Coldman pisze:i nocka w Bazie namiotowej, gdzie zasięgu nie uświadcze
Łopienka czy Rabe? Bo w Rabe jest, tylko trzeba się wspiąć odpowiednio wyżej
W sumie Łopienka do GSB nijak nie pasuje...
Pudelek pisze:Coldman pisze:i nocka w Bazie namiotowej, gdzie zasięgu nie uświadcze
Łopienka czy Rabe? Bo w Rabe jest, tylko trzeba się wspiąć odpowiednio wyżej
W sumie Łopienka do GSB nijak nie pasuje...
Piotrek pisze:A może warto w trakcie takiego przejścia ująć jeden dzień na totalny luz i odpoczynek? Najlepiej w jakimś miasteczku z basenem i "bulgotnikami" co by ciało odprężyć. NP. w Krynicy.
...tak sobie pomyślałem, bo przecież nie nawalasz trasy na czas, więc 1 dzień może by się wygospodarował.
Sebastian pisze:Piotrek pisze:A może warto w trakcie takiego przejścia ująć jeden dzień na totalny luz i odpoczynek? Najlepiej w jakimś miasteczku z basenem i "bulgotnikami" co by ciało odprężyć. NP. w Krynicy.
...tak sobie pomyślałem, bo przecież nie nawalasz trasy na czas, więc 1 dzień może by się wygospodarował.
Nie wiem, czy to się mieści w konwencji.
Ale najważniejsze, że kolano puściło.
Coldman pisze:Jutro już od 06:00 na szlaku, szybkie 23km i zakończenie przygody.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości