Na przełęczy ... Bobrowieckiej. |
Autor |
Wiadomość |
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14357
|
Wysłany: 2018-09-04, 19:00 Na przełęczy ... Bobrowieckiej.
|
|
|
Dzień dobry.
1 września … zazwyczaj początek roku zgrozy, grozy, horroru, cierpienia, itd. Tak to zazwyczaj pamiętamy z dzieciństwa. Co by odegnać od siebie wredne wspomnienia 1 września tego roku udaliśmy się na wycieczkę krajoznawczą. Ze Słowacji do Polski. Tatry Zachodnie – od Oravic do Siwej Polany.
Wyjazd 5.10 z Żywca, przybycie do Oravic 7.40 ( sporo prac drogowych po drodze ). Chmury nisko ale szło ku lepszemu. Czerwonym szlakiem ruszyliśmy ku Dolinie Juraniowej. Szło się wygodnie – to asfalt. Na dzień dobry skorzystaliśmy z wieżyczki widokowej – było widać Osobitą. A wzdłuż drogi pajęczyny wylegiwały się w słońcu. Po pewnym czasie zeszliśmy z drogi na prawo, przeszliśmy mostek, polankę z ziemowitami i weszliśmy w las. Las z wstawionym wąwozem. Tiesnavy się nazywa i jest bardzo ładny. Coś pośredniego między Homole a Dierami ( albo Krakowem ). Po jego przejściu dotarliśmy na Umarłą Przełęcz.
Kolejna część trasy to stoczenie się na dno Doliny Bobrowieckiej. I radosne podążanie za niebieskimi znaczkami. Najpierw płasko, później przez błota ( trwała zwózka drewna ), a potem zygzakami przez pradawny las do Bobrowieckiej Przełęczy. W trakcie słowackiej części trasy nie spotkaliśmy żywego turysty. Na Bobrowieckiej spotkaliśmy ośmiu. Cieszą mnie ludzie w górach. Po chwilowym leżakowaniu zeszliśmy na szlak na Grzesia, odwiedziliśmy go. Było warto – prognozy pogody były delikatnie pisząc błędne. Widać było wszystko w Zachodnich oraz Świnicę, Mięguszowieckie i Krywań. A np. Babiej Góry już nie.
Zeszliśmy, w schronisku zasiedliśmy, pogadaliśmy i poszliśmy – bus czekał na Siwej Polanie.
Dziękuję za uwagę. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-09-04, 19:16
|
|
|
Pamiętam, że wejście z Bobrowieckiej na Lucne daje w dupę. Szczególnie jak na głowę się leje.
A później w połowie czerwca spadł śnieg. Rakoń jednak padł. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14357
|
Wysłany: 2018-09-04, 19:27
|
|
|
A wg prognoz mieliśmy mieć w sobotę ulewę. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-09-04, 19:40
|
|
|
No proszę. Ktoś wam podarował prezent. Byłeś dziękować na kolanach? Przy dźwiękach organów Megadethu? |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-09-04, 20:33
|
|
|
Zmieniłeś aparat? |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5519
|
Wysłany: 2018-09-04, 20:46
|
|
|
laynn napisał/a: | Pamiętam, że wejście z Bobrowieckiej na Lucne daje w dupę. |
Także pamiętam. W 2005 roku wyszedłem w 18 minut, a kumpel w 22. Natomiast zejście zajęło nam równo 14... sprawdziłem teraz czas ze zdjęć.
A tak poza tym bardzo fajna wycieczka. Ja się na weekend prognoz wystraszyłem i wyszło z tego, ze siedziałem w domu. Trudno.
p.s.
i wtedy byliśmy jeszcze na Bobrowcu, legalnie - szlak był otwarty. |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2018-09-04, 20:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Tatrzański urwis
Wiek: 39 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 1405 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2018-09-04, 21:39
|
|
|
Sympatyczna wycieczka . |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-09-04, 21:52
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | p.s.
i wtedy byliśmy jeszcze na Bobrowcu, legalnie - szlak był otwarty |
Dziś też bym wszedł, choć już było zamknięte.
Ja nie mierzyłem czasu. Stopera nie noszę ze sobą |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14357
|
Wysłany: 2018-09-05, 08:54
|
|
|
laynn napisał/a: | Byłeś dziękować na kolanach? |
To mi dziękowano
Wróciłem do lżejszego.
sprocket73 napisał/a: | Ja się na weekend prognoz wystraszyłem i wyszło z tego, ze siedziałem w domu. |
Zażądaj odszkodowania. Czasami te prognozy są na poziomie obietnic politycznych.
sprocket73 napisał/a: | i wtedy byliśmy jeszcze na Bobrowcu, legalnie - szlak był otwarty. |
I jak wrażenia ?
Tatrzański urwis napisał/a: | Sympatyczna wycieczka . |
Było milusio. W niedzielę już mniej ... Towarzystwo było inne ... |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5519
|
Wysłany: 2018-09-05, 13:17
|
|
|
Dobromił napisał/a: | I jak wrażenia ? |
To ciekawe, bo pamiętam, że wtedy widząc jak wygląda zejście na Bobrowiecką Przełęcz (szeroki strumień osypującego się żwirku) pomyślałem sobie, że ludzie rozdeptują tą górę. Autentycznie były spore zniszczenia.
Więc zamknięcie szlaku nie było wcale takie głupie. |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Prezes
Dołączył: 11 Lis 2013 Posty: 1922
|
Wysłany: 2018-09-05, 17:02
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Było milusio. W niedzielę już mniej ... Towarzystwo było inne ... |
Ktoś Ci obiecywał, że będzie miło i przyjemnie? |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5832 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-09-05, 19:42
|
|
|
fajne mgły i pajęczynki, widać że idzie jesień |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14357
|
Wysłany: 2018-09-06, 07:28
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Więc zamknięcie szlaku nie było wcale takie głupie. |
Zgadzam się z Panem.
Prezes napisał/a: | Ktoś Ci obiecywał, że będzie miło i przyjemnie? |
Nigdy na to nie liczyłem ale tym razem była kumulacja chamstwa i prostactwa turystycznego - poza Tobą był również Tomasz.
Sebastian Słota napisał/a: | fajne mgły i pajęczynki, widać że idzie jesień |
Widać. Niech jesień trwa jak najdłużej. Precz ze śniegami ! |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Prezes
Dołączył: 11 Lis 2013 Posty: 1922
|
Wysłany: 2018-09-06, 21:23
|
|
|
Dobromił napisał/a: | kumulacja chamstwa i prostactwa turystycznego |
Poczułem się głęboko urażony tą skrajnie niesprawiedliwą oceną. Ale ponieważ zawsze byłem wielkoduszny, wybaczam Ci pod warunkiem uiszczenia zadośćuczynienia w formie płynnej.
PS.
Przyzwyczajaj się.
W październiku będzie gorzej. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14357
|
Wysłany: 2018-09-07, 09:08
|
|
|
Prezes napisał/a: | Poczułem się głęboko urażony tą skrajnie niesprawiedliwą oceną. Ale ponieważ zawsze byłem wielkoduszny, wybaczam Ci pod warunkiem uiszczenia zadośćuczynienia w formie płynnej. |
Won.
Prezes napisał/a: | Przyzwyczajaj się.
W październiku będzie gorzej. |
Błądzisz. Będzie kultura i sztuka. A potem będą płaskorzeźby dla pamięci. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
|