Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Cieszynioki tu i tam ...

Autor Wiadomość
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2021-04-29, 20:48   

Wiolcia napisał/a:
A dlaczego kierowniczka to wredota z przeznaczenia?
Dobromił, to Twoi mieszczanie?


Kierowniczka Adriana to kobieta do rany przyłóż i gangrena :)
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2021-04-29, 20:57   

Dobromił napisał/a:
To lalki w cukierni w okolicy.


Podobnie ja Wiola odetchnęłam z ulgą ;)

A to lalki w strojach cieszyńskich.
Pamiętam jak mój Dziadek jechał do siostry do Niemiec, to ktoś sobie zażyczył taką . Była robione pod zamówienie. Wiem, że było to dosyć kosztowne.


 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2021-04-29, 21:10   

Iza kojarzysz Asystę Żywiecką ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2021-04-29, 21:25   

Ktoś z Cieszyna robił dla Zaolzia akwarele ze strojami ludowymi w formie pocztówki i przy tej okazji tylko słyszałam o pasjonatach z Żywca. Wiem, że proces powstawania tych pocztówek był długotrwały bo uzgadniali każdy szczegół stroju.
Nie wiedziałam, że to takie poważne, teraz widziałam w necie, że oni założyli stowarzyszenie.
Ja jakoś nie czuję takich klimatów.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2021-04-29, 22:01   

Ja też nie bardzo ale ...

Mój Ojciec, nie pochodzi z Żywca, ma pewne odchyły ;) w tym temacie. Był przez lata dyrektorem Wydziału Kultury i Sztuki w Urzędzie Wojewódzkim w Bielsku - Białej, założył Szkołę Muzyczną w Żywcu, "upaństwowił" Gody Żywieckie , Wawrzyńcowe Hudy, napisał kilka książek, itd. Tak więc stale miałem jakiś kontakt z kulturą i tradycją regionu. Nawet w domu Ojciec ma coś w rodzaju mini muzeum.

A co do stroju mieszczanki to kiedyś na żywo opowiem jedną anegdotkę.

P.s. W Asyście mogą chodzić tylko typy z dziada pradziada z Żywca. Nie założę stroju ;)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2021-04-29, 22:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2021-04-30, 12:52   

Pasje naszych bliskich, to czym się zajmują i ich przeszłość mają na pewno wpływ na nasze życie. Czy tego chcemy czy nie. Wiem też, że może to być męczące dla otoczenia, ale też można czerpać cenna wiedzę.
Sama wiem po sobie jak to działa, jedna z korb jakie miałam zaprowadziła mnie do Azji na rok.
Wracając do folkloru - tańce, stroje gwara, to nie moja bajka, jakoś mnie to nigdy nie pociągało.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2021-04-30, 12:57   

To Ci na koniec dodam, że jak Ojciec przygotowywał występ orkiestry kameralnej i chóru ( dyrygent i skrzypek ) to w ramach prób grał mi w pokoju obok.

Całą klasykę muzyki poważnej znałem na pamięć :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2021-04-30, 13:08   

To ja Ci jeszcze dodam, że mój dziadek był pasjonatem muzyki. Chodziłam z babcią i dziadkiem na wszystkie operetki i śpiewałam w chórze, który jeździł na konkursy.
Dziadek postanowił zrobić ze mnie śpiewaczkę operową. Do domu przyprowadził gościa, który miał mnie przesłuchać. Miara się przebrała. Nie zgodziłam się. Pamiętam, że dziadek bardzo się na mnie pogniewał.
Lekko nie było... :D
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2021-04-30, 13:14   

U mnie dalej nie jest lekko ;)

W ramach odprężenia jeżdżę na koncerty thrash metalowe :D
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Izabela 
Cieszynioki


Dołączyła: 26 Lip 2019
Posty: 784
Wysłany: 2021-04-30, 13:31   

Ja jeździłam na koncerty punkowe. Nawet na jednym ubili mi jedynkę ( nie powiem jak to się stało, bo nie wypada ;) ). W niedziele byłam już u dentysty :) Rodzice się wściekli :D .
Uciekam bo muszę pakować prezenty na komunię.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2021-04-30, 14:07   



:dev :dev :dev :dev :dev :dev :dev :dev :dev :dev :dev :dev :dev
Ostatnio zmieniony przez sokół 2021-04-30, 14:08, w całości zmieniany 1 raz  
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-04-30, 19:19   

U mnie tradycją z z dziada pradziada było deptanie kapusty. I tą też tradycje w młodym wieku kultywowałem. I jak się skończyło?. Zamieszkałem na wsi :D
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2658
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2021-04-30, 19:57   

Ja uważam, że te zdjęcia to skandal i nie ma sprawiedliwości na tym świecie. U mnie do takich kwiatków to jeszcze ze dwa tygodnie. A w ogóle to czy to na pewno Cieszyn?

Może to Ucieszyn albo Ocieszyn czy też Ncieszyn (ghyba, że to zapas kwiatków na wypadek gdyby jakiś łobuz ukradł jedną literkę). :-)
_________________
Sudeckie Ilustracje
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9396
Wysłany: 2021-04-30, 21:46   

Hmmm, to chyba bratki zwykłe są, mamy takie na balkonie ;)
To Cieszyn jedyny i nie powtarzalny !
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9396
Wysłany: 2021-05-09, 13:05   

Poranek w Ciszynie ... trzeba było iść ! Kto wie co przyniesie dalsza część dnia ;)














 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania