Jeszcze troszkę lata
-
- Posty: 323
- Rejestracja: 2020-05-04, 09:59
Jeszcze troszkę lata
Patrząc na cudną aurę za oknem, już troszeczkę zatęskniłam za lipcowym słoneczkiem. Cieszę się, że i tego roku, mimo wirusowego wariactwa, zrealizowałam kilka swoich małych planów, które od dawna za mną chodziły. A wszystko dzięki temu, że dane mi być młodszą siostrą braciszka, który na większość moich pomysłów odpowiada: "no dobre Młoda to, jak chcesz, to pojedziemy"
No to pojechali zaś do Palenicy, pogoda idealna. Humory świetne, wszak lato się dopiero zaczyna.
Wiem, że tym zdjęciom z telefonu daleko do Waszych profesjonalnych fotek, ale może choć na chwilę wróci do Was lato
Tu napiszę, że to prawie był koniec
A tu, że całe życie z wariatami zostawia na człowieku swoje piętno
No to pojechali zaś do Palenicy, pogoda idealna. Humory świetne, wszak lato się dopiero zaczyna.
Wiem, że tym zdjęciom z telefonu daleko do Waszych profesjonalnych fotek, ale może choć na chwilę wróci do Was lato
Tu napiszę, że to prawie był koniec
A tu, że całe życie z wariatami zostawia na człowieku swoje piętno
Ostatnio zmieniony 2020-10-12, 11:44 przez alicjaraczek, łącznie zmieniany 2 razy.
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Całkiem sporo zrealizowałaś z tego co mi wiadomo, dużo więcej niż jaalicjaraczek pisze:Cieszę się, że i tego roku, mimo wirusowego wariactwa, zrealizowałam kilka swoich małych planów
Dzisiaj za oknem paskudny dzień. Leje i zimno.
A dopiero co zaczynało się lato...
Mam nadzieję, że będzie jeszcze Polska Narodowa Złota Jesień. Zrobiłbym sobie wycieczkę na Narodowy Szczyt Koziarz, śladami Jarosława Kaczyńskiego
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Zrobiłbym sobie wycieczkę na Narodowy Szczyt Koziarz
Czuwaj. Szykujemy Masowe Wyjście z Żywca na Koziarz.
Z Jakubem von de Zoo …
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Tak się sentymentalnie zrobiło … Jakbyście wieszczyli koniec sezonu … Czas mroku … Kapci w pokoju … Wspomnień … Podsumowań …
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
alicjaraczek pisze:Wiem, że tym zdjęciom z telefonu daleko do Waszych profesjonalnych fotek, ale może choć na chwilę wróci do Was lato
W tak piękną pogodę, to jak to mawiają, nawet budką telefoniczną się zrobi dobre zdjęcia
Ale kontrast zdjęć z tym za oknem...brrr.
Dziwne, ale ja bym się przeszedł doliną P. Choć wiem, że Wy nią nie poszliście, bo szlak był zamknięty to kiedyś się tam wybiorę
laynn pisze:przeszedł doliną P.
Lata temu mój kumpel Hubert ( z Gorzowa Wielkopolskiego ) stał na Krzyżnem i zapatrzył się w Dolinę P. Stoi, patrzy, myśli i mówi : "Ktoś tę dolinę spierdolił. Duża, płaska i tylko jeden staw".
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
-
- Posty: 323
- Rejestracja: 2020-05-04, 09:59
-
- Posty: 323
- Rejestracja: 2020-05-04, 09:59
Pamiętam jak pojechałem z kolegą myśląc, że pójdziemy do piątki. W aucie się dowiedziałem, że to Rysy, w czerwcowym śniegu doszliśmy do Buli:
i kolega stwierdził, że nie da rady (jest poniżej mnie na zdjęciu), to poszliśmy na (on) przełęcz Szpiglasową, ja na szczyt jeszcze i schodziliśmy przez piątkę. W kosówce obok mostku na potoku się drzemnęliśmy z pół godziny i potem w dół. Wiem ile ja wtedy wycierpiałem...
i kolega stwierdził, że nie da rady (jest poniżej mnie na zdjęciu), to poszliśmy na (on) przełęcz Szpiglasową, ja na szczyt jeszcze i schodziliśmy przez piątkę. W kosówce obok mostku na potoku się drzemnęliśmy z pół godziny i potem w dół. Wiem ile ja wtedy wycierpiałem...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości