Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Czerwone w końcu czerwone :) 12.10.2013

Autor Wiadomość
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-10-15, 23:14   Czerwone w końcu czerwone :) 12.10.2013

Na ten wyjazd czekałam od sierpnia, czyli od powrotu z Tatr. Bardzo chciałam zobaczyć prawdziwą jesień w górach. Początkowo planowałam Bieszczady, ale niestety na weekend byłoby mi ciężko się tam dostać bez auta. Zostały więc ukochane Tatry.

Na pierwszy ogień poszły Czerwone Wierchy. Stwierdziłam, że po 24 godzinach bez snu nie będę się przemęczać. Dzień obfitował w spotkania: Much, Żmijek, kozic, Czarnej Owcy i jednego buca (a że go ten wiatr nie zwiał).

Na szlak wyruszyliśmy dość późno, bo było już ok.10.00 (nocna podróż, dojazd na kwaterę, żeby zostawić suszarkę :P budzenie Doroty, próba dodzwonienia się do jednej ze Żmijek... i kawa w Kuźnicach). Skład szalonej gromadki to oczywiście "Tomasz i jego harem" (Basia, Ania i Iva). Były jeszcze problemy z aparatami fotograficznymi i dojście do schroniska na Kondratowej zajęło nam trochę więcej czasu niż powinno (ale kawa na szlaku w kubkach po piwie była bardzo smaczna). Nie wiem co nas podkusiło, żeby zamiast od razu iść na Kopę, to wymyśliliśmy sobie, że wejdziemy na Przełęcz pod Kopą, bo stwierdziliśmy, że szlak jest dużo łagodniejszy. O my, naiwni!







Zmęczyliśmy się strasznie, a że na dole było jeszcze ciepło musieliśmy się rozbierać. Jednak im wyżej, tym wiatr był bardziej przeszywający. I tak na Przełęczy wyciągnęłam z plecaka nawet rękawiczki :D I obowiązkowo okulary przeciwsłoneczne. Widoki były zachwycające. Tęsknie spoglądałam w stronę Wysokich, a szczególnie na majestatyczną Świnicę. Na Kopie wiało jeszcze mocniej. Ciężko było utrzymać równowagę. A gdyby nie okulary przeciwsłoneczne łzy płynęłyby mi strumieniami. ;)












Latało też niebieskie śmigło.





Był oczywiście lans na słupku, bo jakżeby inaczej.





















Spotkaliśmy też kozice.



W drodze na Małołączniak spotkaliśmy buca. Całe szczęście szybko się oddalił, bo mogłoby dojść do rękoczynów. ;) (Zdjęcia nie zrobiłam.)

Na Małołączniaku ledwo trzymaliśmy się na nogach. Dobrze, że był słupek, bo wiatr na pewno by mnie porwał. ;)









Znaleźliśmy spokojniejsze i cieplejsze miejsce, by się posilić. Ale jak tu się skupić na jedzeniu gdy wokół taaaaaaaaaakie widoki.



Leżąc, jedząc i nieustannie gadając powstało kilka bardzo dziwnych ujęć.









Czekało nas jeszcze podjęcie najważniejszej decyzji czy iść na Krzesanicę i Ciemniak, czy schodzić z Małołączniaka na dół. Wieje, jest zimno, ciemne chmury i mgła nie zachęcają do dalszej wędrówki. Jest godzina 15:00. Zapadła decyzja: schodzimy. Była chociaż okazja do jedynego podczas tego wyjazdu kontaktu z łańcuchami. I jedyne grupowe zdjęcie (którego nie pokażę :P ).











Dojście do Przysłopu Miętusiego zeszło nam bardzo szybko, może dlatego że z Anią gadałyśmy jak najęte i nie zwracałyśmy uwagi na czas.





To tam odbyła się główna sesja zdjęciowa, podczas której Ania stwierdziła, że powinnam zdjąć koszulkę, na co jeden z siedzących turystów powiedział: "o tak, bardzo dobry pomysł". Koszulki jednak nie zdjęłam. :P







I tak skończyła się nasza górska przygoda tego dnia. Dojechaliśmy do Zakopanego, zjedliśmy, wypiliśmy po piwie i poszliśmy na kwaterę. Szczerze mówiąc po 38 godzinach bez snu ostatnie 2 godziny były dla mnie bardzo dziwne. Gadałam głupoty, plątał mi się język. Marzyłam tylko o tym, żeby się w końcu położyć, bo w niedzielę czekała na mnie Bystra... ale o tym innym razem. ;)
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2013-10-15, 23:42   

wszystko fajnie i ładnie...nie łapię natomiast, o co biega z tym ...bucem ??
Może dokładniej... :D
No i nie wiem czemu tej koszulki nie zdjęłaś ;)
Wiem , wiem ..bo taka fajna :D
_________________
in omnia paratus...
Ostatnio zmieniony przez TNT'omek 2013-10-15, 23:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-10-16, 08:26   

Poza słit focią z rąsi jest wszystko :)

Dobrze, że mi się udało w tym roku myknąć na Czerwone, bo inaczej bym zmarł od bólu tyłka.

A buc to ten od koszulki?
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-10-16, 09:51   

TNT'omek napisał/a:
nie łapię natomiast, o co biega z tym ...bucem ??


A to taki buc, z którym mam na pieńku, ale to osobna historia, bardzo długa i chyba nie nadająca się do opisania na forum. ;)

bton1 napisał/a:
A buc to ten od koszulki?


Jeszcze inny, ale pośrednio też związany z koszulkami (innymi). ;)

TNT'omek napisał/a:
No i nie wiem czemu tej koszulki nie zdjęłaś ;)
Wiem , wiem ..bo taka fajna :D


Bałam się, że ktoś mi ją zabierze. :P

bton1 napisał/a:
Poza słit focią z rąsi jest wszystko :)


Z rąsi nie potrafię :D jeśli już nie ma mi kto zdjęcia zrobić na szlaku, wykorzystuję do tego samowyzwalacz. ;) Tutaj na szczęście miałam aż 3 fotografów. ;)
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-10-16, 10:20   

A czemu Twoja grupa szturmowa nie jest w całości ściągnieta na forum?

Buc powiadasz.... czyżby samozwańczy instruktor taternictwa i fotografii?

Czerwone miały być czerwone... ale chyba je lekko przybrązowiło...
Profil Facebook
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-16, 11:16   

No ładna wycieczka... Pogoda wprawdzie była zapowiadana lepsza, ale i tak nie najgorzej. Najważniejsze, że trochę zdjęć zrobiłaś, w dodatku z bardzo ciekawymi pomysłami na nie. Podobają mi się. :-o

Czy Ty tam spotkałaś jakiegoś Michała? :)
Ostatnio zmieniony przez Vision 2013-10-16, 11:23, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
presto 


Wiek: 49
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 219
Skąd: Czeladź
Wysłany: 2013-10-16, 11:26   

Gratuluję udanego wypadu. Tylko szkoda, ze się nie spotkaliśmy na szlaku :)
_________________
pozdrawiam
presto

mój blog: http://presto1974.wordpress.com/
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2013-10-16, 11:32   

Iva napisał/a:
to osobna historia, bardzo długa i chyba nie nadająca się do opisania na forum.

To forum tym różni się od innych ,że tu można pisać WSZYSTKO I JAK SIĘ CHCE :D
Ponawiam więc pytanie , co trzeba zrobić by być nazwanym bucem ?
_________________
in omnia paratus...
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2013-10-16, 11:51   

TNT'omek napisał/a:
co trzeba zrobić by być nazwanym bucem ?


Koszulkę :D ;)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-10-16, 12:07   

sokół napisał/a:
A czemu Twoja grupa szturmowa nie jest w całości ściągnieta na forum?


Pracuję nad nimi. ;)

Vision napisał/a:
Najważniejsze, że trochę zdjęć zrobiłaś, w dodatku z bardzo ciekawymi pomysłami na nie. Podobają mi się.


A dziękuję, dziękuję. ;) Lubię eksperymenty. ;)

sokół napisał/a:
Buc powiadasz.... czyżby samozwańczy instruktor taternictwa i fotografii?


Vision napisał/a:
Czy Ty tam spotkałaś jakiegoś Michała?


Tak, na szczęście byłam dobrze zamaskowana i mnie nie poznał. :D

presto napisał/a:
Gratuluję udanego wypadu. Tylko szkoda, ze się nie spotkaliśmy na szlaku


Na pewno będzie jeszcze okazja. :)

TNT'omek napisał/a:
co trzeba zrobić by być nazwanym bucem ?


Dobromił napisał/a:
Koszulkę


oooo dokładnie :D i być zapatrzonym w siebie miszczem foto :D :dev
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2013-10-16, 18:21   

Świetne zdjęcia ;) Ja niestety byłam tylko na zielonych Czerwonych ;) ...ale też było pięknie. Czekam na relację z Bystrej;)
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-10-16, 21:07   

nes_ska napisał/a:
byłam tylko na zielonych Czerwonych ;)


Białe Czerwone są śliczne :) W zeszłym roku na takie trafiłam jesienią.

nes_ska napisał/a:
Czekam na relację z Bystrej;)


Tylko odeśpię trochę ;)
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10853
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-10-17, 08:27   

Widoczki ładne, to z lokowaniem produktu mi się podoba :-)
Ale trzeba przyznać, że jak brak drzew to tej jesienie nie widać tak jak w Pieninach czy Beskidach.
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-10-17, 10:34   

Piotrek napisał/a:
to z lokowaniem produktu mi się podoba :-)


Takich z lokowaniem produktu mam sporo ;) Rozrabiaka to wierna towarzyszka moich podróży, zabieram ją ze sobą wszędzie. ;)

Piotrek napisał/a:
jak brak drzew to tej jesienie nie widać tak jak w Pieninach czy Beskidach


Prawda to. W poniedziałek byłam jednak na krótkiej wycieczce na Nosalu i tam już widać jesienne barwy. :)
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10853
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-10-17, 10:53   

Iva napisał/a:
Piotrek napisał/a:
to z lokowaniem produktu mi się podoba :-)


Takich z lokowaniem produktu mam sporo ;) Rozrabiaka to wierna towarzyszka moich podróży, zabieram ją ze sobą wszędzie. ;)

Zawsze pod koniec roku powinnaś im (tej firmie) wysyłać fakturę za usługi promocyjne :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group