Sielski listopad na Adamczykowej i Potaczkowej

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6231
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Sielski listopad na Adamczykowej i Potaczkowej

Postautor: Sebastian » 2022-11-21, 21:00

Obrazek

Adamczykowa i Potaczkowa to nie są nazwiska kumoszek z reklamy cudownego proszku na ból głowy, lecz nazwy dwóch szczytów położonych nad Mszaną Dolną. Wycieczka na nie jest specyficzna - nie ma na niej punktów widokowych, gdyż praktycznie cała trasa (10 km) jest jednym wielkim punktem widokowym. 
Dzisiejsza trasa to część bardzo ciekawego czarnego szlaku Mszana Dolna - Rabka-Zdrój, wytyczonego całkiem niedawno, bo w 2011 roku. Nie miałem jeszcze okazji przejść go całego, ale odcinek z Rabki na Potaczkową przechodziłem w maju 2020 roku, więc dzisiejsza wycieczka jest dla mnie niejako uzupełnieniem tamtej wiosennej.

Obrazek

Wycieczkę rozpoczynam w Mszanie Dolnej przy ul. Marka. Słońce jeszcze nie wzeszło. Idę w górę ulicy. Zabudowania sięgają wysoko, nawet na dość już wysoko położonej polanie, gdzie czekam na wschód słońca, widzę trwające budowy dwóch dużych domów jednorodzinnych. Czasem z zazdrością patrzę na słowackie wsie ze zwartą zabudową oraz „czystymi" polami łąkami nad miejscowością. Jest październikowy poranek, miałem nadzieję na poranne morze mgieł nad Mszana Dolną.
Początek wycieczki był obiecujący, aż do Myślenic jechałem w gęstej mgle, a tam „pyk" i po sprawie. Dwa tygodnie temu, jak szedłem na Ćwilin też z Mszany Dolnej, to również nie było chmurek - za to wycieczka była bardzo udana. Też na taką mam dziś nadzieję. Za to plusem dziś jest znakomita przejrzystość powietrza - taka będzie na całej wycieczce. Zaczynam wschodem słońca nad Mszaną Dolną.

Obrazek
Wsołowa, Ćwilin, Ogorzała

Obrazek
Lubogoszcz, Śnieżnica, Wsołowa, Ćwilin, Ogorzała

Obrazek

Obrazek
Ogorzała, Mogielica

Z nad tej polany szerokimi polami idę na Adamczykową. Trawa jest jeszcze mokra od rosy, a jest zbyt ładnie i zbyt widokowo, by iść prosto ścieżką. Dużo się wtedy traci.

Obrazek

Obrazek
Luboń Wielki

Obrazek
zbocza Kociej Górki, na horyzoncie Mogielica

Obrazek
Witów

Obrazek
Mszana Dolna

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Śnieżnica, Ćwilin, Ogorzała, Mogielica

Obrazek

Czarno znakowany szlak omija wierzchołek Adamczykowej. Czemu, nie wiadomo. Na jej szczycie pierwszy postój. Jest jeszcze wcześnie, bardzo rześki poranek. Na horyzoncie pojawia się główny grzbiet Gorców i tereny w stronę Rabki-Zdrój. W oddali widać Babią Górę, a po prawej stronie mamy wierzchołek Lubonia Wielkiego, którego widok zdominuje resztę trasy. Przejrzystość powietrza jest nadal bardzo dobra, kolorki ładnie "grają".

Obrazek
po prawej Grzebień

Obrazek
Potaczkowa

Obrazek
Luboń Wielki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Luboń Wielki - zbliżenie na wierzchołek

Schodzę z Adamczykowej do wysoko położnej wsi Podobin.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Śnieżnica, Ćwilin

Obrazek
zejście z Adamczykowej

Przed Podobinem po lewej stronie na mapie widać niewielkie wzniesienie. Warto tam zajrzeć, bo oprócz ładnych widoków można się natknąć na niespodziewane sarenki.

Obrazek
Kocia Górka

Obrazek
na wzgórzu - Szczebel, Adamczykowa, Lubogoszcz

Obrazek

Za Podobinem widoków ciąg dalszy. Spora część Beskidu Wyspowego jak na dłoni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
nad Podobinem

Obrazek

Na Potaczkowej znajduje się spory krzyż. Tu spotykam parę osób, które podobnie jak ja spędzają 1 listopada na łonie natury.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Mogielica

Obrazek
Ćwilin

Obrazek

Obrazek
Babia Góra, Polica

Obrazek

Obrazek
Gorc, Kudłoń

Schodzę z góry. Zanim skręcę w lewo na zielony szlak do Raby Niżnej, zaglądam jeszcze na Chabówkę.

Obrazek

Obrazek
Gorce

Obrazek
Grzebień, za nim w tyle Babia Góra

Obrazek
Potaczkowa

Obrazek
Mogielica, Krzystonów, Jasień, Wielki Wierch, Myszyca

Zejście z Potaczkowej zielonym i czarnym szlakiem pamiętam z wiosennej wędrówki sprzed dwóch pół roku, gdy podchodziłem tymi łąkami do góry. Wtedy były one soczyście zielone i pełne żółto kwitnących mleczy. Zobaczymy jak będzie dzisiaj, w okresie późnojesiennym.

Obrazek

Jest ładnie. Choć liści na drzewach już niewiele, to te które zostały, mają intensywne kolory.

Obrazek

Obrazek
Luboń Wielki - po raz ostatni

Obrazek

Zaraz na początku zejścia, po wyjściu z takiego ,,korytarza" między dwoma skupiskami drzew, schodzę ze szlaku na prawo dalej idę położoną wyżej i bardziej widokową drogą prowadzącą do Olszówki przez przysiółek Biedaki. To też rozwiązanie sprawdzone podczas poprzedniej wycieczki, gdy idąc zielonym szlakiem uwagę mą zwróciły położone wtedy po lewej stronie łąki.

Obrazek

Obrazek
Maciejowa i Babia Góra

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ćwiczę barany w sztuce pozowania.

Obrazek

Obrazek

Schodzę do Olszówki. Asfaltową drogą idę do Raby Niżnej. Mijam po drodze sklep spożywczy, czynny dzisiaj (przypominam że jest 1 listopada). Za ladą stoi młoda dziewczyna, na pewno właścicielka. Kupuję sobie napoje orzeźwiające idę do drogi głównej, gdzie czeka na mnie przypięty do znaku drogowego rower. W święta nie kursują busy z Rabki – Zdrój. Z górki wracam do Mszany Dolnej.

Obrazek
Potaczkowa widziana z siodełka

I taka to była wycieczka niedługa, może nawet trochę za krótka, ale za to widokowo treściwa. Nie ilość jest przecież ważna, ale jakość, a tej jakości było dziś sporo.
Była to moja trzecia wycieczka w tym roku ze startem z Mszany Dolnej. Faktem jest, że mam tam blisko z Krakowa, ale jednocześnie to potwierdzenie, jak fajne są tamtejsze okolice.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9902
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-11-21, 22:18

Krótko.

Piękna wycieczka !
Awatar użytkownika
Lidka
Posty: 397
Rejestracja: 2022-01-26, 14:36
Kontakt:

Postautor: Lidka » 2022-11-23, 09:26

Sebastian pisze: niedługa, może nawet trochę za krótka,

lepszy niedosyt niż przesyt :-)
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-11-23, 09:49

Drugie Rodzinne Zdjęcie Roku.




Obrazek
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-11-23, 13:34

Bardzo fajne chmurki.
Kolejna bardzo spokojna wycieczka.
Będzie kiedyś jakaś odmiana? Dramaty, tragedie, itp.?
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6231
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-11-23, 18:54

sprocket73 pisze:Bardzo fajne chmurki.

To moja specjalność :fajka
sprocket73 pisze:Kolejna bardzo spokojna wycieczka.
Będzie kiedyś jakaś odmiana? Dramaty, tragedie, itp.?

Dwa dni później, na kolejnej wycieczce złapało mnie lumbago. Zadowolony?
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-11-23, 19:39

Sebastian pisze:Zadowolony?

Masz zdjęcia tego lumbago?
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6231
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-11-23, 19:54

sprocket73 pisze:Masz zdjęcia tego lumbago?

Musisz uwierzyć na słowo admina.
włodarz
Posty: 2767
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2022-11-24, 18:47

Łąki super, tylko za dużo domów w zasięgu wzroku.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-11-28, 20:59

Ciekawa trasa, taka troche ... rolnicza. Jakby górska wersja "Chłopów".
Ale bardzo ładna :-)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości