Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Góry Bez Granic » Góry » Nasze wycieczki i wyprawy » Beskidy » Beskid Piękny (zaległa relacja)dla Sokoła Poprzedni temat «» Następny temat

Beskid Piękny (zaległa relacja)dla Sokoła
Autor Wiadomość
kris75
[Usunięty]

Wysłany: 2014-12-01, 14:26   Beskid Piękny (zaległa relacja)dla Sokoła
the end
Ostatnio zmieniony przez 2017-11-17, 12:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-12-01, 14:59   
Piękne mgły, ale i tak najlepsza ta czapa. Kris75 byłeś w Peru czy premier ci ją ofiarował?
 
 
śrubka78 

Dołączył: 13 Sty 2014
Posty: 28
Skąd: spod potrójnej
Wysłany: 2014-12-01, 15:03   
O Tarnicy nie słyszałem ale Trzy Korony to często idzie usłyszeć od znawców na Leskowcu)
 
 
kris75
[Usunięty]

Wysłany: 2014-12-01, 15:08   
ceper napisał/a:
Piękne mgły, ale i tak najlepsza ta czapa. Kris75 byłeś w Peru czy premier ci ją ofiarował?


Ceperku moja mama św pamięci mi ją udziergała.
Ostatnio zmieniony przez 2014-12-01, 15:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-12-01, 15:51   
kris75 napisał/a:
ceper napisał/a:
Piękne mgły, ale i tak najlepsza ta czapa. Kris75 byłeś w Peru czy premier ci ją ofiarował?

Ceperku moja mama św pamięci mi ją udziergała.
Moja mama też dziergała skarpetki, ale wyglądały niczym "peruwiańskie czapy". Gdyby na starcie były ze dwa pieski (np. yorki), to zatrzymałbyś się dopiero na Leskowcu i o wschodzie słońca byłbyś w domciu :)
 
 
kris75
[Usunięty]

Wysłany: 2014-12-01, 15:59   
ceper napisał/a:
kris75 napisał/a:
ceper napisał/a:
Piękne mgły, ale i tak najlepsza ta czapa. Kris75 byłeś w Peru czy premier ci ją ofiarował?

Ceperku moja mama św pamięci mi ją udziergała.
Moja mama też dziergała skarpetki, ale wyglądały niczym "peruwiańskie czapy". Gdyby na starcie były ze dwa pieski (np. yorki), to zatrzymałbyś się dopiero na Leskowcu i o wschodzie słońca byłbyś w domciu :)

York to dla mnie nie pies większego kota miałem :haha :haha :haha
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 901
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-12-03, 20:36   
Wschodzik pierwsza klasa :) Kris75 daj wcześniej znać, jak będziesz organizował podobny wypad. Chętnie się piszę :)
Ja też mam nieco odmienne zdanie na temat Beskidu (wcale nie takiego) Nudnego :P
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2014-12-15, 16:17   
kris75 napisał/a:
Co dobre to szybko się kończy przychodzą trzy panie i opowiadają co dzisiaj widać z Leskowca "patrz Marzenka tam widać Beskid Niski" co spowodowało,że usiadłem, a następnę hasło,że widać Tarnicę to już mnie całkiem zniesmaczyło

Mnie by chyba wprawiło w dobry nastrój :) Lubię taką egzotykę na szlaku :) i ludzi na szlaku również. Nie lubię tylko samochodów, zwłaszcza tych czyszczących toitoje w dolinkach tatrzańskich, wyminiesz takiego a i tak Cię dogoni ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Góry Bez Granic » Góry » Nasze wycieczki i wyprawy » Beskidy » Beskid Piękny (zaległa relacja)dla Sokoła
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - forum anime