Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

05.09.2014r. - Kozie Czuby i Kozi Wierch

Autor Wiadomość
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2776
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-09-08, 16:46   05.09.2014r. - Kozie Czuby i Kozi Wierch

Trasa: Palenica Białczańska (984) - Wodogrzmoty Mickiewicza (1100) - Rzeżuchy (1435) - schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich (1671) - pod Kozią Przełęczą (ok. 2120) - Kozie Czuby (2263) - Kozi Wierch (2291) - Wielki Staw Polski (1664) - Siklawa - Wodogrzmoty Mickiewicza (1100) - Palenica Białczańska (984)

Start: 6.15
Meta: 17.00
Czas przejścia: 10 h 45 min.

Dystans: 21,9 km,
Maksymalne przewyższenie: 1307 m,
Suma wzniesień: ok. 1400 m

Dnia Pańskiego 5 września 2014 roku, nadszedł ważny dzień w moim turystycznym ,,zniemociałym" żywocie. Orla Perć skompletowana - potrzebowałem na to 4 osobnych wycieczek i 4 lat turystycznych.

Czyli nieśpiesznie i nie szybko, jak na członka klubu SKS przystało....


Piątkowy poranek w Palenicy Białczańskiej wita mnie tak oto.....



Droga do ,,Piątki" pokonywana po raz drugi w ciągu ostatniego miesiąca ale to nic - nie znudziła mi się i raczej mi się nie znudzi....

Bo widok na Buczynowe Turnie i Wołoszyny ,,poraża" za każdym razem - szczególnie wybierając wariant ,,z obejściem" Kopy.....



Do ,,Piątki" docieram od ,,dupy" strony - bardzo ładna ,,dupa" ;)





,,Popasów" odpoczynków, przerw było tego dnia bez liku. Więc i Koziemu Wierchowi dobrze się przyjrzałem.....



,,Klasyk" z serii do zapamiętania po życia kres.



Czas poznać Dolinkę Pustą, bom nigdy wcześniej w niej nie był.....



Cóż można napisać o Dolince Pustej ? Może mało ,,przestrzenna" ale jej ,,surowość" ,,miażdzy" system.....

Szczególnie Kołowa Czuba......



czy ,,gmach" Zamarłej Turni......



Och, lekko nie będzie.....



W zasadzie, zgodnie ze statutem SKS, więcej stoję i leżę niż idę ale prędzej czy później techniki nadszedł czas.
Pisząc w skrócie - z tej strony, podejście w kierunku Koziej Przełęczy technicznie jest dużo trudniejsze, niż wariant z Hali Gąsienicowej......







Do samej Koziej Przełęczy nie dochodzę - bo tak.....



Takie turnie ,,mrożą" krew w żyłach....



No cóż, czas na kolejne wyzwania - w kierunku Kozich Czub......





Słynna drabinka zaliczona niecały miesiąc temu, w ucieczce między jedną a drugą burzą....


Jest m. in. Zadni Granat.



Bądźcie dzielni i niezłomni.....







Kozie Czuby - zbliżam się do zdecydowanie najtrudniejszego odcinka OP (moim subiektywnym zdaniem).



Zejście z Kozich Czub na Kozią Przełęcz Wyżnią - co prawda bardzo dobrze ubezpieczone ale mogą być kłopoty z ,,osadzeniem" stóp na skale bo same klamry są wąskie. Jako najtrudniejszy uznaję początkowy fragment zejścia - im niżej, tym łatwiej jak dla mnie.....

Wygląda to mniej więcej tak.....





Po zejściu czeka mnie jeszcze ,,rynna" już bezpośrednio na Kozi Wierch. Wbrew niektórym internetowym opisom - jest ona ubezpieczona tylko częściowo a nie na całym odcinku......

To mnie czeka.....


A to już za mną.



No i tupu tupu pierdu pierdu i stawiam się w końcu na Kozim Wierchu - pogoda wyraźnie się psuje, szczególnie od strony Hali Gąsienicowej ale co nieco ;) było widać.....









Na Kozim Wierchu spędzam ponad godzinę, w końcu misja SKS musi zostać spełniona.....

Schodzę na ,,Piątkę" - tu ,,mój cel" godzinę po zejściu.....



Lunie czy nie lunie - oto jest pytanie.....



Sernik spożywam w takich oto okolicznościach przyrody......



Wygląda na to, że kolejny chłop ,,poszedł na zmarnowanie" ;) :P



Siklawa bez promieni słońca to jednak nie to samo.....



Czyżby zmaterializował się duch rodu Hohenlohe ? ;) :P



Info dodatkowe:
1. Dla mai - był świstak. Mamuta, bawidamków, nordyków i futrzaków nie było.

2. Dla Dobromiła - z uwagi na liczne odpoczynki i wolne tempo, stopień umęczenia turystycznego oceniam stosunkowo nisko bo jako 6/10. Ponadto około godziny 17, patrzono na mnie z pogardą na terenie Palenicy Białczańskiej.

3. Dla sokoła - w godzinę od Koziej do Koziego nie dałem rady. Przemnożyłem razy 2, wyszło ,,w praniu" jako 1,5 czyli 1 i 1/2 h.

Jeśli kogokolwiek to zainteresuje - szczegóły tu:
https://picasaweb.google....327941446901362
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2014-09-08, 18:39   

Wreszcie Ci się udało Dyszelku ;) , lepiej późno niż wcale , gratki :brawo1 .
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2014-09-08, 20:20   

Graty. Jedne z lepszych zdjęć tego odcinka jakie ja widziałem.
Jako, że sam fatalne zdjęcia, to muszę wrócić, a poprzeczkę postawiłeś wysoko!
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 900
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-09-09, 10:06   Re: 05.09.2014r. - Kozie Czuby i Kozi Wierch

Tępy dyszel napisał/a:
[b]

Do ,,Piątki" docieram od ,,dupy" strony - bardzo ładna ,,dupa" ;)

2
Dyszel uważaj na dyszla, co by nie połamać na takiej dooopie :lol

Fotki cud malina :) - szczególnie te z początku dnia, gdy była bardzo dobra przejrzystość.
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2653
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2014-09-09, 17:40   

No nie wiem co napisać. :)
_________________
Sudeckie Ilustracje
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-09-09, 19:48   

A ja napiszę, że bardzo lubię czytać takie relacje :)
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-09-10, 20:51   

No jest na czym oko zawiesić Panie Tępy :ok
 
 
maja 


Dołączyła: 03 Lut 2014
Posty: 102
Skąd: z piaskownicy
Wysłany: 2014-09-10, 22:26   

Piotrek napisał/a:
No jest na czym oko zawiesić Panie Tępy :ok


dokładnie

"dupa" wymiata ale tylko dlatego, że
był tylko świstak

Tępy dyszel napisał/a:

Mamuta, bawidamków, nordyków i futrzaków nie było.


utajnili się , takie zasady

p.s .fajna relacja
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2776
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-09-12, 17:13   

włodarz napisał/a:
No nie wiem co napisać.

Ja też nie wiem.

Basia Z. napisał/a:
ja napiszę, że bardzo lubię czytać takie relacje

Następna będzie jeszcze gorsza ;) :P

Tatrzański urwis napisał/a:
Wreszcie Ci się udało Dyszelku , lepiej późno niż wcale , gratki

Oprócz zejście z Kozich Czub - szlak nie sprawił mi jakiś większych trudności. No ale tym razem było sucho.....

maja napisał/a:
"dupa" wymiata ale tylko dlatego, że
był tylko świstak

Nad Przednim Stawem był (była) też Rafalala :P . Artur Zawisza tym razem z ,,przyczajki" za winklem schroniska....

maja napisał/a:
utajnili się , takie zasady

Acha ,,takie buty"......

maja napisał/a:
p.s .fajna relacja

Znów błądzisz - nie wyszłaś jeszcze z oparów ,,morskooczności" ;) . Mgła przysłania prawdziwy ale ukryty widok.
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2014-09-14, 18:28   

Fajnie udokumentowane, warto było przejrzeć zdjęcia na picasie :) Rzeczywiście widać już trochę jesień w Tatrach :) a u mnie na Mazowszu żółte liście zaczynają już dominować i robi się pięknie :)
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-09-18, 09:57   

Tępy dyszel napisał/a:
Dla sokoła - w godzinę od Koziej do Koziego nie dałem rady. Przemnożyłem razy 2, wyszło ,,w praniu" jako 1,5 czyli 1 i 1/2 h.


Czas niezły. A tak na poważnie - to nie wyścigi. Niech każdy chodzi, jak lubi.


Tępy dyszel napisał/a:
kolejny chłop ,,poszedł na zmarnowanie"


Może nie będzie tak źle? :lol
Profil Facebook
 
 
dagomar 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 1273
Skąd: z nizin
Wysłany: 2014-09-18, 16:36   

Dyszel, dreptaliśmy przez Wodogrzmoty razem ;) byłem kole ósmej, ja szedłem na maksymalną dla mnie tego dnia rozruchową trasę przez Świstówkę ;) , (tzn na Opalony Wierch, ale jak pospałem na Świstówce, to mi się odechciało)
_________________
luknij na moje panoramy i galerie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group