Co ostatnio sfotografowaliśmy...

Rozmowy na temat fotografii. Zdjęcia, wideo i konkursy fotograficzne.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2016-01-24, 18:33

Przygodę z Sudetami zakończyłam nad wyraz szybko. Liczyłam trochę na to, że prognozy pogody się zmienią, ale właściwie się utrzymują albo pogarszają, a niestety się sprawdzają ;) No cóż. Pojadę tam w lecie. Relacji pisać nie będę, bo nie ma z czego :)

Jeszcze taki mały cytat z Krakauera: "Podczas samotnej wyprawy nie będziemy się sprzeczać o to, kto powinien myć naczynia, ale w gruncie rzeczy, jeśli zapowiada się paskudna pogoda, większość z nas woli nawet kiepskie towarzystwo niż brak towarzystwa. Kłótnie przynajmniej pozwalają zabić czas." A że nie było towarzystwa, nie było ani z kim pogadać, ani komu w gębę dać, nie miał kto zmotywować, zbyt wiele nerwów kosztowało mnie chodzenie samej w takiej aurze w obcym mi terenie, więc wróciłam do domu i cóż... Może pojadę w Beskidy, jak się rozpogodzi ;)

Na początku było ładnie...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oczywiście standardowo zgubiłam się na chwilkę tuż przed zmrokiem, ale humor dopisywał :P

Obrazek

Miejsca noclegowe bardzo przyjemne, zarówno Chatka Górzystów, jak i Orle. W Stacji Turystycznej Orle bardzo sympatyczny gospodarz :D Zdecydowanie wrócę tam w lecie ;)

Obrazek
Obrazek

Urocza rzeczka :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Konec. :)
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2016-01-24, 18:54

Obrazek

Z gór mam tylko to jedno zdjęcie, reszta z imprezy taneczno-rozrywkowej (całkowicie bezalkoholowej, aby się Ceper nie czepiał), więc bez zgody uczestników nie będę publikować ich publicznie.

Jeżeli ktoś jest bardzo ciekawy - to mam jako album udostępniony dla znajomych na Facebooku.

W każdym razie było zaje-fajnie.

Ponadto dzisiaj miałam po raz pierwszy okazję zwiedzić sztolnie w Walimiu.
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2016-01-24, 18:55

Fajny wypadzik. Szkoda pogody. Ja też w sobotę nad wyraz szybko się ewakuowałem ze Śnieżnika gdy przyszła śnieżyca :/

Obrazek
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8476
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-24, 18:58

czyli Orle nadal działa... pogłoski o ich śmierci były zatem przesadzone.

Warto było chociaż pojechać chociażby dla pierwszych zdjęć :)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3549
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2016-01-24, 19:04

Nes_ska, pierwsze zdjęcia bardzo obiecujące. Szkoda, że potem z pogodą się kiepsko potoczyło. Ale nie martw się, już kilka razy byłam zimą w Sudetach i ani razu nie miałam pogody (a wyjazdy były dłuższe). Następnym razem będzie lepiej!
A w ogóle to podziwiam Cię za te samotne dłuższe wyjazdy. Za krótsze w sumie też. Samotne jednodniówki mi się zdarzały, zwłaszcza licznie przed samym wyjazdem do Anglii, ale na dłużej samej by mi się nie chciało.
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2016-01-24, 19:14

Nesss pisze:Relacji pisać nie będę, bo nie ma z czego

Nesss do diaska, dawaj tę relację ;)
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2016-01-24, 19:28

Wiolcia pisze:Samotne jednodniówki mi się zdarzały, zwłaszcza licznie przed samym wyjazdem do Anglii, ale na dłużej samej by mi się nie chciało.


Ja tak samo - w sumie to lubię czasem chodzić sama. Ale lubię na wieczór docierać do znajomych w chatce, lub schronisku.

Wczoraj też odłączyłam się od grupy i z Wielkiej Sowy schodziłam sama (wprawdzie to odcinek tylko 45 minut), ale zabawa wieczorem w schronisku była wspólna.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2016-01-24, 20:13

Nesss do diaska, dawaj tę relację ;)


Nie było ładnej pogody, nie będzie relacji ;) Naprawdę n i e m a z c z e g o. Jak pojadę i będzie ładnie, to napiszę!



Ja tak samo - w sumie to lubię czasem chodzić sama. Ale lubię na wieczór docierać do znajomych w chatce, lub schronisku.


Może nie docierałam do znajomych, ale nie byłam sama, więc nie ma na co narzekać. W sumie pamiętam tylko jeden raz, kiedy byłam sama i to było w niedzielę 1 listopada.

Wiolcia pisze:na dłużej samej by mi się nie chciało.


No tak :P Plusem towarzystwa jest to, że "kopnie cię w tyłek", jak Ci się odechciewa ;) Poza tym gubić się razem też jest raźniej.
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-01-24, 20:13

Ness, powtórzę za Vlado - proszę o relację :)
RobertJ - weźmiesz się wreszcie za obróbkę zdjęć? Gdy mam zaległości (nawał pracy), to po 16h zapierniczam :)
Śniegu jakby mniej w Sudetach i przetarte szlaki :rol
Basiu, wszystko w umiarze jest dla ludzi, razi mnie tylko jego przerost nad innymi aspektami: czy idziemy pospacerować i towarzysko spędzić czas, czy też alkohol stanowi główną zachętę udziału w imprezie - wypiłem już 0.5(3) ubiegłorocznej ilości piwa, więc czeka mnie teraz prohibicja :)
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2016-01-24, 22:18

ceper pisze:RobertJ - weźmiesz się wreszcie za obróbkę zdjęć? Gdy mam zaległości (nawał pracy), to po 16h zapierniczam :)


Po dzisiejszym dniu mam już siedem zaległych galerii i w sumie to mi się wcale nie chce zabierać za zdjęcia.

Ja nie siedzę przed kompem przez 16h jak Ty ;)

..., a śniegu w Sudetach przybyło około 20 cm od ostatniej Twojej wizyty.
Ostatnio zmieniony 2016-01-24, 22:19 przez Robert J, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2016-01-24, 22:45

Robert J pisze:..., a śniegu w Sudetach przybyło około 20 cm od ostatniej Twojej wizyty.


No tak, ale jak dzisiaj około 15 wyjeżdżałam to wszystko się właśnie topiło.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-01-24, 22:57

Robert J pisze:ceper napisał/a:
RobertJ - weźmiesz się wreszcie za obróbkę zdjęć? Gdy mam zaległości (nawał pracy), to po 16h zapierniczam :)

Po dzisiejszym dniu mam już siedem zaległych galerii i w sumie to mi się wcale nie chce zabierać za zdjęcia.

Ja nie siedzę przed kompem przez 16h jak Ty ;)
Gdybyś usiadł owe 16h, to miałbyś zaległości z głowy z 7 galeriami :)
Ostatnio zmieniony 2016-01-24, 22:58 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2016-01-24, 22:58

A jutro ma padać cały dzień... Ciekawe, co po tym tygodniu zostanie z tej pięknej zimy.
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2016-01-24, 23:11

Basia Z. pisze:No tak, ale jak dzisiaj około 15 wyjeżdżałam to wszystko się właśnie topiło.
Na plusie było tak do wysokości 700 m n.p.m. wyżej już poniżej zera. Tam gdzie ja dzisiaj byłem przez cały dzień -6 stopni, więc o roztopach nie ma mowy.

ceper pisze:Gdybyś usiadł owe 16h, to miałbyś zaległości z głowy z 7 galeriami :)

Pamiętaj, że jeszcze muszę iść do pracy ;)
Vision

Postautor: Vision » 2016-01-25, 10:41

nes_ska, piękna zima w końcu. :)

PS: Pudelek, a co z tym postem neski jest nie tak? ;)

co-ostatnio-sfotografowalismy-vt49,960.htm#64404
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości