Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

MRU "od gory"

Autor Wiadomość
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6105
Skąd: Oława
Wysłany: 2014-12-10, 18:18   MRU "od gory"

MRU to nie tylko podziemne korytarze kilkadziesiat metrow pod ziemia. To tez okoliczne lasy pelne betonu wylazacego sposrod zarosli. Wogole caly ten lubuski kawalek bardzo lubie i kilka razy do roku staram sie powloczyc po lasach i zapomnianych wioskach...

Gdzie pokruszony beton wszedzie wylazi z ziemi



wlot do malego tuneliku niedalko plazy w Wysokiej



jakies plytkie dziury kolo Kurska





gdzie wiaty bywaja duze i pojemne













Bardzo lubie te lubuskie okolice tez ze wzgledu na drogi, ze wiele drog dopuszczonych do ruchu nie zostala jeszcze zasmarowana nowym asfaltem











moja ulubiona kociołbowa droga Sieniawa- Boryszyn









kolo Wysokiej



droga z Bukowca do Janowa



droga z Zółwina do Kalska



Tunel kolo Kurska





Smocze zęby w rozne pory roku











Mozna tez uzyc na pomnikach



i na czolgach





sa rowniez smutne akcenty, tych miejsc juz nie ma... pozostaly tylko na zdjeciach...

wiata kolo Kęszycy



poradziecka baza kolo Templewa

_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6105
Skąd: Oława
Wysłany: 2014-12-10, 22:00   

Tym razem wycieczka miala miejsce w lasach kolo Boryszyna.

A byl to las zupelnie niezwyczajny- drzewa pooplatane lianami, wszedzie cale kłebowiska splatanych kolczastych krzaczorow. W mglistej pogodzie jaka tego dnia panowala robilo to iscie mroczne wrazenie.





























No i normalne lasy zwykle nie szczerza smoczych zębow ;) Tu akurat zęby byly takie jak lubie najbardziej, zarosniete, nakryte kozuszkiem mchu.. Z daleka patrzac lub kątem oka wygladalo to zupelnie jak jakies zapomniany cmentarz









W lesie nie brakowalo tez wylazacego spomiedzy zwiedlych lisci mniejszego lub wiekszego betonu





















Najbardziej przypadla mi do gustu rura. Przelazlam nia moze z 20 metrow po czym reszta ekipy mnie wolala zebym wrocila. Troche mi zal ze nie udalo sie zobaczyc dokad rura prowadzi







Byly tez oczywiscie popasy i "popoje"





_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2014-12-10, 22:44   

Świetne kolory tego lasu. A zdjęcie brzozowego, gdzie widać trzy osoby-obłędne.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group