Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

20.02.2014 r. Kończysty Wierch - Tatry Zachodnie

Autor Wiadomość
aniołek


Dołączył: 11 Gru 2013
Posty: 169
Wysłany: 2014-02-22, 16:45   20.02.2014 r. Kończysty Wierch - Tatry Zachodnie

Po czterech miesiącach - nadejszła wiekopomna chwila, i mimo nie pewnej prognozy(miało się zrobić ładnie od południa) pojechaliśmy w Tatry. Plan zakładał zdobycie "zimą" Starorobociańskiego. Ruszyliśmy z Siwej Polany o ok. 7.15, by następnie zaatakować szlakiem czarnym Starorobociański. Niestety, ciemne chmury widzące nad szczytami i prószący śnieg. Zmusiły do weryfikacji naszych planów. Zamiast na szlak, idziemy do schroniska...poczekać na poprawę pogody oraz sprawdzić prognozy, oblukać kamerki itd. - jest to możliwe, bez proszenia się o hasło do "chochołkowego netu" - który jest dostępny tylko dla nocujących, bo PTTK uruchomił własny. Wszystko wskazuje na to, że będzie ta poprawa...tylko kiedy...wychodzi na to, iż jedynym rozsądnym rozwiązaniem, będzie udanie się na zachód słońca. Czekamy jakieś 1,5 godziny i wyruszamy czerwonym szlakiem w kierunku Trzydniowiańskiego Wierchu. Nad naszymi głowami, widać oznaki rychłego wypogodzenia...jest tak ciepło, że trzeba kraść wodę ze strumieni :D - pycha :P . Ale zanim "wspinamy się na Trzydniowiański", przejaśnienia pójdą w siną dal..i tak już zostanie. Sama droga w okolicę Trzydniowiańskiego, dostarcza wrażeń, bo wybieramy atakowanie żlebem - warunki pozwalają na to, by mimo 2 lawinowej, wyjść nim bezpiecznie. Czysta przyjemność - i dodatkowo "chrzest" dla mojego nowego (w końcu nie pożyczanego) czekana :) . Przed Czubikiem krótki popas, aby mieć siły na kolejne męczące podejście na Kończysty Wierch. Już będąc na szczycie pogoda się całkiem psuje, co wyklucza dalszą wędrówkę na 'Robociański'. Cóż, może innym razem :) . Czekamy grzecznie na szczycie. Jak na taką szarówkę, jest nawet ciepło. Ale jakieś 20 min. przed zachodem, zrywa się lodowaty wiatr, i nie chce nam się marznąć, więc rozpoczynamy zejście...focąc to co się miało nazywać zachodem. Z tego zamieszania i nie pilnowania drogi...gubimy szlak. Dzieki czemu, odkrywamy nowy - wspinaczkowy szlak :fajka . Nie mamy siły szukać właściwej drogi, więc żywcujemy :D - to było nic, w porównaniu z późniejszą drogą przez chochołowską...szło popaść w rozpacz :dev6 . Jakimś cudem przeżyliśmy i już myślimy o kolejnej "Boćkowej" wyprawie. Migafka fotkowa :)







































kilka więcej :usm tutaj:

https://picasaweb.google....RgCMmEtKnq2K0M#
Ostatnio zmieniony przez aniołek 2014-02-22, 18:26, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-02-22, 17:34   

Aż tak paskudnie to nie było, mogło w ogóle nie być widoków. Zachód też jednak trochę koloru dał, choć rozumiem że liczyliście na dużo więcej.
Zdjęcie 2 od dołu wręcz Monty Pythonowe :)
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-02-22, 17:44   

Zupełnie nie wiem, czemuż to tak narzekasz, w końcu zdjęcia bardzo dobre, niejeden by chciał być na Twoim miejscu. Fajne warunki właśnie były, do końca nie było wiadomo, czego się spodziewać. A i zachód niezły. Gdzieś tam musiał być kapitalny, ale Was przykryły chmury. Pamiętaj, że mogło być zdecydowanie gorzej.
Ilość śniegu w Tatrach bezcenna. Co jak co, ale myślałem, że jest go zdecydowanie więcej.
Profil Facebook
 
 
aniołek


Dołączył: 11 Gru 2013
Posty: 169
Wysłany: 2014-02-22, 18:20   

Piotrek napisał/a:
Aż tak paskudnie to nie było, mogło w ogóle nie być widoków. Zachód też jednak trochę koloru dał, choć rozumiem że liczyliście na dużo więcej.


Ady wiem, że mogło być gorzej. Tylko człek tam jechał z innym nastawieniem, po czterech miesiącach ;) . Nawet przez minutę było kawałek słońca widać, ale byliśmy już za nisko, by to fotnąć...

Piotrek napisał/a:
Zdjęcie 2 od dołu wręcz Monty Pythonowe :)


Nie znam ;) . Ale chyba to znaczy że fajne :zso ;)

sokół napisał/a:
Zupełnie nie wiem, czemuż to tak narzekasz, w końcu zdjęcia bardzo dobre, niejeden by chciał być na Twoim miejscu. Fajne warunki właśnie były, do końca nie było wiadomo, czego się spodziewać. A i zachód niezły. Gdzieś tam musiał być kapitalny, ale Was przykryły chmury. Pamiętaj, że mogło być zdecydowanie gorzej.


j.w. Ważne, że ekipa była dobrze zgrana i się świetnie bawiliśmy, mimo lekkiego rozczarowania - śmiech pewnie było słychać na Czerwonych Wierchach :D , jak kolega wypalił hasłem...będę wy..ny jak bezpiecznik po przejściu Chochołowskiej :haha . Może zabrakło ze dwóch zdań podsumowania pozytywnego :rol ...ciesze się że byłam, że pobrykałam z czekanem, że troszku Tatrów zobaczyłam "na żywo" a nie w kamerkach - czy z daleka, że się zwucyłam, i że dwie awarie odzieży, nie przeszkodziły mi w wycieczce :ryb . Może być :P ? ;)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-02-22, 19:44   

aniołek napisał/a:
Piotrek napisał/a:
Zdjęcie 2 od dołu wręcz Monty Pythonowe :)


Nie znam ;) . Ale chyba to znaczy że fajne :zso ;)


Oj, to spora zaległość. Ale YT na i to na składzie :)
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2014-02-23, 10:47   

Nie wiedziałem że w Zachodnich są takie pionowe ściany :o-o jak wyzdrowieje to muszę je złoić do bólu :dev . A tak na poważnie to fajna wyprawa janiole :ok chociaż śniegu mało :/ , ale nic to , ważne że była dobra zabawa i czekan przetestowany ;) . Jaka to firma?
 
 
aniołek


Dołączył: 11 Gru 2013
Posty: 169
Wysłany: 2014-02-24, 18:58   

Piotrek napisał/a:
Oj, to spora zaległość. Ale YT na i to na składzie


Dość takie :ok

Tatrzański urwis napisał/a:
jak wyzdrowieje to muszę je złoić do bólu


Lepiej nie :P , bo się zaś połamiesz.. ;)

Tatrzański urwis napisał/a:
chociaż śniegu mało


Chyba już więcej nie będzie :-(

Tatrzański urwis napisał/a:
Jaka to firma?


:-) http://www.grivel.com/pro...6-nepal_sa_plus
_________________
https://www.facebook.com/groups/SlowackieGory/
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-02-25, 21:57   

Chciałabym mieć zawsze taką "średnią" pogodę w Tatrach ;)
9. zdjęcie od góry świetne!
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
aniołek


Dołączył: 11 Gru 2013
Posty: 169
Wysłany: 2014-02-26, 18:36   

Iva napisał/a:
Chciałabym mieć zawsze taką "średnią" pogodę w Tatrach ;)


No to musisz ze mną chodzić :P

Iva napisał/a:
9. zdjęcie od góry świetne!


dzięki ;)
_________________
https://www.facebook.com/groups/SlowackieGory/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - mangi