Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

10.08.2015 Czary-mary i przeklęta peleryna, czyli...

Autor Wiadomość
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8312
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2015-08-12, 16:09   

Krzyś66 napisał/a:
A czemu Chata była zamknięta , wszak Czesi to bardzo poukładany naród , a tu w środku sezonu , zamknięte ?


widać ci przy granicy są zbyt spolonizowani ;) zapewne doszli do wniosku, że i tak 90% stonki z wyciągu pojawi się u nich do godziny 16-tej, więc po co mieć dłużej otwarte? W sumie wejść szło normalnie, piwo butelkowe też, tylko myśmy byli głodni i ja już sobie wyobrażałem jakiś gulasz a tu wielkie g..o :|

Krzyś66 napisał/a:
No i myślę , że choćby dla równowagi , mógłbyś wkleić jedną z dwu Twych fotek z człowiekiem en face .

wkleję obydwie :)

Człowiek z piwem suchy.


Człowiek z piwem mokry.


;)
 
 
Krzyś66
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-12, 16:39   

O i teraz relacja jest ... jasna i pełna :)
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8312
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2015-08-12, 17:37   

Mirek napisał/a:
Wchodziłem i z chodziłem tym szlakiem,zdecydowanie wolę wchodzić,ale to kwestia kondycji i upodobań.


a tak na marginesie - usunąłeś się z gsów? :-o
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2015-08-12, 18:09   

Pudelek napisał/a:
Mirek napisał/a:
Wchodziłem i z chodziłem tym szlakiem,zdecydowanie wolę wchodzić,ale to kwestia kondycji i upodobań.


a tak na marginesie - usunąłeś się z gsów? :-o
i tak, i nie ,mam nowy lapek i kłopoty z logowaniem(nawet nie wiem czemu) i musiałem użyć innej wyszukiwarki, musieli mi usunąć dawny profil i założyłem nowy-stary.Poza licznikiem postów reszta jest taka sama.
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2015-08-12, 18:19   

Pudelek napisał/a:

Człowiek z piwem mokry.


O, loooosie! Właśnie tutaj był mój cały makijaż. Pod oczami ;D Uwielbiam Cię po prostu za to zdjęcie, mistrzu fotografii ;P :)
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-08-12, 18:43   

Mirek napisał/a:
założyłem nowy

Zakładać czy nie zakładać ? - oto jest pytanie. Pipka, rybka albo kanalizacja, jak mawiał Hamlet.

Co do czeskiego schroniska pod Czantorią - to fakt, obiekt jest szpetniejszy nawet od Natalii Siwiec bez makijażu.
Jedzenie dalej tam tak beznadziejne jak w dawniejszych czasach ?

Plus dla nes_ski za to, że była ręka. Może nie taka, jaką oczekiwałem ale lepsza ręka taka, niż żadna.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8312
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2015-08-13, 09:16   

a ja właśnie dostałem maila pod tytułem "Bądź piękna jak Natalia Siwiec" :D

Tępy dyszel napisał/a:
Jedzenie dalej tam tak beznadziejne jak w dawniejszych czasach ?

no teraz nie jedliśmy, natomiast jesienią pamiętam, że był niezły gulasz, a reszta średnia...
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2015-08-13, 09:37   

Z ich kuchni sobie chwalę zeleną polevkę czyli kapuśniak z obfitym dodatkiem słodkiej papryki,a langosz to poezja,choć ta poezja na pewno była mrożona. :D
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-08-13, 15:59   

A tak a'propos czeskiego jedzenia. Kiedyś w chatce "Filipka" jadłam taką pyszną zupę - coś jak nasz żurek, gęsta i dość mocno kwaśna ale o trochę innym smaku niż żurek. Za to kolor do żurku podobny.
Nie pamiętam jak się nazywała, a chętnie spożyłabym jeszcze raz przy jakiejś okazji.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2015-08-13, 16:15   

Basia Z. napisał/a:
A tak a'propos czeskiego jedzenia. Kiedyś w chatce "Filipka" jadłam taką pyszną zupę - coś jak nasz żurek, gęsta i dość mocno kwaśna ale o trochę innym smaku niż żurek. Za to kolor do żurku podobny.
Nie pamiętam jak się nazywała, a chętnie spożyłabym jeszcze raz przy jakiejś okazji.
a nie czesneczka?
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-08-13, 16:24   

Mirek napisał/a:
Basia Z. napisał/a:
A tak a'propos czeskiego jedzenia. Kiedyś w chatce "Filipka" jadłam taką pyszną zupę - coś jak nasz żurek, gęsta i dość mocno kwaśna ale o trochę innym smaku niż żurek. Za to kolor do żurku podobny.
Nie pamiętam jak się nazywała, a chętnie spożyłabym jeszcze raz przy jakiejś okazji.
a nie czesneczka?


Nie, nie miała smaku ani zapachu czosnkowego.
Raczej podejrzewałabym coś na maślance.
W zupie pływały skwarki z boczku.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2015-08-13, 16:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2015-08-14, 14:54   

PKP Goleszów od razu z Jasieniową mi się kojarzy, szkoda, że o nią nie zahaczyliście;)
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-08-14, 15:34   

chyba jedak zahaczyli, jest zdjęcie z tego stawku pokopalnianego,a potem szlak zasuwa stokami Jasieniowej i wyłazi w Dzięgielowie. Raz tam szedłem, ale tak na pewno było.
Profil Facebook
 
 
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2015-08-14, 18:19   

nes_ska napisał/a:
Pudelek napisał/a:

Człowiek z piwem mokry.


O, loooosie! Właśnie tutaj był mój cały makijaż. Pod oczami ;D Uwielbiam Cię po prostu za to zdjęcie, mistrzu fotografii ;P :)


A to zdjęcie akurat jest bardzo fajne i naturalne. W każdym razie nie masz o co się złościć. :)
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2015-08-14, 23:24   

Wiem, że upał, ale mnie Małej Czantorii byłoby szkoda.
Jak pod względem atrakcyjności oceniacie fragment szlaku z Goleszowa do byłego schroniska pod Tułem?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group