Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Koniec kucyka za przewodnika.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14376
Wysłany: 2014-11-12, 12:15   Koniec kucyka za przewodnika.

Witajcie.

Będzie to opowieść o straszliwej wyprawie na dwie Baby, podczas której straszliwy Słony wiatr poganiał nas ku górze lub chciał nas strącić w piekielne otchłanie. Podczas tej wyprawy kucyk wskazał nam dalszą drogę, a moja czapka uleciała ku górskim niebiosom.

Cdn.
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-11-12, 13:20   

Czyżby wątek był o kastracji? Chętnie przeczytam dalszą część relacji :)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-12, 13:35   

A co dotknął Cię ten problem? To chyba będzie rozwiązanie Twej zgrzędliwości. Też po czymś takim nie był bym normalny :D .
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-11-12, 13:44   

laynn - moim problemem to - cytując otrzymany SMS noworoczny:
"W 2004 roku idź do przodu krok po kroku, niech Cię nadmiar kasy męczy, niech fiskus Cię nie dręczy, niechaj rodzina żyje w kupie, resztę miej głęboko w pupie" ...
I jakoś się męczę kilkanaście lat, problemów brak, życzenia staram się realizować w życiu :)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-12, 13:48   

Ja realizuje marzenia. Więc mamy podobnie.
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-11-12, 18:46   

Dobromił napisał/a:
na dwie Baby

Jednocześnie ?

Ale Ty Dobromił uduchowiony jesteś. Ja w tym roku wkroczyłem w wiek turystycznego pragmatyzmu a nawet cynizmu.

Ekstra zdjęcia.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14376
Wysłany: 2014-11-13, 07:11   

Kapitan Bomba napisał/a:
Jednocześnie ?


Krok po kroku.

Kapitan Bomba napisał/a:
Ale Ty Dobromił uduchowiony jesteś.


Zawsze byłem.

Kapitan Bomba napisał/a:
Ja w tym roku wkroczyłem w wiek turystycznego pragmatyzmu a nawet cynizmu.


Ja dwa tygodnie ( z hakiem ) temu wkroczyłem w wiek turystycznej powagi i dostojeństwa.

Kapitan Bomba napisał/a:
Ekstra zdjęcia.


Doceń to. Tak wiało, że momentami bałem się że aparat poleci za czapką.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14376
Wysłany: 2014-11-13, 09:31   

Panowie Laynn i Kapitan Bomba oraz Wy wszyscy inni co to przeczytacie - czas na szczegóły wycieczki.

Dzień 11 listopada służy w tym kraju do wyrażania swego poparcia dla Ojczyzny. W różny sposób. Dwoje użytkowników tego Forum, Paula i ja, wybrało styl turystyczny - wejście na Baby.

Wtorek wita mnie sympatycznym księżycem za oknem :



Taki pod połowiczne wycie. W sumie to jakieś śpiewy nocą słyszałem ... Pakuję się i czekam na Paulę. Dociera w odpowiedniej godzinie i razem ruszamy ku Słowacji. Słona Woda czeka. W dobrym czasie docieramy na miejsce. Kot powitalny już czekał :



Po oficjalnym przywitaniu się, po wymianie darów czas ruszyć. Cele patrzyły na nas z oddali :



Co było robić ? Ruszyliśmy. Przez błota, śniegi, lody, twarde gleby, miękie gleby, ognie i wśród stad dzikich krów i koni. Było strasznie dziko ... Ale daliśmy sobie jakoś radę.


Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-11-13, 09:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-11-13, 09:38   

Dobromił napisał/a:
Kot powitalny już czekał

Został skonsumowany?
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14376
Wysłany: 2014-11-13, 09:46   

Nie. Należy szanować gospodarzy.

Idziemy dalej i docieramy do platformy widokowej. Z widokiem na np Pilsko.




Po krótkiej przerwie wchodzimy na piekny kamienisty chodnik, który zaprowadził nas praktycznie na sam szczyt Babiej Góry. Zwany Diablakiem. Co do diabłów to mogę stwierdzić, że z metra na metr co raz bardziej diabelnie wiało. Szatany wręcz latały na skrzydłach wiatru, a czarownice szykowały się do startu. Było sielankowo i niebiańsko. Wiatr był też pomocny - szybciej weszliśmy.










Na szczycie piękny tłum. Ludź na ludziu i wszyscy starają się pomieścić za murkiem - co by nie odlecieć do np Zawoji. My też tam siadamy na moment, pożeramy malutkie śniadanko ( juz trzeci raz tego dnia ) i stwierdzamy, że jesteśmy gotowi do dalszej walki z wiatrem. Rzucamy okiem aparatu na okolicę :




I na Małą marsz !!!

Co nie było wcale takie łatwe. Tak wyło, kłębiło się, straszyło, mamiło, sprowadzało na manowce, że człek nie wiedział w którą stronę ruszyć. Ale są i na to sposoby ... Panowie - tego dnia przekonałem się, że długie, dziewczęce włosy mają sens i są potrzebne. Otóż kucyk Pauli wskazał nam kierunek marszu !!!

Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-11-13, 10:04, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-11-13, 10:17   

Zwiewna relacja Panie Kolego :)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14376
Wysłany: 2014-11-13, 10:28   

Piotrek napisał/a:
Zwiewna relacja Panie Kolego :)


Właśnie zbliżam się do momentu, w którym wiatr zerwał mi czapkę z głowy ... Stało się to w okolicy Przełeczy Brona. Niebieska czapka wełniana - nagrody za znalezienie nie przewiduję.

Ale zanim to się stało to w straszliwej walce z żywiołem, idąc za podpowiedzią kucyka Pauli zeszliśmy z Diablaka na Bronę.











A oto Brona



Od tego miejsca góry się wyludniły. Naród tłumnie ruszył do schroniska na Markowych, a my na Małą Babią Górę. Do parkingu obok schroniska przy Słonej Wodzie minęliśmy trójkę innych turystów. Ze zwierzów widzieliśmy tylko dziki.









Na koniec zdjęcie specjalnie dla Piotra. Poznajesz ?



Pisząc ogólnie - wycieczka bardzo udana. Coś nowego turystycznie - pierwszy raz schodziłem z Malej Babiej na słowacką stronę. Człek zobaczył sensowne zastosowanie dziewczęcych włosów. Widoki fajne, pogoda w sumie milusia ( zwłaszcza przy zejściu z Małej ... wiatr prosto w twarzyczki ).

Dziekuję Paulo za towarzystwo i kierowanie.

Dziękuję za uwagę.
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-11-13, 10:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-11-13, 13:09   

Pewnie, że poznaje :) , ze 2-3 lata temu też chyba jakiś ziomal tam był.
Aczkolwiek nie jestem pewien kto siedzi w klatce, Ty czy dzik :)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-13, 16:42   

Znalazłeś dziurę, w której Mosor nocuje?
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-11-14, 10:57   

Fajna jest Babia od tamtej strony. Na szlaku pusto raczej, co?

Co to za dziura Mosora? :lol
Profil Facebook
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group