Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Co to będzie, co to będzie? Staw to będzie ...

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14368
Wysłany: 2015-11-02, 08:45   Ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Co to będzie, co to będzie? Staw to będzie ...

Dzień dobry.

Paskudna pogoda za oknem nie chce odejść. Kusi, namawia, podpuszcza, wypuszcza w maliny. I znowu daliśmy się nabrać :-( ... 31 października, plus minus 28 kilometrów, 9 godzin, 25 minut, trzy osoby i niebo gwiaździste nad nami. Celem był staw - Ciemnosmreczyński Staw Niżni. Do tej pory jestem pod pozytywnym wrażeniem tej trasy.

Ruszyliśmy z Podbańskiej radosnym asfaltem. Tak chyba z 6 kilometrów :D Po prawicy rewelacyjne widoki na Krywań i inne typki obok niego. Po lewicy początki Kop Liptowskich. One w barwach jesiennych, Krywań w barwach skalistych. Ładny kontrast. Przemieszczamy się w miarę szybko ponieważ w cieniu czuć czającą się zimę. Wredną i zimną. Dlatego też z radością przyjmowaliśmy odcinki bez drzew. Po drodze skorzystaliśmy z gościnnych, "dwuizbowych" wiat. Sporo ich tam, zwykle na rozstajach szlaków. Tuż za końcem asfaltu jest parominutowe odbicie w prawo - do Niewcyrskich Siklaw. Piękne - polecam. Wracamy na szlak i jazda w górę. Pojawiają się po prawej Pośredni Wierszyk, Grań Hrubego a przed nami Liptowskie Mury. Bardzo jesienne. Po lewicy Kopy Liptowskie, łagodne jak baranki boże. Za to stojąca po prawej Garajowa Strażnica na łagodną nie wygląda. Takie te Tatry kontrastowe. Docieramy do kolejnej wiaty na rozstaju szlaków, witamy się z rodakiem i nawiązujemy dialog turystyczny. W sumie to w ciągu całego dnia spotkaliśmy może z 11 osób żywych. Po rozmowie kierujemy się na belki - część szlaku, podmokłego, jest wyłożona drewnianym chodnikiem. Śliskim jak cholera :D Zresztą wcześniej Towarzysz Łukasz na jednej takiej belce pięknie się wyłożył. Wczoraj narzekał, że lewica dolna go boli. To znak czasów - lewica cierpi :D Idziemy, wychodzimy w teren otwarty - wręcz lato. Poza coraz bardziej oblodzonymi kamieniami :) Ale bez trudu je przeszliśmy i naszym oczom ukazała się Cubryna. Po prostu rewelacyjna z tej strony. I docieramy w dobrym zdrowiu do celu Ciemnosmreczyński Staw Niżny. Trzeci pod względem wielkości staw Tatr Słowackich. Ładnie ponury, zwłaszcza, że chwilę po naszym przybyciu słońce schowało się za Pośrednim Wierszykiem. Ale nic to - mieliśmy ciepłe rękawiczki. Podziwiamy okolicę - Liptowskie Myry, Szpiglasowy, wcięcie Wrót, Cubryna, Koprowy i Pośredni. A z tyłu Kopy. Wyżej mieszka Wyżni Staw ale my jako poważni turyści nie łamiemy zakazów i tam się nie udaliśmy tylko trochę pozwiedzalismy brzegi Niżnego. Po lenistwie czas wracać. Oczywiście tą samą trasą, w końcówce przy świetle latarek i pod przepięknym gwiaździstym niebem. Było tak uroczo, że aż Wielki Wóz się wydłużył. Przechodzimy asfalt i witamy się z autem.

I tak to po 9 godzinach i 25 minutach chodzenia nogami zakończyliśmy ekspedycję. Wszystkim polecam okolice dolin Koprowej i Cichej. Niech i Was szlag trafi od długości tych szlaków ;) Fajny był ten październik.

Dobranoc.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2015-11-02, 10:46, w całości zmieniany 6 razy  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14368
Wysłany: 2015-11-02, 13:40   



























































_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2015-11-02, 14:42, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2015-11-02, 22:35   

Zdjęcia jak zawsze pierwsza klasa ;) .
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-11-02, 23:38   

Piękną pogodę mieliście :)

Ja coś tej jesieni mam pecha, byłam w górach 3 razy, a za każdym razem lało tak, że nawet mi się nie chciało wyjmować aparatu.
A jak akurat nie mogę jechać, lub się szlajam z wycieczkami po jakichś miastach - to się robi piękna pogoda.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14368
Wysłany: 2015-11-03, 07:54   

Byłem w październiku pięć razy w górach. Cztery wyjścia to pogoda taka jak 31 października. Jedno wyjście to mrok i szarżujące kozice :)

Niech listopad miły nam będzie :D
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14368
Wysłany: 2015-11-03, 08:25   

Tatrzański urwis napisał/a:
Zdjęcia jak zawsze pierwsza klasa ;) .


Dziękuję w imieniu aparatu fotograficznego.






























_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2015-11-03, 08:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ŚlepyPaweł 


Wiek: 41
Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 38
Skąd: Pasmo Łososińskie
Wysłany: 2015-11-09, 11:58   

W skrócie rzec można, że urzekła mnie ta historia :fajka i w rzeczy samej niezwykła ta wyprawa. Taka jakaś nostalgiczna i melancholijna, jak na jesienne dreptanie po prosu super. Nie ukrywam, wodziłem swego czasu palcem po mapie wzdłuż tego szlaku, myśląc sobie, że będzie to fajowa wyprawa w momencie kiedy wiek będzie bardziej przemawiał za bujanym fotelem przed kominkiem i ciepłą rozgrzewająca herbatą. Jednak teraz powiem szczerze ta fotorelacja zachęciła mnie niezmiernie :) do jak najszybszego zapoznania się z tym rejonem.
P.S Foty naprawdę super.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14368
Wysłany: 2015-11-09, 12:06   

ŚlepyPaweł napisał/a:
myśląc sobie, że będzie to fajowa wyprawa w momencie kiedy wiek będzie bardziej przemawiał za bujanym fotelem przed kominkiem i ciepłą rozgrzewająca herbatą.


Zgadza się. Jesteśmy już emerytami.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group