Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Czwórka z przodu: Jebel Toubkal, Maroko (4167 m n.p.m.)

Autor Wiadomość
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2015-06-12, 01:25   Czwórka z przodu: Jebel Toubkal, Maroko (4167 m n.p.m.)

Magia czwórki z przodu dopadła i nas! W Europie szczyty powyżej czterech tysięcy nie są w zasięgu moich skromnych możliwości, wiedziałam więc, że kiedyś będę się chciała wybrać do Maroka i stanąć na dość łatwo dostępnym szczycie Atlasu Wysokiego – Jebel Toubkal. W tym roku nawet o tym nie myślałam, gdyż w Maroku mieliśmy spędzić bardzo krótki czas i gór nie braliśmy na serio pod uwagę. Gdy jednak okazało się, że nasz urlop nieco się wydłuży, jasnym stało się, że spróbujemy zdobyć tę górę. Co z tego wynikło - w relacji poniżej.



http://www.dwagroszki.pl/p_ma_jebel_toubkal.htm


Ps. Relacja już na nowej stronie, na którą powoli się przenosimy. Wiele na niej jeszcze nie ma, ale usilnie nad tym pracujemy :) .
Ps2. Podziękowania dla forowicza Vlado za górskie wskazówki :) .
Ostatnio zmieniony przez Wiolcia 2015-06-12, 01:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8309
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2015-06-12, 19:48   

zapowiada się ciekawie :)

jaki koszt noclegu w schronisku?
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2015-06-12, 20:34   

Pomysłowo na stronie zrobiliście "Palcem po mapie" :-)
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2015-06-12, 21:05   

Czyli się udało?;)
Wiolcia dawaj ciąg dalszy, bo mnie ciekawość zżera;)
Atlas jest przepiękny, za każdym razem nie mogę się nagapić:)
Ostatnio zmieniony przez Vlado 2015-06-12, 21:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2015-06-12, 21:05   

Pudelek napisał/a:
jaki koszt noclegu w schronisku?


105 dirhamów od osoby w wieloosobowej sali (1 dirham to ok. 40 groszy). Są zniżki dla górołazów z kartami klubów wysokogórskich. Obiadokolacja po 70 dirhamów od osoby. Śniadania nie braliśmy.
W drugim schronisku drożej.

Piotrek napisał/a:
Pomysłowo na stronie zrobiliście "Palcem po mapie" :-)


Dzięki. Nie wszystko jeszcze działa jak należy, ale powoli dodajemy nowe rzeczy.


Vlado napisał/a:
Czyli się udało?;)
Wiolcia dawaj ciąg dalszy, bo mnie ciekawość zżera;)
Atlas jest przepiękny, za każdym razem nie mogę się nagapić:)


Udało się, ale bez północnego wejścia, niestety. Samopoczucie i dość zimowe warunki nie pozwoliły.
Ostatnio zmieniony przez Wiolcia 2015-06-12, 21:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
trotyl


Wiek: 52
Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 1042
Skąd: Warka
Wysłany: 2015-06-12, 21:44   

No nareszcie jest pożytek z tego interneta...Wiolcia przezentuje swój wyjazd a Trotyl może o tym poczytać
_________________
A na ziemi pokój ludziom dobrej woli
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8309
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2015-06-12, 23:26   

Wiolcia napisał/a:

105 dirhamów od osoby w wieloosobowej sali (1 dirham to ok. 40 groszy). Są zniżki dla górołazów z kartami klubów wysokogórskich. Obiadokolacja po 70 dirhamów od osoby. Śniadania nie braliśmy.


a jak się to ma to ogólnych cen w tym kraju?
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2015-06-12, 23:48   

Pudelek napisał/a:
Wiolcia napisał/a:

105 dirhamów od osoby w wieloosobowej sali (1 dirham to ok. 40 groszy). Są zniżki dla górołazów z kartami klubów wysokogórskich. Obiadokolacja po 70 dirhamów od osoby. Śniadania nie braliśmy.


a jak się to ma to ogólnych cen w tym kraju?


W stosunku do tanich hotelików w miastach, w których spaliśmy, to cena o prawie 100% wyższa. Za 100 dirhamów mieliśmy dwuosobowy pokój w Imlilu, za 110 dirhamów w Marrakeszu (w sezonie drożej, bo 150 dirhamów, teraz stargowaliśmy ze 120), za 150 w medynie w Rabacie (plus 10 dirhamów od osoby za ciepły prysznic). Oczywiście są to tanie miejsca noclegowe, ale na droższych nam nie zależało. Raz spaliśmy na kempingu - za samochód i 2 osoby płaciliśmy 42 dirhamy.
Te noclegi wychodzą więc stosunkowo tanio. Reszta cen (przejazdy, posiłki w knajpkach, żywność) zbliżona do polskich. Tańsze pieczywo, warzywa i owoce (pyszne, słodkie arbuzy!).
Ostatnio zmieniony przez Wiolcia 2015-06-12, 23:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2015-06-13, 19:06   

Kolejny dzień naszego pobytu w Atlasie Wysokim - atak szczytowy na Jebel Toubkal.



http://www.dwagroszki.pl/p_ma_jebel_toubkal_2.htm
 
 
Tatraman 

Dołączył: 05 Cze 2015
Posty: 355
Wysłany: 2015-06-13, 20:26   

Miło spojrzeć na troszkę inne góry, choć żadne ponad Tatry! (dla mnie oczywiście) :)
I cieszyć się wespół z Wami wypada i pogratulować również.
Ale ja upierdliwy jestem jeśli chodzi o kwestie oczywiste, dlatego zapytam: odpoczynek na siedząco podczas podejścia? Toż to niepotrzebna strata sił!
Tym razem poszło, ale następnym może zaważyć o sukcesie. Którego życzę. :)
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-14, 20:43   

Pięknie, pięknie. :-o Gratulacje wysokości i nowej strony. :)

PS: Śnieg w Afryce tak trochę jakoś dziwnie wygląda, tzn. nie kojarzy mi się z Afryką. :P
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2015-06-14, 21:31   

Tatraman napisał/a:
Ale ja upierdliwy jestem jeśli chodzi o kwestie oczywiste, dlatego zapytam: odpoczynek na siedząco podczas podejścia? Toż to niepotrzebna strata sił!
Tym razem poszło, ale następnym może zaważyć o sukcesie. Którego życzę. :)


Jakoś przy podejściach siedzenie mi nie przeszkadza i nie wpływa na moją kondycję. A w tym przypadku bardzo to pomagało. Sił i tak nie było, więc i nie było czego tracić ;) .
Następnym razem? Hmm, jakoś nie mam parcia na zdobywanie coraz wyższych gór. Ta była łatwa i planowana przeze mnie, ale kolejnych na razie nie mam w planie.

Vision napisał/a:
Pięknie, pięknie. :-o Gratulacje wysokości i nowej strony. :)

PS: Śnieg w Afryce tak trochę jakoś dziwnie wygląda, tzn. nie kojarzy mi się z Afryką. :P


Dzięki.
A co do Afryki - jakoś nie miałam poczucia, że jestem na tym kontynencie. Arabska, północna Afryka bardziej przypomina Bliski Wschód.
A w górach śnieg wydawał mi się czymś normalnym na takiej wysokości.
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2015-06-15, 12:16   

Wiolcia napisał/a:
pyszne, słodkie arbuzy!

A na świeże figi się załapaliście?;)

Mam nadzieję, że się nie pogniewasz za to, że pozwoliłem sobie nazwać szczyty, które się przed Wami odsłoniły?;)



Wiolcia napisał/a:
Gdzieś na końcu tej doliny będzie schronisko.

A jak się już je dojrzy na horyzoncie, to się idzie i idzie a ono wcale nie chce się przybliżać :D

Wiolcia napisał/a:
Szczyt udało zdobyć się w dwa dni, dziś też chcemy zejść do Imlilu i wrócić do Marrakeszu

Można w dwa, ale jak sami doświadczyliście, brak aklimatyzacji daje mocno popalić ;)
Najważniejsze, że cel zrealizowany! Brawo!:)

Wiolcia napisał/a:
Następnym razem? Hmm, jakoś nie mam parcia na zdobywanie coraz wyższych gór. Ta była łatwa i planowana przeze mnie, ale kolejnych na razie nie mam w planie.

Mimo wszystko życzę powrotu i odwiedzenia wielu kolejnych wierzchołków;)

Bardzo lubię czytać Twoje relacje.
I czekam z niecierpliwością na część pustynną:)
Ostatnio zmieniony przez Vlado 2015-06-16, 14:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2015-06-15, 23:44   

Vlado napisał/a:
Wiolcia napisał/a:
pyszne, słodkie arbuzy!

A na świeże figi się załapaliście?;)


Niestety nie.

Vlado napisał/a:
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz za to, że pozwoliłem sobie nazwać szczyty, które się przed Wami odsłoniły?;)


Za szczyty się oczywiście nie pogniewam, tyle że ich nie widzę. Ale może to wina mojego komputera, bo ostatnio coś mu różnych wtyczek brakuje.

Vlado napisał/a:
Wiolcia napisał/a:
Następnym razem? Hmm, jakoś nie mam parcia na zdobywanie coraz wyższych gór. Ta była łatwa i planowana przeze mnie, ale kolejnych na razie nie mam w planie.

Mimo wszystko życzę powrotu i odwiedzenia wielu kolejnych wierzchołków;)


Dzięki. Nigdy nie mów nigdy :) .

Vlado napisał/a:
Bardzo lubię czytać Twoje relacje.
I czekam z niecierpliwością na część pustynną:)


Dziękuję raz jeszcze. To cieszy, że moją pisaninę ktoś czyta. A o pustyni napiszę, jak się uporam z tysiącami zdjęć. Więc może to jeszcze trochę potrwać.
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2015-06-16, 14:45   

Wiolcia napisał/a:
Ale może to wina mojego komputera
Nie, to ja coś namieszałem;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group