Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

10 lat, 10 lat ... już chodzą nam !!!

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2014-08-20, 11:20   10 lat, 10 lat ... już chodzą nam !!!

Witajcie.

Będzie to opowieść teraźniejszo - kombatancka. O czasach pokrytych mgłą zapomnienia i o dniu, który jeszcze pamiętam. Prawie ... :)

Lata, lata temu ( w sumie to 10 lat temu ) pewne typki, znające się na codzień, stwierdziły, że chodzą pojedynczo po górach. Bliższych i dalszych. Po co chodzić ( i jeździć daleko ) samotnie skoro mozna radośnie udać się masowo jednym środkiem lokomocji. I tak się zaczeło.

Trwa dalej; KG Zdobywcy działa dalej. Co prawda różnie z tym jest ale raz za czas gdzieś się udajemy. Oficjalnie pierwszy raz masowo wstąpilismy na szlak 31 lipca 2004 roku. Młodzi byliśmy i ambitni. Tego dnia 20 osobowa grupa weszła na Rysy. W pięknej pogodzie ( pamiętam ) od słowackiej strony. Było miło.

31 lipca 2014 roku grupa trochę ... większa również weszła na Rysy od słowackiej strony. Co prawda pogoda była inna, z tamtej dwudziestki tylko czterech pojechało ponownie ( w tym ja ) ale nie ma co narzekać.

Wyjechaliśmy z Żywca o 4 rano. Prognozy zapowiadały opady w okolicach popołudnia więc chcielismy zdążyć zejść ze szczytu. Opady nas wyprzedziły - padało od 7 do 9.30. Czas ten spędziliśmy na szybkim wejściu do Popradzkiego Schroniska ( mi zajeło to 44 minuty ), zajęciu stolika i na wypoczynku. Każdy wypoczywał jak chciał. Pojawiły się pytania : co dalej ? Bo deszcz to znikał to się pojawiał. Wersja pierwsza: Przełęcz pod Osterwą. Wersja druga: Mięguszowickie Żabie Stawy. Pisząc w skrócie wygrała wersja trzecia : idziemy dokąd się da. No i weszliśmy na Rysy. Gdzieś tak od 9.50 do końca dnia już nie padało. Tak więc grupkami osiągaliśmy szczyt. Ja wszedłem w wersji "mało widokowej". Nic to - wcześniej byłem na Rysach dwa razy i pamiętam ;) panorame. Nowe schronisko wygląda na poważnie "opancerzone" przeciw lawinom. Życzę powodzenia.Co do śniegu to były dwa pochyłe płaty: przed i za schroniskiem. Oba bez trudu do przejścia. Raz za czas pięknie pokazywały się Ganki z Galeriami. Handlowymi. Oraz Wysoka, Ciężki, Szeroka, Bialskie, Lodowy, Staroleśna, Kopa Popradzka, Niżne Rysy, Żabie Szczyt. Po stronie "klasycznie" polskiej nic nie było widać. Mgły opanowały Ojczyznę. Ale mrok został później rozproszony. Wcześniej pięknie było widać Grań Baszt z Szatanem, Wołowy Grzbiet z moim największym tatrzańskim marzeniem - Żabim Koniem. Przy podejściu do Chaty można było rzucić okiem na Koprowy z ludzikami na szczycie.

Powrót tą samą trasą, zapakowanie się do autobusa i jazda do Żywca. W sumie to do Żywca wpłyneliśmy bo w międzyczasie miasto me zostało podtopione ulewą.

Klub trwa dalej.
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-08-20, 11:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-08-20, 11:32   

Dobromile, tego dnia pomiędzy godziną 11 i 12 też byliśmy na Rysach (grupa 6-osobowa: trasa PB - Rysy - PB), masz może jakieś fotki "obcych" osób z Rysów? Następnego dnia odcinek Kuźnice - Murowaniec - Zielony Staw - Karb - Czarny Staw G.- Zawrat - Świnica - Kasprowy (zjazd ostatnim wagonikiem, ledwo zdążyliśmy). Zajrzyj do archiwum, być może znamy się od lat ...
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-08-20, 12:09   

Gdybyś miał w archiwum jedną z facjat z 2004 roku widoczną na kubku lub puzzle, to podeślij. Mieliśmy pecha i jedna klisza padła, zostały się tylko moje cyfrowe ...
Ostatnio zmieniony przez ceper 2014-08-20, 12:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-08-20, 12:42   

Puzzle z Ceprem. Muszę takie kupić córce. :o-o
Profil Facebook
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-08-20, 13:36   

sokół napisał/a:
Puzzle z Ceprem. Muszę takie kupić córce.

Przynajmniej w formie puzzli, ceper być może będzie w stanie ,,ogarnąć” samego siebie.
Ps. Kubek z ceprem – moje marzenie. Sprzedają takie w Disneylandzie ?
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2014-08-20, 14:09   

Tępy dyszel napisał/a:
Kubek z ceprem – moje marzenie.
Ja też taki chcę! Będę sobie lał do niego gorzałkę i wspominał mojego górskiego góró :D .
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-08-20, 21:17   

Żal dupę ściska że nie mogłem jechać :-/ , poświętował bym swoje 8 lecie w klubie.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2014-08-21, 08:44   

Piotrek napisał/a:
poświętował bym


Pisząc w skrócie - klimat był podobny do powrotu z Rohaczy.





Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-08-21, 09:34, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14379
Wysłany: 2014-08-21, 10:09   



Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2014-08-21, 10:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-08-21, 22:19   

Dobromił napisał/a:
Piotrek napisał/a:
poświętował bym


Pisząc w skrócie - klimat był podobny do powrotu z Rohaczy.

No to ciężko było :D
 
 
PIWO 

Wiek: 32
Dołączył: 22 Sie 2014
Posty: 12
Wysłany: 2014-08-22, 15:50   

Zbliżenie na sciane Ganku robi wrażenie :DD
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group