Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

19.06.2014 - Jarząbczy Wierch

Autor Wiadomość
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-06-22, 16:32   19.06.2014 - Jarząbczy Wierch

Trasa: Siwa Polana (930) - Polana Huciska (1000) - Polana Trzydniówka (1081) - Trzydniowiański Wierch (1758) - Kończysty Wierch (2002) - Jarząbczy Wierch (2137) - Kończysty Wierch (2002) - Trzydniowiański Wierch (1758) - Dolina Jarząbcza - Polana Chochołowska (1140) - Polana Huciska (1000) - Siwa Polana (930)

Start: 7.30
Meta: 16.10
Czas przejścia z odpoczynkami: 8h 40 min.

Dystans: 25,3 km,
Maksymalne przewyższenie: ok. 1200m,
Suma wzniesień: ok. 1350m

Ponieważ bardzo dawno w górach nie byłem, czas nadszedł na ,,ruszenie dupy sprzed komputera".
Wymyśliłem sobie Jarząbczy Wierch. Czemu ? Bo nigdy tam wcześniej nie byłem.

Melduje się więc na Siwej Polanie. Po jakimś czasie zauważam pierwsze efekty sławetnej ,,kalamity"



Na Trzydniowiański Wierch postanawiam dojść najkrótszym czasowo wariantem czyli tzw. Krowim Żlebem. Oto i on.



,,Złakniony" perspektywą ładnych widoczków, klnę po drodze niczym szewc. Żleb jak żleb, nawet przyjemny był ale te ,,schody" i plątanina korzeni kosodrzewiny......
Nic to. Ale za to Bobrowiec to już coś.



o Kominiarskim Wierchu nie zapominając.



Podczas ,,popasu" na Trzydniowiańskim Wierchu zaliczam wizualnie mój cel główny tj. Jarząbczy Wierch.



Czas na Kończysty Wierch.



Jejku, dzień wolny, ładna pogoda a tak mało ludzi na szlaku....

W końcu z ,,językiem owiniętym wokół pięt" (zimą ,,robi" za szalik") zjawiam się na Kończystym Wierchu.





Jarząbczy time.



Grań w niektórych miejscach się zwęża. Więc musiałem użyć rąk własnych. Cudzych nie było.


Proszę nie wierzyć TPN-owi. W tym miejscu nie znajduje się szczyt Jarząbczego Wierchu !!!



Spocony niczym koń po westernie ,,zabawiam" tu dlużej. Bo jest na co popatrzeć.







Pisząc szczerze - nie zazdroszczę temu kto ,,musiał" schodzić z Jarząbczego Wierchu na Niską Przełęcz. Jak dla mnie - ,,ściana płaczu". Ale to nic - kiedyś też nią pójdę.

Wracam na Kończysty Wierch.



A tu ,,plaża"



Ponieważ w Dolinie Jarząbczej też nigdy nie byłem - postanawiam sprawdzić, co się w niej kryje. Byłem, zszedłem, bardzo mi się tam spodobało.

Lecz przedtem ,,lustracja" Ornak. Ornak jak to Ornak, porośnięty jest sit skuciną. Za dwa miesiące powinno być już tam ,,pomarańczowo"



Już w drodze do Doliny Jarząbczej - Trzydniowiański stąd taki wielki się wydaje....



Pożegnanie z Jarząbczym.



,,Paćki" kosodrzewiny.



Uroczo tam - z chęcią kiedyś wrócę.



W okolicach schroniska na Polanie Chochołowskiej (po polsku ,,schron w Chocho") też sielankowo.



Czy odnalazłem zaginionego jamnika na Jarząbczym Wierchu ? Może tak, może nie. To zupełnie inna historia. Może, jeśli ktoś będzie chciał przeczytać, wówczas to opiszę.

Dziękuję Państwu za uwagę.

Dla masochistów - aby się ,,dobić" polecam tryb pełny ekran:
https://picasaweb.google....408546834440018
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2014-06-22, 17:10   

Ja z Jarząbczego, to pamiętam głównie jak mówiłam "O Jezu, jak tu pięknie" i to tak ze 200 razy i co krok.
Też bym chciała się tam wybrać tego lata :) i może katorżniczo - od Wołowca :)
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-06-22, 17:47   

Być na Jarząbczym i nie podejść 500 metrów na Jakubinę - bezcenne.
Profil Facebook
 
 
maja 


Dołączyła: 03 Lut 2014
Posty: 102
Skąd: z piaskownicy
Wysłany: 2014-06-22, 19:45   

Tępy dyszel napisał/a:
,,ruszenie dupy sprzed komputera".


Władza rządzi, władza radzi. Ze zdradą bywa różnie , zdrada nie obejmuje "nominowanych"


Tępy dyszel napisał/a:
Żleb jak żleb, nawet przyjemny był ale te ,,schody" i plątanina korzeni kosodrzewiny......


Gdzie petycja?

Tępy dyszel napisał/a:
Kominiarski Wierch - ciekawe czy lepiej na niego patrzeć czy na nim być:) ?


A na zdjęcie masz pozwolenie?

Tępy dyszel napisał/a:
Jejku, dzień wolny, ładna pogoda a tak mało ludzi na szlaku....


Niektórzy leżeli krzyżem przed komputerem i podziwiali widoki z kamerek
wiem o dwóch takich osobach

Tępy dyszel napisał/a:
,,językiem owiniętym wokół pięt" (zimą ,,robi" za szalik")


Romantycznie było, a czy język miał odcienie ciemnego różu?

Posiadasz zdjęcie pięty?

Tępy dyszel napisał/a:
Proszę nie wierzyć TPN-owi. W tym miejscu nie znajduje się szczyt Jarząbczego Wierchu !!!


Masz rację - to przez granicę .

I nie ma nic wspólnego z "górską rodziną"

Tępy dyszel napisał/a:
Moją uwagę zwraca niewielki płat śniegu pod Czubikiem.


Ten płat to dobre miejsce na sesję , przyciągał uwagę, nawet niektórzy zaskoczeni warunkami tracili wszelkie odruchy ludzkie

Tępy dyszel napisał/a:
Jarząbczy Wierch znad Doliny Jarząbczej. Piękna i widokowa góra.


Jest jeszcze piękniejsza, ale trzeba się bać i nie powinno się o niej pisać, jej inicjały to : Sz.J.

P.S. 1. Parkowałeś w Piaskownicy? Widziałeś moje cukierki?
P.S. 2. Na zdjęciu nr.33 dostrzegam jeszcze inne pa- górki, choć topograf ze mnie marny
P.S. 3. Stanowczy brak Mgły i Mroku, no i co z jamnikiem?Został pożarty? Czy ma z tym coś wspólnego Mamut?
Czy to jest historia, gdzie krew się poleje po klawiaturze?
P.S. 4. Czy spotkałeś może panie umilające strudzonych turystów?
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-06-22, 20:44   

Malgo Klapković napisał/a:
"O Jezu, jak tu pięknie"

Ja miałem podobnie. Z tym, że z użyciem słów powszechnie uznawanych za niecenzuralne.

sokół napisał/a:
Być na Jarząbczym i nie podejść 500 metrów na Jakubinę - bezcenne.

Ucz się.

maja napisał/a:
Gdzie petycja?

Dzieło się tworzy.

maja napisał/a:
A na zdjęcie masz pozwolenie?

Sam sobie pozwoliłem.

maja napisał/a:
Niektórzy leżeli krzyżem przed komputerem i podziwiali widoki z kamerek
wiem o dwóch takich osobach

Czy to był ,,rój nieudaczników" ?

maja napisał/a:
a czy język miał odcienie ciemnego różu?

Na razie język jest brązowy. Choć chciałbym aby był zielony. Szanse promilowe.

maja napisał/a:
Posiadasz zdjęcie pięty?

Zapomniałem wykonać :-( :-(

maja napisał/a:
nie powinno się o niej pisać, jej inicjały to : Sz.J.

Masz na myślą tą Sz. J ? Tak, jest przepiękna, szczególnie jesienią.

maja napisał/a:
Parkowałeś w Piaskownicy?

Tak. Ostatnio częściej tam parkuje.

maja napisał/a:
Widziałeś moje cukierki?

Były tylko kamyczki.

maja napisał/a:
Na zdjęciu nr.33 dostrzegam jeszcze inne pa- górki, choć topograf ze mnie marny

Grań Hrubego, Koprowy Szczyt, Rysy, Ganek, Mięguszowiecki Szczyt. Może być ?

maja napisał/a:
no i co z jamnikiem?Został pożarty?

To bardzo długa historia.

maja napisał/a:
Czy ma z tym coś wspólnego Mamut?

Nic. Zupełnie nic.

maja napisał/a:
gdzie krew się poleje po klawiaturze?

Już dawno się polała i zakrzepła.

maja napisał/a:
Czy spotkałeś może panie umilające strudzonych turystów?

Tak. Patrzyłem na nie z obojętnością bom zmęczony był ale bez pogardy.
Byli też panowie w stroju Borata.
 
 
maja 


Dołączyła: 03 Lut 2014
Posty: 102
Skąd: z piaskownicy
Wysłany: 2014-06-22, 21:53   

Tępy dyszel napisał/a:


Dzieło się tworzy.


Czekam z niecierpliwością

Tępy dyszel napisał/a:

Czy to był ,,rój nieudaczników" ?


Dwuosobowy

Tępy dyszel napisał/a:

Na razie język jest brązowy. Choć chciałbym aby był zielony. Szanse promilowe.


Nie trać nadziei

Tępy dyszel napisał/a:

Zapomniałem wykonać :-( :-(


Wstydź się

Tępy dyszel napisał/a:

Masz na myślą tą Sz. J ? Tak, jest przepiękna, szczególnie jesienią.


Dokładnie tą


Tępy dyszel napisał/a:

Ostatnio częściej tam parkuje.


Dostaniesz kartę stałego klienta , albo nawet zostaniesz parkingowym, a mundurek będzie zielony



Tępy dyszel napisał/a:

Już dawno się polała i zakrzepła.


Stare rany lubią się "otwierać"

Tępy dyszel napisał/a:

Byli też panowie w stroju Borata.


Występowali w procesji?
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-06-22, 21:54   

Tępy dyszel napisał/a:
Jejku, dzień wolny, ładna pogoda a tak mało ludzi na szlaku....

W Zachodnich nigdy nie spotkałam tłumów.
sokół napisał/a:
Być na Jarząbczym i nie podejść 500 metrów na Jakubinę - bezcenne.

O właśnie tak niedługo zamierzam zrobić, jeśli pogoda pozwoli.

A tak w ogóle - lubię taką zieleń.
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14376
Wysłany: 2014-06-26, 08:41   

Ładny spacer, w niedzielę zrobiłem podobny. Z przygodami.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group