Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

09.01.2016 r. Przez Leskowiec pod Potrójną...

Autor Wiadomość
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8313
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2016-01-25, 15:36   

buba napisał/a:
A na imprezie czy wycieczce zaczyna byc problem jak sie robi zdjecie grupowe na ktorym jest 20 osob a jedna ma inne granice prywatnosci.

to takie granice zgłasza się w momencie robienia zdjęcia i albo się godzi na takowe, albo na nim nie pozuje. I tyle. Oczywiście można komuś zamazać gębę ale to ostateczność. Mam tu rzecz jasna na myśli zdjęcia "normalne", a nie że dwadzieścia osób leży zarzyganych w krzakach ;)

Na szczęście to margines - w całym swoim życiu spotkałem ledwie kilka osób, które nie lubią oglądać swojej facjaty w sieci ;) Wszystkie poinformowały o tym w momencie robienia zdjęć, nikt nie czepiał się po fakcie, że on nie chce... a, sorry - jeden kumpel stwierdził, że moje podpisy pod zdjęciami na którym on występuje przedstawiają go w złym świetle i mam te podpisy zmienić :lol Rzecz jasna tego nie zrobiłem, ale na wszelki wypadek nie zabieram go już na żadne wyjazdy :D

telefon 110 napisał/a:
Jak może wyglądać turysta po dwóch piwach ?
Pewno nieco inaczej niż po zero piwach.

wyrazy współczucia, jeśli już po dwóch piwach wyglądasz inaczej niż po zero :D Z drugiej strony - to ekonomiczne ;)
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2016-01-25, 15:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
telefon 110 


Dołączył: 20 Wrz 2014
Posty: 2046
Wysłany: 2016-01-25, 15:44   

Pudelek napisał/a:

telefon 110 napisał/a:
Jak może wyglądać turysta po dwóch piwach ?
Pewno nieco inaczej niż po zero piwach.

wyrazy współczucia, jeśli już po dwóch piwach wyglądasz inaczej niż po zero :D Z drugiej strony - to ekonomiczne ;)


Nie mam doświadczeń w tym względzie (limes dwa piwa).
Moje wędrówki mają charakter co najwyżej górsko-towarzyski (o ile jestem z kimś), nie towarzysko-górski.
W skrócie :
Trza się nazajutrz ogarnąć i dać z buta dalej. Najlepiej o świcie.
 
 
Robert J 


Wiek: 44
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 1375
Wysłany: 2016-01-25, 16:02   

Kilka moich zdjęć z soboty. Niestety niektórzy się rozczarują bo to ze szlaku :P

https://picasaweb.google....feat=directlink
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6106
Skąd: Oława
Wysłany: 2016-01-25, 16:22   

telefon 110 napisał/a:

No to Vlado wyznaczył granicę własnej prywatności nie naruszając niczyjej wolności.
Stanął poza polem widzenia obiektywu.


Basia Z. napisał/a:

Bo o to się pyta przed zrobieniem zdjęcia. I jeżeli ktoś nie chce figurować - to się nie ustawia do fotografii.


Rozumiem podejscie Vlada, jak ktos nie chce zdjec to sie chowa pod stol jak widzi aparat :P Moze ja zle zrozumialam rozmowe - ze wiecej zdjec ze zlotu nie bedzie (mimo ze sa) bo ktos sie nie zgodzil na publikacje.Jesli zle zrozumialam to przepraszam.

Basia Z. napisał/a:

Nie zdarzyła mi się jeszcze sytuacja aby ktoś kazał się usuwać ze zdjęcia.


Mnie sie niestety zdarzyla np. kategoryczna prosba o usuniecie zdjecia zbiorowego z racji tego ze osoba na trzecim planie ma fajke w rece a ukrywa to przed zona. Albo innej osoby ktora tak sie zlozylo ze byla prawie na kazdym zdjeciu a potem sobie przypomniala ze powiedziala rodzinie ze jedzie na delegacje a nie ze znajomymi w gory... i panika.. A zdjecia moga zdemaskowac powyzsze klamstwa...

Pudelek napisał/a:
Mam tu rzecz jasna na myśli zdjęcia "normalne", a nie że dwadzieścia osób leży zarzyganych w krzakach ;)


To jest chyba zupelnie inny temat! Sa pewne zasady kultury i dobrego wychowania ze sie nie fotografuje z ukrycia osob jak robia kupe... albo z golym tylkiem (no chyba ze wyrazaja zgode albo wrecz pozuja :P
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2016-01-25, 16:36, w całości zmieniany 6 razy  
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2016-01-25, 21:57   

buba napisał/a:
Ja to najbardziej z relacji lubie zdjecia ukazujace cechy charakterystyczne wycieczki tzn gdzie jedli, kogo spotkali, jak jechali, gdzie spali, jak sie bawili. Bo same gory przewaznie sa takie same i mozna sobie pocztowke kupic- zapewne bedzie profesjonalnie wykonana i podrasowana. Zawsze to mi sie niezmiernie podoba w relacjach np. eco ze one sa pelne ludzi, emocji, zatrzymanych chwil ktore sa niepowtarzalne.

Tak wiem co lubisz ;) ale ja nie lubię, nie umiem i chcę o tym pisać, bo są to tylko moje chwile i nie czuję potrzeby się nimi dzielić;)

buba napisał/a:

A na imprezie czy wycieczce zaczyna byc problem jak sie robi zdjecie grupowe na ktorym jest 20 osob a jedna ma inne granice prywatnosci. To wtedy zaczyna dzialac liberum veto a nie demokracja? ;) Fajna rzecza jest wolnosc jednostki , prawo o samostanowieniu i wyznaczaniu granic tylko co wtedy jak to mocno ogranicza wolnosc reszty grupy? kazdy kij ma dwa konce...

To naprawdę nie jest problem zrobić zdjęcie grupowe tak, żeby wszystkie 20 osób było zadowolone ;)

Taki przykład od czapy ale na czasie...
Jeśli ich tysiąc by chciał a one sto niekoniecznie, to te sto, jak rozumiem, temu tysiącowi powinno się podporządkować w imię demokracji i dobrej zabawy?

buba napisał/a:
To jest chyba zupelnie inny temat! Sa pewne zasady kultury i dobrego wychowania ze sie nie fotografuje z ukrycia osob jak robia kupe...

Ale właściwie dlaczego nie?
Np zbiorowe zdjęcie z wydalaniem kału, jedna Buba się zbuntuje i cała zabawa popsuta :-/

Jak to zwykle na forach, burza w szklance wody.
Ale dobrze jest ;)
Z oporem bo z oporem 10 stron i 5000 odsłon zbliża się nieuniknienie :D
Ostatnio zmieniony przez Vlado 2016-01-25, 22:06, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2016-01-25, 22:10   

Vlado napisał/a:
Z oporem bo z oporem 10 stron i 5000 odsłon zbliża się nieuniknienie :D


Do tego dążysz, cwana bestio :dev .... :P

buba napisał/a:
czy moze rzeczywiscie sie zdarza ze w pracy maja do kogos pretensje ze siedzi za stolem z piwem, smazy kielbache albo skacze przez ognisko?


Myślę, że nikomu nie przeszkadzałoby, że siedzę za stołem z piwem, ale wystarczyłoby, że siedzę przy stole, na którym jest dużo alkoholu, mam przymrużone albo zamknięte oczy, a ktoś ze wspaniałymi zdolnościami nadinterpretacji mógłby zrobić z tego aferę. A ludzie lubią interpretować zdjęcia na swój sposób. Nikt nie pyta, co faktycznie się robiło, tylko ocenia to, co widzi na fotografii.

Kilka (:P) lat temu Niemcy, którzy byli u nas na wymianie, dziwili się, że nauczyciel poszedł z nami do knajpy w liceum, bo u nich jest nie do pomyślenia nawet nie to, że poszedł z uczniami, ale to, że w ogóle można go w knajpie spotkać. U nas też rodzice, pomimo że czasem sami nie są ideałami, oczekują od Ciebie, że Ty nim będziesz, bo chcą wiedzieć, że ktoś, kto uczy ich dziecko, przekazuje mu jakieś dobre wzorce :P

buba napisał/a:
ale co jesli na zdjeciu jest 19 innych osob ktore chca aby to zdjecie opublikowac? moze lepiej delikwenta wyciac, zamazac (sa przeciez takie programy) niz reszta ma sie bezwglednie podporzadkowac i rezygnowac ze swojego zdjecia?


Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś stanął do zdjęcia grupowego, a potem prosił, aby je usunąć ;) Ale widać na Twoich późniejszych przykładach, że faktycznie to się czasem zdarza :O


Ja rzadko robię zdjęcia na imprezach, ale nawet robiąc zdjęcia gdzie indziej, zastanawiam się mimo wszystko, czy ta osoba chciałaby siebie taką zobaczyć ;) Jeśli wygląda ładnie i fajnie to wrzucam. Jeśli zrobi jakąś głupią minę, raczej tego unikam, bo sama nie chciałabym takich swoich zdjęć oglądać. Wiadomo, że nie na każdym zdjęciu wychodzi się pięknie :P
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6106
Skąd: Oława
Wysłany: 2016-01-25, 23:08   

Vlado napisał/a:

Np zbiorowe zdjęcie z wydalaniem kału, jedna Buba się zbuntuje i cała zabawa popsuta :-/


Najpierw to bym sie musiala zdecydowac na kolektywne wydalanie a jakos chyba mnie to nie kreci. Wiec nie bedzie mnie w miejscu robienia zbiorowki :)

nes_ska napisał/a:
ale nawet robiąc zdjęcia gdzie indziej, zastanawiam się mimo wszystko, czy ta osoba chciałaby siebie taką zobaczyć ;) Jeśli wygląda ładnie i fajnie to wrzucam. Jeśli zrobi jakąś głupią minę, raczej tego unikam, bo sama nie chciałabym takich swoich zdjęć oglądać. Wiadomo, że nie na każdym zdjęciu wychodzi się pięknie :P


Z tym to sie w pelni zgodze! tez sie staram nie wrzucac zdjec gdy ktos wyszedl na nim jak idiota, coby mu nie bylo przykro. Tez nie lubie widziec siebie z krzywa geba albo jak dlubie w zebach. Wiadomo ze sie lepiej patrzy na zdjecia, nawet we wlasnym albumie, jak wszyscy wyszli korzystnie. A zwykle robie na tyle duzo zdjec ze odsianie tych nieladnych nie jest problemem bo jest z czego wybierac

Cytat:
Kilka (:P) lat temu Niemcy, którzy byli u nas na wymianie, dziwili się, że nauczyciel poszedł z nami do knajpy w liceum, bo u nich jest nie do pomyślenia nawet nie to, że poszedł z uczniami, ale to, że w ogóle można go w knajpie spotkać.


zawsze powtarzam ze ludzie na zachodzie sa pierdolnieci i nic do nas stamtad dobrego nie przychodzi!

Vlado napisał/a:

Taki przykład od czapy ale na czasie...


chyba nieporownywalna waga problemu wiec zgodze sie ze od czapy :)
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2016-01-25, 23:13, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2016-01-26, 12:28   

Pudelek napisał/a:
na wszelki wypadek nie zabieram go już na żadne wyjazdy :D

Czyli jestem już skreślony? :D

buba napisał/a:
chyba nieporownywalna waga problemu

Tak, taka zwykła hiperbola;)
Dla jasności to nie dotyczy tego spotkania, tak ogólnie piszę, bo przeszliśmy na ogólne tematy ;)

A to ktoś koniecznie chce nas ustawić do zdjęcia, a to ktoś musi koniecznie nam polać :D
W różnych sytuacjach zdarza się każdemu ulegać większości. Z grzeczności, by nie narażać się na wyśmianie, z obawy o wyobcowanie itp.
buba napisał/a:
To wtedy zaczyna dzialac liberum veto a nie demokracja? ;) Fajna rzecza jest wolnosc jednostki , prawo o samostanowieniu i wyznaczaniu granic tylko co wtedy jak to mocno ogranicza wolnosc reszty grupy? kazdy kij ma dwa konce...

Skoro powyższy przykład był przesadzony, to wytłumacz mi proszę gdzie kończy się prawo jednostki do samostanowienia a zaczyna się demokracja? ;)
Ostatnio zmieniony przez Vlado 2016-01-26, 12:35, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8313
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2016-01-26, 13:15   

Vlado napisał/a:
Czyli jestem już skreślony?

przecież nie protestowałeś o podpisy pod zdjęciami :P
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6106
Skąd: Oława
Wysłany: 2016-01-26, 16:24   

Vlado napisał/a:
buba napisał/a:
To wtedy zaczyna dzialac liberum veto a nie demokracja? ;) Fajna rzecza jest wolnosc jednostki , prawo o samostanowieniu i wyznaczaniu granic tylko co wtedy jak to mocno ogranicza wolnosc reszty grupy? kazdy kij ma dwa konce...

Skoro powyższy przykład był przesadzony, to wytłumacz mi proszę gdzie kończy się prawo jednostki do samostanowienia a zaczyna się demokracja? ;)


Jezeli jestes na zakrapianej imprezie i nie chcesz pic z innymi- to twoje prawo do samostanowienia. Ale jesli tam jestes i domagasz sie zeby inni poszli pic gdzie indziej bo tobie to przeszkadza jak pija przy tobie - to juz ograniczanie wolnosci innych i powinna decydowac demokracja. A nie raz spotkalam sie z tym ze jakas jedna osoba w towarzystwie domagala sie aby przy niej nie pic, nie palic, nie przeklinac, nie halasowac itp Jak sie jest w mniejszosci a cos sie nie podoba to mozna zawsze wyjsc a nie wywierac presje na innych i psuc im zabawe. Oczywiscie kazdy powinien miec prawo wycofac sie z "zabawy" ktora mu nie odpowiada.
W sensie wedlug mnie zle jest zmuszanie jednostki aby cos zrobila (np. napila sie z innymi) ale rowniez zle jest zmuszanie grupy przez jednostke. Oczywiscie wszystko ma jakies granice i nie mowimy o rzeczach ktore sa ewidentnymi przestepstwami w stylu 5 osob chce zadźgac i zjesc 4 inne :D
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2016-01-26, 16:38, w całości zmieniany 7 razy  
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2016-01-26, 20:38   

Powiedzmy, że się dogadaliśmy;)

buba napisał/a:
Oczywiscie wszystko ma jakies granice i nie mowimy o rzeczach w stylu 5 osob chce zadźgac i zjesc 4 inne :D

No szkoda :D
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2016-01-26, 20:42   

I kilka fotek ode mnie.
Pewnie coś też napiszę w swoim beskidzkim wątku, jak się w końcu odkopię z zaległościami ;)













Choć z jaskini to wolałbym oglądać zdjęcia Maurycego z dnia następnego ;)
Ostatnio zmieniony przez Vlado 2016-01-26, 20:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2016-01-26, 23:50   

Ładnie to wygląda w zimie.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2016-01-27, 09:27   

Dzisiaj dopiero zajrzałam po dość długiej przerwie. Neska fajna relacja, jak zwykle. Pewnie sympatyczne spotkanie. Na jakiś czas muszę zapomnieć o górach. Jestem tydzień po operacji. Mam nadzieję,że w kilka miesięcy dojdę do zdrowia, choć pieron wie, co tam znajdą.
A upał na Leskowcu Neska to nic przyjemnego, wierz mi na słowo. Nie masz czego żałować.
_________________
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2016-01-29, 14:42   

Zdrowiej szybko i wracaj za szlak, bo czytam Ciebie z przyjemnością;)

Robert J napisał/a:
https://picasaweb.google....feat=directlink

Robert przeczytałem Twoje opisy pod zdjęciami i kopara opadła mi do ziemi.
Nie wspominałeś o tym w chatce, albo akurat nie słuchałem;)
Goście sobie urządzili polowanie na szlaku i nikt nie pilnował, żeby przypadkowy turysta nie wszedł na linię strzału, w dodatku koleś mierzył w Twoją stronę? :o-o
Gdybym znalazł się w takiej sytuacji bez skrupułów powiadomiłbym policję i nadleśnictwo.
Przesłałbym chętnie zdjęcia do nadleśnictwa z zapytaniem czy te pojazdy miały zgodę na wjazd do lasu i czy u nich takie porządki parkingowe panują. :zly
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - mangi