Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

2015.03.07-08 Beskid Niski (Wysowa - Jawor - Lackowa - Tylicz) i Sądecki (Jaworzyna - Rytro)

Autor Wiadomość
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2015-03-10, 00:11   2015.03.07-08 Beskid Niski (Wysowa - Jawor - Lackowa - Tylicz) i Sądecki (Jaworzyna - Rytro)

sobota - Beskid Niski: Wysowa Zdrój - Św. Góra Jawor - Cigel'ka - Lackowa - Dzielec - Tylicz
Według kryteriów mazeno spedaliłem się do sześcianu: skorzystałem z busika Tylicz-Czarny Potok, wjechałem kolejką gondolową (bryczek nie było) oraz przenocowałem w schronisku na Jaworzynie Krynickiej.
niedziela - B. Sądecki: szlak czerwony Jaworzyna - Runek - Hala Łabowska - Hala Pisana - Cyrla - Rytro.
Było dość śniegu i słońca, cudowna pogoda i spotkałem wielu sympatycznych turystów na szlaku. Mapy i szerszy opis w galerii.
Galeria oraz kilka zdjęć na zachętę do jej obejrzenia:
panorama z góry Jawor

panorama z Łanu (742) na Lackową i Priehybę

Tylicz z Golgoty - miejsca refleksyjno-modlitewno-patriotycznego dla każdego myślącego Polaka :)

były też liczne widoki na Tatry

piękne niebo

nie mówiąc o pysznym jadle w Cyrli
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Ostatnio zmieniony przez ceper 2015-03-10, 00:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-03-10, 07:35   Re: 2015.03.07-08 Beskid Niski (Wysowa - Jawor - Lackowa - Tylicz) i Sądecki (Jaworzyna - Rytro)

ceper napisał/a:
Św. Góra Jawor - Cigel'ka - Lackowa - Dzielec - Tylicz

były też liczne widoki na Tatry

piękne niebo

nie mówiąc o pysznym jadle w Cyrli


Wszystko co lubię :)

Szedłeś z Cigel'ki wprost na Lackową ?
Nie znam tej trasy chodziłam tylko "tradycyjnie" z dwóch stron.

I czy schodziłeś w kierunku Tylicza "ścianką zachodnią" - jak tam teraz jest, czy nie jest to błotna zjeżdżalnia ?
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2015-03-10, 08:00   

Na Lackową praktycznie jest tylko jeden szlak: Przełęcz Pułaskiego - Lackowa -Przełęcz Beskid, 2x przechodziłem, 2x z Izb (samochód), a teraz piąty raz było najlepiej, bo był zmrożony śnieg, więc na ścianie zachodniej kontrolowane zapadanie się na kilka cm w śniegu. Było to najprostsze zejście po zmrożonym śniegu dobrze trzymającym się podłoża, a wcześniej wchodziłem/schodziłem asekurując się "od drzewa do drzewa", gdy było tylko trochę śniegu (styczeń 2014), po deszczu lub latem (lipiec 2013) - w ogóle szedłem trochę z boku szlaku, bo na nim można znienacka było zapaść się prawie po kolana, gdy natrafiło się na "dziurę" przysypaną śnieżkiem. Akurat odcinek ten bardzo mi się podobał, bo tylko ślady zwierząt i kilka cm świeżego puchu (w piątek chyba popadało).
Ostry Wierch tym razem sobie odpuściłem (około 100m od rozwidlenia szlaków), byłem na nim wcześniej, lecz widoku tam nie uświadczy się.
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-03-10, 08:09   

ceper napisał/a:
Na Lackową praktycznie jest tylko jeden szlak: Przełęcz Pułaskiego - Lackowa -Przełęcz Beskid, 2x przechodziłem, 2x z Izb (samochód), a teraz piąty raz było najlepiej, bo był zmrożony śnieg, więc na ścianie zachodniej kontrolowane zapadanie się na kilka cm w śniegu. Było to najprostsze zejście po zmrożonym śniegu dobrze trzymającym się podłoża, a wcześniej wchodziłem/schodziłem asekurując się "od drzewa do drzewa", gdy było tylko trochę śniegu (styczeń 2014), po deszczu lub latem (lipiec 2013) - w ogóle szedłem trochę z boku szlaku, bo na nim można znienacka było zapaść się prawie po kolana, gdy natrafiło się na "dziurę" przysypaną śnieżkiem. Akurat odcinek ten bardzo mi się podobał, bo tylko ślady zwierząt i kilka cm świeżego puchu (w piątek chyba popadało).
Ostry Wierch tym razem sobie odpuściłem (około 100m od rozwidlenia szlaków), byłem na nim wcześniej, lecz widoku tam nie uświadczy się.


Ja od zachodu tą "ścianką" szłam tylko raz latem, też metodą "od drzewa do drzewa", zaś od Przełęczy Pułaskiego byłam chyba ze 6 razy, w tym raz zimą i raz z grupą niepełnosprawnych - np. na protezach. Wszyscy dali radę, najciężej było w zejściu tym stromym odcinkiem.
Tamtą drugą stroną wejście z tą grupą byłoby raczej niemożliwe.

Wiem że od Cigel'ki nie ma szlaku, ale myślałam, że może szedłeś bez szlaku.

Osobiście byłam kiedyś (już dawno) z Cigelki na Busovie, też piękny szczyt, ale wierzchołek ma zalesiony. Wchodziliśmy szlakiem a schodzili bez szlaku.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Leszek Tatry 


Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 226
Wysłany: 2015-03-10, 10:46   

Przyznam szczerze, że Beskidy są mi zupełnie obce. Jednak gdy widzę kolejne zdjęcie z ostatniego weekendu z bezchmurnym niebem nad Tatrami to aż mnie skręca, że mnie tam nie było ;)
_________________
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)

https://www.facebook.com/leszek.tatry
 
 
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2015-03-10, 17:28   

Wegetariańskie żarcie wygląda apetycznie. Na Lackowej jeszcze nie byłam. Rzeczywiście tak stromo czy to tylko legendy takie krążą?
_________________
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-10, 18:14   

Leszek Tatry napisał/a:
Jednak gdy widzę kolejne zdjęcie z ostatniego weekendu z bezchmurnym niebem nad Tatrami to aż mnie skręca

Uwierz, że widok Tatr z Beskidów w Niedzielę był prze zacny!
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2015-03-10, 18:52   

laynn napisał/a:
Uwierz, że widok Tatr z Beskidów w Niedzielę był prze zacny!

Fakt. A ja nie wzięłam aparatu :lol
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-03-10, 18:53   

Majka napisał/a:
Na Lackowej jeszcze nie byłam. Rzeczywiście tak stromo czy to tylko legendy takie krążą?


Od tej zachodniej strony rzeczywiście stromo.
Dla mnie wrażenie jakby się szło po stromych schodach, nie takich zwykłych ale takich gdzie każdy krok to 1,5 - 2 stopnie.

W Tatrach rzecz jasna są szlaki porównywalne (choćby ostatni odcinek na Giewont), ale wtedy zwykle już są ubezpieczone łańcuchami.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2015-03-10, 18:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2015-03-10, 20:04   

Na Lackową szedłem na krechę z Bielicznej, męka pańska :)

Ładne panoramy ceper, w ogóle sporo Ci się napstrykało ładnych ujęć.

Leszek napisał/a:
Przyznam szczerze, że Beskidy są mi zupełnie obce

Wielkie zaniedbanie :-)
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2015-03-10, 21:02   

Majka napisał/a:
Na Lackowej jeszcze nie byłam. Rzeczywiście tak stromo czy to tylko legendy takie krążą?
Podobnie jest na Waligórę (gdy przy warunkach zimowo-wiosennych zjechałem z 10m, to dalej wchodziłem i zszedłem obok szlaku (brak oblodzenia), na Chełmiec niebieskim (wchodziłem i schodziłem z Wałbrzycha-Biały Kamień, gdy brakowało mi czasu, a ... musiałem zaliczyć do KGP :) ).
W sobotę można było zejść z Lackowej prawie z zamkniętymi oczami, uważając na drzewa - żadnego oblodzenia, a śnieg dobrze się trzymał podłoża, a przy mojej wadze robiły się ślady=schodki :)
Bieliczna z 2011 (szedłem z Wysowej i zejście z Lackowej )( Pulaskiego do Bielicznej (na Lackowej spotkałem miłe małżeństwo i poszliśmy do Izb (Końska Dolina, od 2 lat nieczynna) na truskawkowe pierogi - pyszne
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Ostatnio zmieniony przez ceper 2015-03-10, 21:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-10, 21:06   

Iva napisał/a:
Fakt. A ja nie wzięłam aparatu

Zaraz wrzucam parę ;P
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2015-03-10, 22:53   

Przyjemne dla oka panoramy z Beskidu Niskiego. Ładnie!
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 901
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2015-03-15, 20:15   

Dopiero teraz '' odgrzebałem'' tą relację. Szczyty Beskidu Niskiego śmiało można sobie odpuścić. Cały urok w dolinach :)
Oh, ten klimacik plus to swojskie żarełko :D
W tym roku ( chociaż mam mocno daleko ) znowu jadę.
Ceper narobiłeś smaku :lol
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania