Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Góry Bez Granic » Góry » Nasze wycieczki i wyprawy » Tatry » Mroczny urwis powstaje........... Poprzedni temat «» Następny temat

Mroczny urwis powstaje...........
Autor Wiadomość
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
  Wysłany: 2014-11-12, 18:19   Mroczny urwis powstaje...........
Witam , po długiej nieobecności na forum spowodowanej skądinąd wydarzeniami na zlocie jak i nie tylko postanowiłem powrócić na łono forumowe z mocnym akcentem :dev . Niżne Rysy miałem już w planach przed wypadkiem ale jak to mówią co się odwlecze......... :P . Wyruszyłem więc z Palenicy wcześnie rano zastanawiając się dokąd pozwoli mi iść operowane kolano i czy będę zmuszony w swojej krótkiej karierze górołaza zrobić po raz pierwszy wycof :/ . Było cholernie ciężko , kolano raz po raz się odzywało a na dodatek to drugie też zaczęło mi dokuczać , pewnie je przeciążyłem :-/ . Mimo wszystko udało mi się dopiąć swego pomimo że wiało niemiłosiernie i momentami musiałem się trzymać skały co by mnie nie zwaliło z nóg :zly . Jakiś odcinek pod szczytem postanowiłem ściągnąć plecak który był dosyć ciężki i już na lekko iść wyżej coby trochę ulżyć zniszczonym kolanom . Później kiedy schodziłem niżej pomyliłem drogę zejścia i nie mogłem znaleźć nigdzie plecaka , myślałem że go wiatr zwiał na dół , chodziłem w lewo i w prawo patrzyłem za każdy skalny załom ale przepadł jak kamień w wodę :-/ , zaczęło się robić już powoli ciemno i jeszcze czekała mnie droga na dół więc postanowiłem przenocować w schronie i nazajutrz szukać plecaka . Na drugi dzień skoro świt wyszedłem z Moka z kaskiem w ręce i butelką wody i po przejściu tej samej trasy którą zrobiłem dzień wcześniej odnalazłem plecak za skalną ścianą cały i zdrowy :lol .Na kilka minut przed tym jak go zobaczyłem miałem już zamiar się wracać bo chmury nadciągnęły i wiało coraz bardziej i momentami ciężko się było utrzymać na nogach , jednak zrobiło się na chwilę okno pogodowe i za kilka minut go ujrzałem. Wszystko skończyło się dobrze chociaż mogło być zupełnie inaczej , w plecaku miałem trochę sprzętu , linę , czekan , termos , trochę ubrań , dokumenty , szkoda by było to wszystko stracić . Okupiłem to wszystko spuchniętym kolanem ale co tam , ważne jest że się udało i że złoiłem trochę gór :dev .
Kilka fotek :

















Dziękuję za uwagę .
Ps . filacnów nie zaobserwowałem ;) .
Jeszcze link dla wytrwałych : https://plus.google.com/p...839999951258961 :P
Ostatnio zmieniony przez Tatrzański urwis 2014-11-12, 18:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-11-12, 19:00   
Tatrzański urwis napisał/a:
postanowiłem powrócić

Panie, jesteś niczym Power Rade tego forum. Padł, żeby wstać i powstać.

Tatrzański urwis napisał/a:
Jeszcze link dla wytrwałych

Obejrzałem i jeszcze żyję.

Hmm, Niże Rysy - aż ,,strach" pomyśleć co będzie dalej ;)
Tam jeszcze nie byłem - za wysoka ,,liga" :P jak dla mnie.
Ostatnio zmieniony przez Tępy dyszel 2014-11-12, 19:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-11-12, 20:59   
No i ładnie, znaczy że Urwis wraca do życia :)

Miałem zacząć pytaniem lekko złośliwym, "kiedy znów odlatujesz" ale tak po prawdzie to brawo :brawo1 za upór i wytrwałość w dochodzeniu do zdrowia. Szybko się pozbierałeś, wypadłoby teraz postarać się i utrzymać wśród całych :-)
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-11-12, 21:13   
Witaj urwisie,
jeśli twa absencja była z mego powodu, to jestem za stary na zmianę poglądów, zaś z drugiej strony nie znałem ani jednej osoby uczestniczącej w imprezie - wtedy pisałem obiektywnie o subiektywnych odczuciach.
Gratuluję złojenia gór przy trwającej rekonwalescencji, taki odcinek to robiłem w lecie z pominięciem słowa "Niżne". Mam nadzieję, że popiszemy sobie również na SB :)
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-11-13, 11:24   
Kapitan Bomba napisał/a:
Padł, żeby wstać i powstać

jak Feniks z popiołów ;) jak Warszawa po powstaniu...jak Ikar...wróć ! ten jak wyglebił to się już nie podniósł :(
Gratuluję wytrwałości w dążeniu do celu. Jak nie będziesz jak Ikar to ...będą z Ciebie jeszcze ludzie :D
_________________
in omnia paratus...
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-11-13, 12:04   
Fajnie, że masz w sobie tyle siły i samozaparcia. I nie latałeś tym razem, tylko na nogach przeszedłeś trasę.
I fajnie, że znów tu jesteś, z nami.
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14376
Wysłany: 2014-11-13, 12:31   
sokół napisał/a:
I fajnie, że znów tu jesteś, z nami.


:trz
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2014-11-13, 16:19   
Kapitan Bomba napisał/a:
Padł, żeby wstać i powstać.
Ktoś kiedyś powiedział że upadamy po to żeby się podnieść :-o .
Kapitan Bomba napisał/a:
aż ,,strach" pomyśleć co będzie dalej
Mam w planach coś w Słowackich Wysokich nie koniecznie szlakowo ale o tym :mor3 bo filanceria nie śpi :P .
Piotrek napisał/a:
Szybko się pozbierałeś, wypadłoby teraz postarać się i utrzymać wśród całych
Z tym będzie ciężko Piotrze bo nawet ten wypadek specjalnie mnie nie zmienił , ryzyko dalej mnie pociąga i nic na to nie poradzę :no6 , myślałem że w psychice pozostanie jakiś ślad czy coś takiego ale nic z tych rzeczy.
ceper napisał/a:
jeśli twa absencja była z mego powodu, to jestem za stary na zmianę poglądów, zaś z drugiej strony nie znałem ani jednej osoby uczestniczącej w imprezie - wtedy pisałem obiektywnie o subiektywnych odczuciach.
To mi było głupio i wstyd za to co zrobiłem i dalej jest , nie powinienem się tak zachować.
TNT'omek napisał/a:
Gratuluję wytrwałości w dążeniu do celu.
Przed wypadkiem się nigdy nie cofałem i teraz też tego nie zrobię pomimo bólu :/ .
TNT'omek napisał/a:
.będą z Ciebie jeszcze ludzie
Się śmiać :D
sokół napisał/a:
Fajnie, że masz w sobie tyle siły i samozaparcia.
Jestem uparty jak osioł :D taki charakter
sokół napisał/a:
I nie latałeś tym razem, tylko na nogach przeszedłeś trasę.
Był taki moment że mało brakowało a bym poleciał ale chwyciłem się skały , wiało jak jasny gwint .
sokół napisał/a:
I fajnie, że znów tu jesteś, z nami.
No ja też się cieszę
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-11-13, 17:05   
Tatrzański urwis napisał/a:
Z tym będzie ciężko Piotrze bo nawet ten wypadek specjalnie mnie nie zmienił , ryzyko dalej mnie pociąga i nic na to nie poradzę :no6 , myślałem że w psychice pozostanie jakiś ślad czy coś takiego ale nic z tych rzeczy


Z Ciebie jest robot Urwisie :D
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-11-13, 19:36   
No, ładny powrót, Urwisie, ładny. I w kasku ;) Powodzenia w realizacji kolejnych szalonych planów ;)
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14376
Wysłany: 2014-11-14, 13:19   
Tatrzański urwis napisał/a:
myślałem że w psychice pozostanie jakiś ślad czy coś takiego ale nic z tych rzeczy.


:geb6
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2014-11-14, 15:10   
Nie wiem co wąchałeś Złoniemile ale lepiej to odłóż :dev .
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-11-14, 15:52   
Dobromiłowi niedawno robiono "przegląd głowy" i podobno też nic nie wyszło.
Aż strach się bać iść do lekarza, bo nie wiem, co może być gorsze: jeśli coś wyjdzie czy też "czarna dziura"?
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14376
Wysłany: 2014-11-14, 17:17   
Tatrzański urwis napisał/a:
Nie wiem co wąchałeś Złoniemile ale lepiej to odłóż :dev .


Wyrażam radość z powodu Twego powrotu. Jak i też z racji, że się nie zmieniłeś.
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2014-11-15, 18:53   
Dobromił napisał/a:
Wyrażam radość z powodu Twego powrotu.
Cieszy mnie to niezmiernie
Dobromił napisał/a:
Jak i też z racji, że się nie zmieniłeś.
Nawet widmo śmierci nie mogło mnie zmienić więc już chyba nic nie może :dev .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Góry Bez Granic » Góry » Nasze wycieczki i wyprawy » Tatry » Mroczny urwis powstaje...........
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group