02.05.2014 Beskid Żywiecki: Boracza - Lipowska - Rysianka |
Autor |
Wiadomość |
forse
Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 210
|
Wysłany: 2014-05-11, 00:57
|
|
|
Malgo Klapković napisał/a: | Z tym hasłem czy nie pada było nieco inaczej ("Nie pada, to niedobrze").
Z resztą... kiedy to było... |
jakoś tak, chyba z tydzień temu |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2014-05-12, 19:37
|
|
|
Bardzo fajne ujęcie! Uwielbiam takie drogi:
A o tej Matysce to czytam i czytam, jak nie u Ciebie, to u Piotrka, a ciągle nie po drodze... |
|
|
|
|
forse
Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 210
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:00
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | Uwielbiam takie drogi |
Takie prowadzące, wśród pól, zagajników, przysiółków ... z widokami "dookoła oczu"
Takie też lubię |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:05
|
|
|
Wiolcia, Matyska to mus. Kiedyś będziesz jechać w stronę Zwardonia to odbij do Radziechów. Potem pół godzinki pieszo i całkiem porządne widoki |
|
|
|
|
forse
Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 210
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:06
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | A o tej Matysce to czytam i czytam |
Ja na Matyskę jeździłem od dobrych kilku lat....ileż to razy się jechało w żywiecki... i też nigdy mi nie było po drodze
Ale po ostatniej "wizycie", stwierdziłem... ,że gdy tylko będę w jej okolicy....to tam zawitam |
|
|
|
|
forse
Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 210
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:13
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Potem pół godzinki pieszo |
i na samą górke idzie podjechać...jak ktos ma lenia |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:23
|
|
|
forse napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | Uwielbiam takie drogi |
Takie prowadzące, wśród pól, zagajników, przysiółków ... z widokami "dookoła oczu"
Takie też lubię |
Taak, właśnie takie .
Na razie w Beskid Żywiecki jeżdżę słabo, ale przy okazji na pewno tam zajrzę! |
|
|
|
|
forse
Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 210
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:32
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | forse napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | Uwielbiam takie drogi |
Takie prowadzące, wśród pól, zagajników, przysiółków ... z widokami "dookoła oczu"
Takie też lubię |
Taak, właśnie takie .
Na razie w Beskid Żywiecki jeżdżę słabo, ale przy okazji na pewno tam zajrzę! |
Zajrzyj, bo warto
Ja też mam zaległości, co do Beskidu na wschód od Żywieckiego...wogóle nie znam Niskiego....ale wszystko w swoim czasie |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:35
|
|
|
forse napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | forse napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | Uwielbiam takie drogi |
Takie prowadzące, wśród pól, zagajników, przysiółków ... z widokami "dookoła oczu"
Takie też lubię |
Taak, właśnie takie .
Na razie w Beskid Żywiecki jeżdżę słabo, ale przy okazji na pewno tam zajrzę! |
Zajrzyj, bo warto
Ja też mam zaległości, co do Beskidu na wschód od Żywieckiego...wogóle nie znam Niskiego....ale wszystko w swoim czasie |
Beskid Żywiecki znam, to tam i w B. Śląskim stawiałam pierwsze górskie kroki, ale teraz ze względu na miejsce zamieszkania zaglądam tam rzadziej. Za to Beskid Niski uwielbiam! |
|
|
|
|
forse
Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 210
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:44
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | Za to Beskid Niski uwielbiam! |
No nie wypowiem się, jak tam jest... ale po fotkach, które oglądam..wynika, że, że tak napisze, jest tam "sielankowo " ...jest ."dużo przestrzeni"... tylko te wzniesienia takie troche niskie |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:49
|
|
|
forse napisał/a: | Piotrek napisał/a: | Potem pół godzinki pieszo |
i na samą górke idzie podjechać...jak ktos ma lenia |
To już trochę nie przystoi |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:54
|
|
|
forse napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | Za to Beskid Niski uwielbiam! |
No nie wypowiem się, jak tam jest... ale po fotkach, które oglądam..wynika, że, że tak napisze, jest tam "sielankowo " ...jest ."dużo przestrzeni"... tylko te wzniesienia takie troche niskie |
Niskie jak niskie, ale niektóre podejścia potrafią dać nieźle w kość, np. słynna ściana Lackowej . Mnie tam wysokości nie przeszkadzają, ważniejsze są przestrzenne widoki i doliny. |
|
|
|
|
forse
Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 210
|
Wysłany: 2014-05-12, 22:18
|
|
|
Piotrek napisał/a: | forse napisał/a: | Piotrek napisał/a: | Potem pół godzinki pieszo |
i na samą górke idzie podjechać...jak ktos ma lenia |
To już trochę nie przystoi |
Wiem
ale jak są udogodnienia, to czemu czasem nie skorzystać.. Wiolcia napisał/a: | forse napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | Za to Beskid Niski uwielbiam! |
No nie wypowiem się, jak tam jest... ale po fotkach, które oglądam..wynika, że, że tak napisze, jest tam "sielankowo " ...jest ."dużo przestrzeni"... tylko te wzniesienia takie troche niskie |
Niskie jak niskie, ale niektóre podejścia potrafią dać nieźle w kość, np. słynna ściana Lackowej . Mnie tam wysokości nie przeszkadzają, ważniejsze są przestrzenne widoki i doliny. |
Lackowa..hmm. czytałem, oglądałem..jest stomo jakoś tak nigdy mi po drodze nie było..jedyny szczyt z KGP Karpat nie zdobyty
I zgadzam się z Tobą Wiolcia....co do przestrzeni i widoków |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-05-13, 19:41
|
|
|
Cytat: | Wiem
ale jak są udogodnienia, to czemu czasem nie skorzystać.. |
Tam po prostu cała droga ma widokowy charakter wiec trochę szkoda poodjeżdżać. No, ale rozumiem, jak się n.p. ma tylko chwilę to lepiej być z podjazdem niż w ogóle zrezygnować.
Lackowa cóż, miałem okazję wtaczać się na krechę z Bielicznej bez szlaku a później schodzić już szlakiem. Faktycznie stroma górka ale nie ma jakiejś masakry, gorsze są podejścia nie tyle bardzo strome co jednostajnie pod górę i dłuuugie, takie to potrafią być upierdliwe. |
|
|
|
|
forse
Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 210
|
Wysłany: 2014-05-13, 19:55
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Tam po prostu cała droga ma widokowy charakter wiec trochę szkoda poodjeżdżać. No, ale rozumiem, jak się n.p. ma tylko chwilę to lepiej być z podjazdem niż w ogóle zrezygnować. |
Po zejściu tego dnia z Rysianki, po powrocie do kwatery, ogarnięciu się..nie było zbyt dużo czasu, aby podchodzić od dołu. Słońce powoli chyliło sie ku zachodowi, więc... trzeba było podjechać..najpierw po płytach, a potem zjazd asfaltem do pętli autobusowej. Widoki zza okna rzeczywiście ciekawe |
|
|
|
|
|