed 20 miesięcy?

Robert J · Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375

Zima w górach to rewelacja! Szczególnie w inwersyjnych warunkach.

Na Pilsku zimą jeszcze nie byłem, będę musiał to zmienić

sokół · Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom

A właśnie, że sobota była całkiem niezła.

Pilsko to mój ulubiony szczyt w Żywieckim, a w połączeniu z Lipowską i Romanką to już w ogóle.
Trasa Twojego zejścia to chyba najlepsza opcja wejścia na Miziową. Najbardziej widokowa.

No, na Pilsko to bym jesienią pojechał. Kto wie?

A zimą? Jest pięknie, ale może być i groźnie.

Góry Bez Granic » Góry » Nasze wycieczki i wyprawy » Beskidy » Na zakończenie wakacji Pilsko	Idź do strony: 1 2 »