Beskid Śląski, Brenna - Kotarze obydwa

sprocket73 · Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5520

Korzystając z optymistycznych prognoz pogody wybraliśmy się do Brennej w Beskidzie Śląskim.

Wzdłuż wyciągu wychodzimy na Stary Groń, Mamy piękne widoki na Błatnią.

Na polankach jak się oprze słońce, to robi się gorąco. Mija nas facet w koszulce z krótkim rękawem. A ja fotografuję mech.

Przysiółek Woźna w słonecznej plamie.

Okolice szczytu Stary Groń. Na mojej mapie Compassu oznaczony jako Horzelica.

Idziemy w kierunku Grabowej.

Z widokiem na grzbiet między dwoma szczytami o nazwie Kotarz, którym mamy zamiar wracać.

Hala Jaworowa z daleka.

Hala Jaworowa z bliska... niestety słońce za chmurami, momentalnie ochłodziło się.

Na szczęście są prześwity. Hala jest bardzo duża i ładna. Dziwimy się, czemu tu nie ma szlaku.

Pod koniec dnia znowu słońce.

Schodzimy do Brennej.

I tak miło minęła nam sobota

sokół · Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom

Bliskie mi tereny. Uwielbiam szlak przez Stary Groń. Ten przez Kotarz też jest bardzo malowniczy.
A jak warunki na szlaku? Dużo błota w lesie, czy raczej suchawo?

sprocket73 · Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5520

powiedziałbym, że całkowicie sucho... parę kałuż łatwych do ominięcia spotkaliśmy - zapamiętałem, bo Strzępek lubi się w takich schładzać

Góry Bez Granic » Góry » Nasze wycieczki i wyprawy » Beskidy » Beskid Śląski, Brenna - Kotarze obydwa