Nad morzem nie byłam już dawno. Pierwszemu razowi był winien profil mojej klasy licealnej i geograficzny obóz naukowy. Później wpadłam tam jeszcze dwa razy - w 2011 i 2013 r.
Na pierwszej z wycieczek mieszkałam w Sianożętach, bardzo blisko morza, a 10 km od Kołobrzegu (zdarzało nam się tam urządzać spacery nabrzeżem w różnych celach, np. na zakupy ;-P).
Pominąwszy spacery w celach zakupowych, byłam również w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, gdzie można było obejrzeć między innymi niezłe lufy
Wpadłam również w okolice Ratusza.
...i do bazyliki konkatedralnej, przed którą znajduje się Pomnik Tysiąclecia.
Nie samym miastem człowiek żyje, więc odwiedziłyśmy także latarnię morską, przy której były spore tłumy ludzi, a z niej było widać jeszcze tłumy jeszcze większe
Wsiadłszy na Monikę, podryfowałyśmy chwilę po naszym morzu.
Byłyśmy również w Skansenie Chleba w Ustroniu Morskim. Nie tylko pozwiedzałyśmy, ale również co nieco upiekłyśmy :-P Ostatecznie nie odważyłam się zjeść mojego dzieła.
Odwiedziłyśmy także Ogrody Tematyczne "Hortulus" w Dobrzycy.
Oprócz tego ze względu na bliskość morza wpadało się na zachody słońca... (nieco krzywe, ale wtedy jakoś nieszczególnie zwracałam na to uwagę ;-P)
...a także na wschody (Specjalnie wstawałam o 3.00, żeby zdążyć umyć i wysuszyć włosy przed wyjściem nad morze ...)
Dwa lata później moim głównym celem był Szczecin (w remoncie ) i spotkanie z przyjaciółmi. Spacery po Szczecinie spowodowały, że zobaczyłam m.in. Zamek Książąt Pomorskich.
Przedeptaliśmy również bulwary, z których roztaczają się bardzo ładne widoki.
Podeszliśmy w okolice głównego gmachu Muzeum Narodowego.
...a wieczorami po prostu spacerowaliśmy po okolicach
W jeden z dni porzuciłyśmy męskie towarzystwo i pojechałyśmy do Dziwnowa, gdzie od razu popędziłam nad morze.
Oglądałam Gwiazdę Polarną
Odwiedziłam port, gdzie wczesnym rankiem można było kupić świeżą rybkę
...i popędziłam znów nad morze
Pewnie jeszcze wrócę, bo nieszczególnie mi się nudziło ;-P Może to kwestia towarzystwa;)
Sianożęty&Kołobrzeg'11
Szczecin&Dziwnów'13
Miło było wrócić do tych zdjęć, gdy za oknem szaroburość
Okołomorskie archiwum z jedną stopą w Szczecinie
Kołobrzeg, ożeż ja cię kręcę,
armaty, ogrody i tęcze,
plażą spacerować bez końca
i podziwiać zachody słońca
Teraz to ceper ci wprost powie,
- byłaś w Szczecinie i Darłowie
armaty, ogrody i tęcze,
plażą spacerować bez końca
i podziwiać zachody słońca
Teraz to ceper ci wprost powie,
- byłaś w Szczecinie i Darłowie
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości