Się dzieje

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2020-03-28, 15:38

Prezes pisze:No, jak ktoś Francję podaje za dobry przykład to chyba żyje w alternatywnej rzeczywistości.
Mimo wszystko mam nadzieję, że władza nie posunie się do zbrodni. Ja bym się na ich miejscu po prostu bał. Właśnie wspomnianej rewolty.


Dywagowanie odnośnie wyborów 10 maja w dniu dzisiejszym ( mamy 28 marzec) to jak wróżenie z fusów.
Możliwe że do tego czasu epidemia wygaśnie (albo i nie).
Decyzje o odwołaniu wyborów można podjąć nawet 3 maja.
Nie sądzę by w sytuacji wątpliwej ryzykowano zdrowiem obywateli.

Ps.

Kto miałby niby przeprowadzić tą rewoltę ?

Jan Józef Grzyb z akolitami ?

Złudzenia.

Większość wyborców mniemam - ma w niskim poważaniu to, że jakaś tam świetlana frakcja jest akurat odsunięta od profitów tytułem sprawowania władzy (i cierpi z tego powodu).
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1998
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-03-28, 15:47

telefon 110 pisze:Decyzje o odwołaniu wyborów można podjąć nawet 3 maja.

Oby.

telefon 110 pisze:Większość wyborców mniemam - ma w niskim poważaniu to, że jakaś tam świetlana frakcja jest akurat odsunięta od profitów tytułem sprawowania władzy (i cierpi z tego powodu).

Doskonale wiesz, że nie o wynik wyborów chodzi większości wyborców - ludzie się boją o swoje zdrowie, które będzie dodatkowo narażone poprzez organizację wyborów w trakcie kwitnącej epidemii.
Osobiście na wybory nie pójdę, nie mam zamiaru podejmować ryzyka niezależnie od możliwych wyników. Natomiast mam świadomość, że jakiś procent pójdzie pomimo zagrożenia i będzie stanowił zagrożenie dla pozostałych.

telefon 110 pisze:Kto miałby niby przeprowadzić tą rewoltę ?

Nikt zorganizowany nie jest potrzebny.
Wyobraź sobie np. taką sytuację:
Do 10 maja sytuacja jest mniej więcej stabilna, mamy 150, 200, kilkaset nowych przypadków dziennie. Albo nawet epidemia zaczyna przygasać.
A tydzień po wyborach robi nam się Italia z Hiszpanią do kwadratu i ludzie umierają na podłodze w szpitalach. Uważasz, że to jest OK i do zaakceptowania?

Nie jestem przekonany, czy taki numer ujdzie władzy na sucho.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6237
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-03-28, 15:54

Prezes pisze:
Nie jestem przekonany, czy taki numer ujdzie władzy na sucho.


Obawiam się, że władza nie myśli tymi kategoriami.
laynn

Postautor: laynn » 2020-03-28, 15:58

Pudelek pisze:Dla mnie zawsze byłeś pro-pisowski, a nie pro-peowski

Hmm nigdy, ale to nigdy nie byłem pro-pisowski.


Pudelek pisze:koro jest za obecną władzą, to powinna jej wierzyć, że głosowanie będzie bezpieczne. Czyżby jednak nie wierzyła partii, którą popiera?


Wiesz, jedzie mi to tłumaczeniem się Niemców po II WŚ. Führer kazał, to zabijali.

Jak nie według Ciebie o polityce może rozmawiać byle pijaczek, bo od dawna głosuje, niż osoba, która z boku wszystko obserwuje, to teraz osoba oddająca głos na daną partię, od razu jest twardym betonem będącym za daną partią.
Logiki za grosz.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1998
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-03-28, 16:02

Największe obawy w tej kwestii mam co do szeregowego posła.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... #s=BoxOpMT

Mam jednak wciąż nadzieję, że sumienie wielu innych członków przewodniej siły narodu (tudzież zwykły strach przed odpowiedzialnością) mimo wszystko nie pozwoli im na poświęcenie zdrowia i życia ludzi w imię władzy.

Różne rzeczy można robić - i robią. Możne je też zawsze jakoś pokrętnie wytłumaczyć - i tłumaczą. Jeśli zorganizują wybory, które doprowadzą do rozlania się fali nowych zakażeń - nie wytłumaczą się z tego nigdy, przed nikim ani przed swoimi Bogami.
Ostatnio zmieniony 2020-03-28, 16:18 przez Prezes, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-03-28, 16:04

laynn pisze:Jak nie według Ciebie o polityce może rozmawiać byle pijaczek, bo od dawna głosuje, niż osoba, która z boku wszystko obserwuje, to teraz osoba oddająca głos na daną partię, od razu jest twardym betonem będącym za daną partią.

nie do końca rozumiem, ale nadal powtórzę: jeśli ktoś głosuje za partią której nie ufa to ma rozdwojenie jaźni. Zresztą sam napisałeś, że popiera PiS, więc o co Ci chodzi? I tak, uważam, że osoba głosująca ma więcej do powiedzenia w kwestii polityki, niż ta, co nie głosuje, a "tylko obserwuje". Podobnie jak np. więcej o seksie ma do powiedzenia człowiek go uprawiający, niż erotoman-gawędziarz z alkowy

laynn pisze:Hmm nigdy, ale to nigdy nie byłem pro-pisowski.

a z wypowiedzi wynika często co innego

laynn pisze:Wiesz, jedzie mi to tłumaczeniem się Niemców po II WŚ. Führer kazał, to zabijali.

a tego to już w ogóle nie rozumiem :o-o możesz to przetłumaczyć na ludzki?
Ostatnio zmieniony 2020-03-28, 16:08 przez Pudelek, łącznie zmieniany 4 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2020-03-28, 16:22

Pudelek pisze:
laynn pisze:Wiesz, jedzie mi to tłumaczeniem się Niemców po II WŚ. Führer kazał, to zabijali.

a tego to już w ogóle nie rozumiem :o-o możesz to przetłumaczyć na ludzki?


Pudelek słusznie prawi.

Niemcy wybrali Adiego w demokratycznych wyborach i bardzo im się podobało to co im umożliwił- bezkarne (do czasu) zabijanie innych. :)
laynn

Postautor: laynn » 2020-03-28, 16:32

Pudelek pisze:a tego to już w ogóle nie rozumiem możesz to przetłumaczyć na ludzki?

Może za duży skrót.
Skoro ktoś, kto odda głos na PO, PIS czy KOD (wstawić sobie tu można co się chce), to według Twej logiki, słów skoro na nich oddała głos, to nie może nagle przestać im wierzyć, osoba taka musi teraz wypełniać polecenia partii? I dla mnie tu właśnie jest niedaleko do tłumaczenia zbrodniarzy wojennych, że oni tylko wykonywali polecenia.

Pudelek pisze:I tak, uważam, że osoba głosująca ma więcej do powiedzenia w kwestii polityki, niż ta, co nie głosuje, a "tylko obserwuje". Podobnie jak np. więcej o seksie ma do powiedzenia człowiek go uprawiający, niż erotoman-gawędziarz z alkowy

A jeśli to osoba będąca np wykładowcą zajmująca się polityką? A nie głosująca? To co on, ma małe doświadczenie? (no dobra naciągany argument, ale jakaś szansa, że ktoś taki jest, jest możliwa).
Odnośnie seksu, facet lekarz nie powinien leczyć kobiety, bo przecież inne ma doznania, ze swej strony.

A nie uważasz, że stojąc z boku można np widzieć złe rzeczy (ograniczmy się do 2 partii) obu partii? Że Ty jako zwolennik partii A nie widzisz czegoś, a kolega obok będący za partią B nie widzi belki w oku swojej?

Za bardzo wszystko sprowadzasz do kolorów czerni i bieli.

Inny przykład. Ja bym musiał na nikogo nie głosować, bo żadna partia nie ma programu, który mi idealnie pasuje.
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2020-03-28, 16:40

laynn pisze:Może za duży skrót.
Skoro ktoś, kto odda głos na PO, PIS czy KOD (wstawić sobie tu można co się chce), to według Twej logiki, słów skoro na nich oddała głos, to nie może nagle przestać im wierzyć, osoba taka musi teraz wypełniać polecenia partii?



Pudelek myśli zero- jedynkowo.

Może nie słyszał o czymś takim jak elektorat negatywny ?

Dla wielu PO to istny kabaret, np:

https://wpolityce.pl/polityka/493340-ha ... a-zarazami

...dochodzą do wniosku, że głosowanie na takich durni to katastrofa, a alternatywa jest mała.

Stąd m.inn sukcesy PiS.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2020-03-28, 16:46

laynn pisze:Skoro ktoś, kto odda głos na PO, PIS czy KOD (wstawić sobie tu można co się chce), to według Twej logiki, słów skoro na nich oddała głos, to nie może nagle przestać im wierzyć, osoba taka musi teraz wypełniać polecenia partii?

to jest kilka oddzielnych spraw. Jeżeli ktoś przestaje wierzyć i dalej popiera to nadal będę uważał że ma coś z podstawami logiki. Jeśli ktoś oddał głos i przestał wierzyć i już nie popiera to jest to jak najbardziej normalne.
Druga rzecz to sam charakter PiSu: to nie jest normalna partia. To jest grupa o charakterze wodzowskim, z silnymi tendencjami do dyktatury, od ponad pięciu lat łamiąca wszelkie możliwe prawa z konstytucją na czele, ksenofobiczna, nacjonalistyczna, żerująca na najniższych ludzkich instynktach, gardząca obywatelami i kradnąca jak żadna inna po 1989 roku. Dobiła służbę zdrowia, zniszczyła edukację, wojsko, demontuje sądownictwo. Nie ma miesiąca żeby nie złamała jakiś przepisów, ostatni przykład to majstrowanie przy ordynacji wyborczej. Polująca na swoich przeciwników, a telewizję pubiczną, która nigdy nie była ostoją niezależności, zmieniła w zwykłą szczujnię na poziomie PRL-u. Do tego spora część członków zahacza o fanatyków religijnych. Nawet epidemię wykorzystuje do walki politycznej. To w ogóle jest partia antydemokratyczna. Na takie partie nie głosuje się jako dla mniejszego zła, głosując na PiS musimy akceptować całe zło jako wyrządza. Zwłaszcza, jeśli zagłosowaliśmy na nich po raz kolejny, po 4 latach. Gowin podobno jak głosuje za PiSem to się nie uśmiecha. Ale umówmy się, to nie jest tłumaczenie. Skoro już przywołałeś przykład Fuhrera, to z niego korzystam - tak samo nie można się było tłumaczyć, że na NSDAP głosuje się dla mniejszego zła albo "tak tylko głosowałem, ale nie do końca popieram".

laynn pisze:A jeśli to osoba będąca np wykładowcą zajmująca się polityką? A nie głosująca? To co on, ma małe doświadczenie? (no dobra naciągany argument, ale jakaś szansa, że ktoś taki jest, jest możliwa).

fakt, naciągany :P. Ja na przykład nie skaczę na nartach, więc nie mówię Stochowi jak się ma przygotować do sezonu.

laynn pisze:Odnośnie seksu, facet lekarz nie powinien leczyć kobiety, bo przecież inne ma doznania, ze swej strony.

a co mają doznania lekarza do wyleczenia choroby? :o-o Korona wirusa też mają leczyć tylko ci, co go przechorowali?

laynn pisze:Za bardzo wszystko sprowadzasz do kolorów czerni i bieli.

w przypadku PiSu nie ma odcieni szarości. Albo bierzemy to gówno albo nie.

laynn pisze:Inny przykład. Ja bym musiał na nikogo nie głosować, bo żadna partia nie ma programu, który mi idealnie pasuje.

i to jest bardziej uczciwe podejście niż głosowanie za kimś, a później tłumaczenie się, że "ja nie wiedziałem" albo coś.
Ostatnio zmieniony 2020-03-28, 16:52 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
laynn

Postautor: laynn » 2020-03-28, 16:48

telefon 110 pisze:Stąd m.inn sukcesy PiS.

Dokładnie. To nawet nie sukces PiSu, to porażka PO spowodowała, że ludzie zagłosowali na PiS.

Dobra idę pisać starą relację z Tatr, tylko nie wiem czy jest sens to wrzucać na forum...
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6237
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-03-28, 16:51

laynn pisze:

Dobra idę pisać starą relację z Tatr, tylko nie wiem czy jest sens to wrzucać na forum...


A czemuż to?
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2020-03-28, 16:54

laynn pisze:

Dobra idę pisać starą relację z Tatr, tylko nie wiem czy jest sens to wrzucać na forum...


Wrzucaj.

W drodze rewanżu wrzucę parę zdjęć z Pienin. :)
laynn

Postautor: laynn » 2020-03-28, 16:54

Pudelek pisze:i to jest bardziej uczciwe podejście niż głosowanie za kimś, a później tłumaczenie się, że "ja nie wiedziałem" albo coś.

Ale wtedy mi powiesz, że nie powinienem się odzywać o polityce :lol

Pudelek pisze:Jeśli ktoś oddał głos i przestał wierzyć i już nie popiera to jest to jak najbardziej normalne.

Nie chce za bardzo za moją żonę odpowiadać, ale tu też sądzę, że pewne rzeczy ją wkurzają, ale może jeszcze nie na tyle, żeby zmienić zdanie. Nie wiem, bo ciężko się nam rozmawia o polityce :D .
Pudelek pisze:Druga rzecz to sam charakter PiSu: to nie jest normalna partia.

Nie będę cytował całego fragmentu, ale może się zdziwisz, z większością się zgodzę. Poza jednym, z odcieniami szarości. Dla mnie, dla Ciebie to może i jest zero0jedynkowe podejście, ale są osoby, które w cudzysłowie się dopiero wybudzają.
Nie chcąc wchodzić w szczegóły, znam to z autopsji, że pewne rzeczy kiedy się z nimi obywasz, to potem ciężko jest nagle się zmienić. Czasami trwa to latami, u mnie to odnosi się religii.
laynn

Postautor: laynn » 2020-03-28, 16:55

Sebastian pisze:A czemuż to?

Bo za dużo już staroci? :)
telefon 110 pisze:Wrzucaj.

W drodze rewanżu wrzucę parę zdjęć z Pienin.

Ok! :)

tylko ją dokończę.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości