Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Čipčie

Autor Wiadomość
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5519
Wysłany: 2022-05-19, 13:20   Čipčie

Pogodowy pewniak! Urlop jest. Pytanie tylko gdzie jechać? Mam kilka pomysłów, ale odrzucam po kolei. Że albo będzie za trudno, albo za wysoko, a za śniegiem nie tęsknię. W końcu już prawie mam pomysła, ale Seba podsuwa mi Cipcie. Hmm... brzmi fajnie :)

No to jadę do Turie koło Żyliny. Parkuje w centrum. Słowackie miejscowości są bardzo zwarte, więc po chwili jestem już na drodze wylotowej wśród łąk. Pogoda faktycznie żyleta.



A to mój cel. Čipčie po lewej, a po prawej Kozol - tego zaplanowałem na początek.



Wchodzę na mokrusieńką od rosy łąkę. Dobrze, że mam porządne buty.



Kozol. Nie ma tam szlaku, jest rezerwat. Nie wolno tam chodzić, bo NIE WOLNO.
Plan jest taki, żeby podejść najwyżej jak się da drogą zaznaczona na mapie, a potem się zobaczy.



Droga była :)
Wyprowadza dość wysoko, do granicy rezerwatu.
Plan był wyjść na przełęcz widoczną na wprost.



Obyło się bez chaszczowania. Moje wprawne oko wypatrzyło ścieżkę :)



A więc jestem. Rozpoczynam część skalistą. Bo Kozol z jednej strony jest zalesiony, a z drugiej skalisty i to całkiem konkretnie.
A widzicie tą chmurę/mgiełkę na tle lasu? Najpierw myślałem, że to słońce ogrzewa łąki i rosa paruje, ale potem okazało się, że to chmura z pyłku drzew.



No to pora iść w górę.



Konkretne te skałki. Tobi prowadzi.



Jest pięknie.



Czyżby szczyt?



Kawałek lasem. Stare liście kontrastują z nowymi.



Znowu w górę.



Kurczę, to jeszcze nie szczyt. Grzbiet jest zakrzywiony i jak się gdzieś wyjdzie, to od razu pojawia się nowy wyższy cel, którego wcześniej nie było widać.



A w dole lufa.



Znaleźliśmy się w miejscu, gdzie lepiej byłoby nie odpaść. Kruszyzna straszna.



Tobi dał radę. Jeszcze tylko ja ;)



Wygląda, że w końcu będzie szczyt ;)



Tak, w końcu, zmęczyło mnie to skałkowanie :)
Widok na główny grzbiet: Veľká lúka i Minčol



Tobi zdobywca.



Dalej grzbiet utrzymuje wysokość, ale jest zalesiony.



Seks ślimaków, tak przy ludziach ;)



Okienko.



Jest jakieś zejście, wyraźna stroma ścieżka wśród pięknych buków.



Jestem na dole, na bezszlakowym grzbiecie. Odnodze grzbietu głównego.



Widok wstecz na Kozol. To nie jest całość skał, reszta chowa się, gdyż jak wspominałem jego grzbiet jest zakrzywiony.



Przechodzę przez szczyt Kobylie, schodzę na przełęcz gdzie dołącza szlak. Otoczenie zmienia się, las iglasty, mniej zieleni.



Otwierają się widoki.



Na górze nie ma w ogóle świeżej zieleni.



Miejscami snieg.



Widok na Tatry. A miała być super przejrzystość.



Idę w kierunku Minčola.



Ale fajna ścieżka.



Obniżenie terenu, wrócił las.



Szczytujemy! :)
Jest krzyż :)



Tobi patrzy w kierunku Wielkiej Fatry. Czyżby chciał tam pojechać?



Charakterystyczna Ploska.



Jeszcze trzeba zejść zobaczyć działo.



Faktycznie, kawał działa. Ciekawe czy na chodzie ;)



Wracamy na górę i schodzimy żółtym szlakiem. Słońce już nisko.



Asfalt w dolinie. Jest po 18, szlakowskaz mówi, że Turie za godzinę dziesięć. Wygląda na to, że na Čipčie brakło czasu. To przez to działo!



Idę asfaltem, trochę niezadowolony. Nogi bolą, kolano boli. Wkurzenie narasta. To jak to, pojechałem na Čipčie i nie wyszedłem na Čipčie - to bez sensu.
Skręcam w lewo i idę do góry na Čipčie. Początkowo jest stromo bardzo.



Ale potem robi się urokliwie.



Doszedłem do szlaku. Čipčie na wprost.



Tu jest dopiero urokliwie.



Widok z góry na Kozol.



Nawet jacyś ludzie byli. Bardzo komercyjny szczyt te Čipčie.



W dół stromo, ale nie ma skał, raczej trawki



Łąki w oddali - startuje balon.



Słońce mi ucieka.



Szlakowskaz szczytowy informuje, że Turie za godzinę dziesięć. Trzeba ruszać bo się ściemnia.
Fajne te łączki z wydłużonymi cieniami.



Szlak zejściowy zanim wejdzie w las.



Prawie zachód spotkał mnie jeszcze w lesie.



Zachód właściwy. Turie w dole.



Umęczyłem się solidnie. W drodze powrotnej przysypiałem, ale dojechałem.
Tereny rewelacyjne. Bardzo mi się podobało :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-05-19, 15:18   

Niektórym to już na prawdę odbija, sportowe auto, najnowszy aparat, modny znany pies i jeszcze na Cipki jeździ. Przesada, zdecydowana przesada.

;)
Ostatnio zmieniony przez 2022-05-19, 15:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2774
Skąd: Tychy
Wysłany: 2022-05-19, 15:47   

laynn napisał/a:
Niektórym to już na prawdę odbija, sportowe auto, najnowszy aparat, modny znany pies i jeszcze na Cipki jeździ. Przesada, zdecydowana przesada.

;)
W rzeczy samej...za peło tego nie miał, rządzi pis i ma....niszowe rejony i to bardzo....wszystko jak należy pogodowo....sprocket73 jak zwykle w formie nawet jeśli twierdzi inaczej.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5832
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-05-19, 16:29   

Czy jak namawiam kogoś na Cipcie to jestem stręczycielem?
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9373
Wysłany: 2022-05-19, 17:50   

Połaził po krzakach, znalazł Cipcie czy jakoś tak i co !?
A gdzie porządna turystyka, gdzie szlaki i kultura ? Tylko samowolka i łamanie przepisów :P

Starzejesz się, ale po woli, skoro jeszcze dajesz radę tak się wspinać i łazić po krzakach ;)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5519
Wysłany: 2022-05-19, 18:25   

Adrian napisał/a:
skoro jeszcze dajesz radę

po prostu łykam tabletkę i jazda ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8298
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2022-05-19, 18:27   

Podejrzewam, że całą robotę jak zwykle odwala Tobi.
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-05-19, 18:59   

Czyli do tego jeszcze męczy psa! Skandal!
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5832
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-05-19, 19:02   

To teraz tak na poważnie. Co mi się podoba:

1. znakomicie wybrane miejsca na wycieczkę
2. zdrowie autora, mimo zaawansowanego wieku daje radę
3. słowackie wsie, o których autor pisze, że mają zwartą zabudowę - też to zauważam, dzięki takiej zabudowie łąki nad wsiami są takie fotogeniczne i nieupstrzone dachówkami jak w Śląskim czy Wyspowym
4. świeża wiosenna zieleń i skałki na Kozole
5. Cipcie mi się podobają, bo nie mogą się nie podobać
6. akuratna ilość zdjęć w relacji, z takich popierdółek na Jurze albo gdzieś koło Żurawnicy faktycznie nie ma co wrzucać dużej ilości, ale takie "syte" wycieczki proszą się o większą ilość zdjęć

Co mi się nie podoba, albo czego brakuje:

1. zdjęcia są za jasne
2. kilka z nich jest spierdzielonych przez "przekręcenie" filtra polaryzacyjnego, co przy szerokim kącie i bezchmurnym niebie daje kiepskie efekty, np:



3. w kilku przypadkach aż prosi się o większe zbliżenia np tu:



4. nie dbanie o zdrowie ratowników i własne, chodzenie w trudnym kruchym terenie jest lekkomyślne, dodatkowo ubezpieczenie turystyczne (nawet jeśli autor je wykupił) nie obejmuje terenów, gdzie nie wolno chodzić - ale to już pół żartem
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-05-19, 19:20   

Ten filtr to już nawyk od dawna.
A drugie wywołane zdjęcie do dyskusji, dla mnie idealny kadr. Oczywiście można jeszcze zrobić drugie, ze zbliżeniem, ale...autor ma koncepcję.

Na serio to Wam panowie zazdroszczę, tego tygodniowych wycieczek...
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5832
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-05-19, 19:21   

laynn napisał/a:
A drugie wywołane zdjęcie do dyskusji, dla mnie idealny kadr. Oczywiście można jeszcze zrobić drugie, ze zbliżeniem, ale...autor ma koncepcję.


Owszem, kadr jest idealny, ale prosi się jeszcze o jakieś zbliżenia.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8298
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2022-05-19, 19:30   

Sebastian napisał/a:
3. słowackie wsie, o których autor pisze, że mają zwartą zabudowę - też to zauważam, dzięki takiej zabudowie łąki nad wsiami są takie fotogeniczne i nieupstrzone dachówkami jak w Śląskim czy Wyspowym

czytałem dziś w nocy artykuł - wywiad z polskicm architektem i właśnie porównywał polskie wsie do czeskich i słowackich. Stwierdził, że m.in. dzięki odpowiednim przepisom tam zazwyczaj jest jasny podział na zwartą zabudowę i pozbawione niej otoczenie, a w Polsce co drugi chciałby mieszkać bez sąsiedztwa innych ludzi, z ogromną ogrodzoną trawą, oczywiście wszędzie trzeba dociągnąć prąd, wodę, asfalt itp. I efekt jest, jaki jest.
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Lidka 
Lidka


Dołączyła: 26 Sty 2022
Posty: 367
Wysłany: 2022-05-19, 19:33   

sprocket73 napisał/a:
Seks ślimaków, tak przy ludziach

jeśli to w rezerwacie, to was tam nie powinno być, czyli nie było przy ludziach :P
_________________
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5832
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-05-19, 19:35   

Pudelek napisał/a:
czytałem dziś w nocy artykuł - wywiad z polskicm architektem i właśnie porównywał polskie wsie do czeskich i słowackich. Stwierdził, że m.in. dzięki odpowiednim przepisom tam zazwyczaj jest jasny podział na zwartą zabudowę i pozbawione niej otoczenie, a w Polsce co drugi chciałby mieszkać bez sąsiedztwa innych ludzi, z ogromną ogrodzoną trawą, oczywiście wszędzie trzeba dociągnąć prąd, wodę, asfalt itp. I efekt jest, jaki jest.


Znakomicie widać słowacki model zabudowy na tym zdjęciu z balonem.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8298
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2022-05-19, 19:48   

Prześwietlone, nieostre, więc mogę się tylko domyślić ;)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group