Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

"Być damą w górach..."

Autor Wiadomość
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2014-01-31, 17:05   

stokrotka napisał/a:
Urwisie, no wiesz co..
Co? :o-o
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2775
Skąd: Tychy

Wysłany: 2014-01-31, 17:07   

kris75 napisał/a:
Wiadoma sprawa w twoim przypadku nic na P poza piaskownicą

Panie - ale za to każda dama w górach będzie ze mną bezpieczną.
Do tej pory reklamacji nie było.
 
 
stokrotka 


Wiek: 36
Dołączyła: 11 Sie 2013
Posty: 93
Wysłany: 2014-01-31, 17:07   

Tatrzański urwis napisał/a:
stokrotka napisał/a:
Urwisie, no wiesz co..
Co? :o-o


Bądź poważny :D
 
 
lucyna
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-31, 17:08   

Tępy Dyszel napisał/a:
Tatrzański urwis napisał/a:
To tak zwana ,,szlakówka,,

Jest nisza rynkowa do zagospodarowania.... :P

Oj tam, oj tam. W Bieszczadach w zorganizowanych grupach nie bywasz?
A na poważnie; wszystko co ludzkie w turystyce nie jest obce. Może nie na szlaku, ale poza nim bywa. Szczególnie w czasie tzw. imprez integracyjnych.
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2775
Skąd: Tychy

Wysłany: 2014-01-31, 17:10   

lucyna napisał/a:
W Bieszczadach w zorganizowanych grupach nie bywasz?

W zoorganizowanych grupach bywałem. W Bieszczadach nie byłem ani razu.

lucyna napisał/a:
Szczególnie w czasie tzw. imprez integracyjnych.

Muszę to koniecznie zapamiętać.
 
 
lucyna
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-31, 17:16   

Tępy Dyszel napisał/a:
lucyna napisał/a:
W Bieszczadach w zorganizowanych grupach nie bywasz?

W zoorganizowanych grupach bywałem. W Bieszczadach nie byłem ani razu.

Ha, no to jesteśmy pionierami.

A na marginesie zapodam ogłoszenie z geemtree
Jesteś kobietą i masz ukończone 21 lat? Lubisz politykę? Ostatni, chłopak, który Cię podrywał targał za włosy w podstawówce? Mamy robotę dla Ciebie!

Szukamy kobiet na listę wyborczą do Europarlamentu!
 
 
creamcheese 

Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 497
Wysłany: 2014-01-31, 21:06   

lucyna napisał/a:
Tępy Dyszel napisał/a:
lucyna napisał/a:
W Bieszczadach w zorganizowanych grupach nie bywasz?

W zoorganizowanych grupach bywałem. W Bieszczadach nie byłem ani razu.

Ha, no to jesteśmy pionierami.


To ja już q nic nie rozumiem!! Lucyno!! Byłas Ty kiedyś, pionierko, w Bieszczadach??
 
 
lucyna
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-31, 21:28   

Są chwile że człekowi wszystkie witki opadają. To jest właśnie ta chwila.
 
 
creamcheese 

Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 497
Wysłany: 2014-02-01, 05:37   

Własnie własnie opadają.
Cytat:
W Bieszczadach w zorganizowanych grupach nie bywasz?

Cytat:
Ha, no to jesteśmy pionierami.

Co wg Ciebie znaczyć może: bywać pionierami w grupach zorganizowanych w Bieszczadach?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez creamcheese 2014-02-01, 05:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dagomar 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 1273
Skąd: z nizin
Wysłany: 2014-02-03, 09:14   

Nie lubię chodzić w grupach po górach, zresztą po niczym.. :) , jestem indywidualistą, nie znoszę organizowania mi czasu wolnego przez innych. Raz byłem w grupie (zresztą z co niektórymi z tego Forum) - po naukę, było, nie powiem, miło, z osobami z tego wypadu poszedł bym chętnie jeszcze raz.... ,ale nie ze wszystkimi na raz :)
Po Tatrach chodzę z żoną - po prostu jest znakomitym towarzyszem i, w przeciwieństwie do chodzenia samotnego, którego też spróbowałem, jest się z kim podzielić przeżyciami, widokami, emocjami
Dla mnie właśnie dwie osoby to najlepsze rozwiązanie
_________________
luknij na moje panoramy i galerie
 
 
lucyna
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-03, 10:08   

Prawdę powiedziawszy mi nie robi to różnicy. Mogę chodzić z psem po górach, mogę w kilkoro albo i w dużej grupie. Oczywiście, prywatnie. Nawet idąc w peletonie mogę iść samotnie, często mi to zdarza się, że wlekę się na końcu ogona lub jestem daleko przed innymi. Lubię za to programy, chodzić z przewodnikami, a raczej z osobami znającymi okolice. Dal mnie góry mają inną wartość, to nie tylko te "materialne", ale także przyroda, historia, ludzie. Lubię słuchać i uczyć, poznawać, tak naprawdę smakować region.
A co do dam w górach. Bardzo tego dzielenia nie lubię. Strój górski nie czyni z nas wyjadacza. Czasami służbowo wyciągam na szczyt osoby niby to przypadkowe, często gęsto i w butach na wysokim obcasie, ale to nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Liczy się tylko ten błysk w oczach. Każdy kto tego doświadczył wie o czym mówię.
Ostatnio zmieniony przez 2014-02-03, 10:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-02-03, 10:10   

dagomar napisał/a:

Dla mnie właśnie dwie osoby to najlepsze rozwiązanie


Każdy ma swoje upodobania :)

Ja lubię po prostu chodzić z osobami, które mają podobne tempo do mnie, podobne zainteresowania (nie tylko górskie, bo dojeżdżając zwykle coś zwiedzamy). A czy ich będzie 1 czy 4 - to już mi wszystko jedno.
Ze względów finansowych zwykle się umawiamy w 4 lub 5 osób, aby zapełnić samochód, bo wtedy podróż wypada najtaniej.

Natomiast chodzę też wiele razy z grupami, czasem w celach komercyjnych, czasem - towarzyskich i wtedy są inne problemy ale i inne przyjemności.
Grupa się zwykle niemożliwie rozciąga, trzeba czekać na ostatnich, czas przejścia się wydłuża, ale za to na postojach i na noclegu jest mnóstwo żartów, wygłupów, śmiejemy się praktycznie cały czas.

Dlatego lubię chodzić czasem w małych grupkach a czasem z dużymi grupami.

A wracając do tematu wątku.
Bycie damą nie polega wg mnie na noszeniu butów na obcasach. Można być damą śpiąc w bacówce na ziemi, w śmierdzących ogniskiem ciuchach i pozostawać damą.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-02-03, 10:23   

Basia Z. napisał/a:
Bycie damą nie polega wg mnie na noszeniu butów na obcasach. Można być damą śpiąc w bacówce na ziemi, w śmierdzących ogniskiem ciuchach i pozostawać damą.


Bo damą się jest, a nie bywa.. :D
_________________
in omnia paratus...
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14360
Wysłany: 2014-02-03, 10:36   

TNT'omek napisał/a:
Bo damą się jest


Tak jak my jesteśmy gentelmenami.

I czas najwyższy na temat "Gentelmeni w górach".
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-02-03, 10:38   

Cytat:
I czas najwyższy na temat "Gentelmeni w górach".


Wraz z minigalerią, obowiązkowo.
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - forum anime