Poznojesienna wycieczka z widokiem na Ślężę

Relacje z Sudetów polskich i czeskich.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Poznojesienna wycieczka z widokiem na Ślężę

Postautor: buba » 2015-11-16, 09:54

Tym razem dla odmiany suniemy w rejon Slezy.

Obrazek

Kiedys by warto wylezc na ta gore (jeszcze nigdy nie bylam na szczycie), ale jak sie okazuje srednio pogodna listopadowa sobota tez nie jest dobrym terminem. U podnoza az sie klebi, napchane parkingi, stada rowerow, wszedzie widac tlum. Zatem innym razem- moze kiedys w jakas zimowa bezsniezna srode? w czasie burzy lub huraganu? jak dzien wczesniej powiedza w wiadomosciach ze jest bardzo zle i zeby nie wychodzic z domu?
Ruszamy wiec gdzie indziej. W przeciwna strone. Powoli zaglebiamy sie w lasy. Ludzie jakby nagle wyparowali.. Trafil sie wprawdzie jakis zapozniony grzybiarz i rownie bedaca na czasie rodzinka ktora wybrala sie zbierac kolorowe liscie.
Troche tuptamy zasypana igliwiem droga, a troche lesnym bezdrozem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na polance z opuszczonym domkiem zapodajemy ognisko

Obrazek

Obrazek

Kogos bardzo zainteresowaly dyndajace na wietrze galezie swierkowe. Przez pol godziny zadarty łeb i wlepione oczka. Jak to szyja tego nie rozboli od takiej jednej pozycji. Gdy zabierane od ulubionego swierka okolice rozdziera kwik rozpaczy.

Obrazek

Przestronne wnetrza zachecaja by kiedys tu zanocowac

Obrazek

Poki co jedno takie ukladamy do snu w zaciszu drewnianych scian

Obrazek

Do Wroclawia stad calkiem rzut beretem

Obrazek

Obrazek

Gdzies tam daleko tlumy szaleja

Obrazek

Na zboczach jeszcze gdzieniegdzie rozlewa sie zolc jakis modrzewi albo czegos innego jeszcze nieopadnietego

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lazimy jeszcze troche okolicami, mijamy jakies szlaki ale na troche udaje sie je zgubic. W rejonie rozniste lasy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A i skalki gdzieniegdzie mozna znalezc.

Obrazek

Obrazek

Jedna to naturalny namiot- zadaszony a w srodku materac z mieciutkich lisci. Tak sie super lezy, wygodnie, suchutko, az sie wstawac nie chce!

Obrazek

Obrazek

A na koniec jeszcze ziemianka- szkoda ze juz w stanie totalnego rozkladu.

Obrazek
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-11-16, 14:23

sielanka :)
a nie boicie się, że Kabaczek wymarznie?
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2015-11-16, 14:24

buba pisze:A i skalki gdzieniegdzie mozna znalezc.
Takie prawie do urwisowania :D . Ile kilosów będzie z Oławy do tej Ślęży?
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-11-16, 16:23

sprocket73 pisze:a nie boicie się, że Kabaczek wymarznie?


Boimy sie! Zimno jest zle! nie moge sie doczekac az wroca upaly! :P
i zawsze mamy ze soba zestaw kocykow, kombinezonow i spiworkow celem zapatulania (poki co jeszcze nie bylo okazji aby nalozyc wszystkie naraz)

Tatrzański urwis pisze:Takie prawie do urwisowania


cos bys sobie znalazl! :D choc tu nic bardzo wysokiego nie bylo. Acz ogolnie w Sudetach to pelno roznistych skal na ktore mozna zapodac wlazenie w roznym stylu

Tatrzański urwis pisze:Ile kilosów będzie z Oławy do tej Ślęży?


kolo 50?
Ostatnio zmieniony 2015-11-16, 17:21 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Cisy2
Posty: 735
Rejestracja: 2013-12-21, 18:35
Lokalizacja: Świebodzice

Postautor: Cisy2 » 2015-11-16, 18:07

Paulino, Wasza wycieczka przypomniała mi takie coś…

Było to 26 maja 1989 r., trasa w dużej części pokrywała się z Waszą

Było jednak trochę różnic

… drewniany domek pod Radunią, który odwiedziliście, jeszcze funkcjonował jako przywyciągowa GOPR-ówka (chociaż, oczywiście, nie podczas naszej majowej wycieczki) - wiem, że na tym moim zdjęciu jest ledwo widoczny

Obrazek

… nasza Ula była trochę starsza od Waszego Kabaczka

Obrazek

Obrazek

…my przechodziliśmy obok takiego dendrokabaczka, a Wy zapewne już obok rosłego drzewa

Obrazek

… no i my trafiliśmy jednak na szczyt Ślęży.

Ludzi w ogóle nie było…

Obrazek

Obrazek

… były za to misie. Kamienne…

Obrazek

Obrazek

Wielkie podziękowania za pomoc w odgrzebywaniu wspomnień
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-11-18, 13:44

Jejku- jak golo! nie ma calego brzeziniaka na stoku! A kabaczki tak samo zawijalo sie w sweter! :P

Co robiliscie z ta wielka poduszka co lezy na skale?

Cisy2 pisze:…my przechodziliśmy obok takiego dendrokabaczka, a Wy zapewne już obok rosłego drzewa


Ciekawe ktore to drzewo- fajnie by bylo je teraz zobaczyc! :D

Cisy2 pisze:… no i my trafiliśmy jednak na szczyt Ślęży.

Ludzi w ogóle nie było…


oj na taka Sleze to bym sie wybrala!

Cisy2 pisze:Wielkie podziękowania za pomoc w odgrzebywaniu wspomnień


polecam sie na przyszlosc! :D
Ostatnio zmieniony 2015-11-18, 13:46 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..
Cisy2
Posty: 735
Rejestracja: 2013-12-21, 18:35
Lokalizacja: Świebodzice

Postautor: Cisy2 » 2015-11-20, 17:31

buba1 pisze:
Co robiliscie z ta wielka poduszka co lezy na skale?


Poduchą było wysłane wnętrze nosiłek. A ponieważ pieluchy w tych latach były tetrowe (na początki ery pampersów załapała się pod koniec swojego pieluchowego epizodu życia dopiero nasza młodsza latorośl - Lusia), to efekt widać na zdjęciu... Wystarczy przyjrzeć się poduszce :lol

buba1 pisze:
Cisy2 pisze:Wielkie podziękowania za pomoc w odgrzebywaniu wspomnień


polecam sie na przyszlosc! :-D


Dziękuję! No to garść wspominek ze Ślęży...

Lipiec 1994...

Obrazek

... i grudzień 1995 r.

Obrazek Obrazek

Obrazek

I jeszcze taki totalny staroć, kiedy na Ślęży był rzeczywiście tłum - ale bóstw i bogów na Olimpie (Andrzejki naszego koła w 1985 r.)

... pojawili się na przykład Eros (warto przyjrzeć się gumowym aplikacjom na jego boskim stroju)...

Obrazek

... oraz sam Apollo

Obrazek

... a tutaj cały panteon olimpijskich [ślężańskich] bogów

Obrazek

Obrazek

buba1 pisze:
Cisy2 pisze:… no i my trafiliśmy jednak na szczyt Ślęży.

Ludzi w ogóle nie było…


oj na taka Sleze to bym sie wybrala!



Jeśli chodzi o mityczne już tłumy na Ślęży, to faktycznie one są - ale tylko w weekendy i dni wolne od pracy. To zdjęcia z czwartku w maju 2009 r. Na polanie szczytowej, jak widać, zero ludzi...

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2015-11-20, 17:36 przez Cisy2, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2015-11-23, 17:04

Cisy2 pisze:... pojawili się na przykład Eros (warto przyjrzeć się gumowym aplikacjom na jego boskim stroju)...


Mysmy kiedys w liceum na lekcji polskiego mieli przebieranki, wlasnie za greckie bostwa! ze tez nikt nie wpadl na taki ciekawy pomysl odnosnie stroju!! :lol

Cisy2 pisze:... a tutaj cały panteon olimpijskich [ślężańskich] bogów


rekwizytem jakiego boga byla miotla?

Cisy2 pisze:Jeśli chodzi o mityczne już tłumy na Ślęży, to faktycznie one są - ale tylko w weekendy i dni wolne od pracy. To zdjęcia z czwartku w maju 2009 r. Na polanie szczytowej, jak widać, zero ludzi...


No rzeczywiscie nienajgorzej, mimo ze czasy juz zdecydowanie obecne. Moze tej wiosny pokrece sie troche po Sudetach w tygodniu i uda sie odkryc inne gory, jak z innej czasoprzestrzeni!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości