Dusiołek Górski w Wiśniowej
trotyl pisze:Nie martw się...PIS mówi że będą jeździć
Tak więc Dziki startuj w Dusiołku. Nabierzesz kondycji do gonienia PiS - owskich autobusów.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
OK, przypomnę wcześniejsokół pisze:yś wcześniej w przyszłym roku dał znać, przypomniał, że jest ten Dusiołek, to polecę
Wszędzie ta politykaDobromił pisze: startuj w Dusiołku. Nabierzesz kondycji do gonienia PiS - owskich autobusów
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Nadmierne spożycie alkoholu obniża poziom testosteronu.
https://www.fabrykasily.pl/porady/czy-a ... estosteron
Idź w ślady Caster Semenya a osiągniesz sukces.
https://www.fabrykasily.pl/porady/czy-a ... estosteron
Idź w ślady Caster Semenya a osiągniesz sukces.
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Telefon, ale ja już jestem człowiekiem sukcesu i nie ma potrzeby, żebym chodził za jakimś Murzynem.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:żebym chodził za jakimś Murzynem.
A jakby wiśniówkę niósł ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Dobromił pisze:trotyl pisze:Nie martw się...PIS mówi że będą jeździć
Tak więc Dziki startuj w Dusiołku. Nabierzesz kondycji do gonienia PiS - owskich autobusów.
Dobra zmiana dba o kondycje ludu pracującego.
Może i na bilety rzucą, "Bilet+"
Ostatnio zmieniony 2019-05-20, 19:04 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Żartujesz... Tobi jest poza konkurencją.Vision pisze:To Tobi już też nie dawał rady?
Do każdego kolejnego Dusiołka podchodzimy coraz bardziej sportowo. Ogólnie to nie jest mój styl, lubię się wlec w górach i cieszyć każdą chwilą, ale raz w roku można trochę pocisnąćWiolcia pisze:W tamtym roku chyba więcej luzu było w Waszej ekipie.
Jak wygram Dusiołka - czyli nigdyWiolcia pisze:To kiedy Rzeźnik?
Ostatnio zmieniony 2019-05-20, 23:22 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Po 2,5 roku przerwy ponownie wziąłem udział w Dusiołku.
Tym razem całkowicie na luzie, rodzinnie z Ukochaną. Szliśmy razem ze znajomym, jego córką i psem. Ponieważ znajomy trochę się spóźnił na start, szliśmy praktycznie na końcu.
Potem wymyślił skrót, dzięki któremu dogoniliśmy peleton, ale umęczyliśmy się okrutnie na podejściu.
Punkt kontrolny na Lubomirze. Pełne słońce, ale wietrznie i zimno.
Przeszliśmy na Wierzbanowską Górę. Przy bacówce zrobiliśmy sobie dłuższy wypoczynek.
Bacówka wyremontowana (nowy dach), urządzona w środku (piec, łóżka). Standard kilka poziomów wyżej niż dawniej.
Punkt kontrolny na Cietniu. Podejście zweryfikowało kto jest mocny w ekipie. 11-letnia córka znajomego jest poza zasięgiem. Młodość!
a tak przy okazji - ładna jesień.
Końcowe fragmenty były lekką improwizacją, chodziło o to, żeby nie iść z psami wzdłuż głównej asfaltowej drogi. Udało się.
Nawet nie wiem, które miejsce mieliśmy. Kotlet z kapustą smakował jak zawsze wybornie
Potem podjechaliśmy odwiedzić Strzępka. Akurat w porze zachodu. Tam na wprost w tych brzózkach sobie mieszka już od ponad 7 lat.
Mogiła wtapia się w otoczenie.
Widać upływ czasu, zdjęcie zrobiło się czarno-białe.
Potem jeszcze wróciliśmy na Dusiołka. Było piwo i lody, potem ognisko i smażona kiełbasa. Organizator polewał każdemu chętnemu coś mocniejszego. Granie na gitarze i śpiewy. Jednym słowem, jak zawsze na Dusiołku
Tym razem całkowicie na luzie, rodzinnie z Ukochaną. Szliśmy razem ze znajomym, jego córką i psem. Ponieważ znajomy trochę się spóźnił na start, szliśmy praktycznie na końcu.
Potem wymyślił skrót, dzięki któremu dogoniliśmy peleton, ale umęczyliśmy się okrutnie na podejściu.
Punkt kontrolny na Lubomirze. Pełne słońce, ale wietrznie i zimno.
Przeszliśmy na Wierzbanowską Górę. Przy bacówce zrobiliśmy sobie dłuższy wypoczynek.
Bacówka wyremontowana (nowy dach), urządzona w środku (piec, łóżka). Standard kilka poziomów wyżej niż dawniej.
Punkt kontrolny na Cietniu. Podejście zweryfikowało kto jest mocny w ekipie. 11-letnia córka znajomego jest poza zasięgiem. Młodość!
a tak przy okazji - ładna jesień.
Końcowe fragmenty były lekką improwizacją, chodziło o to, żeby nie iść z psami wzdłuż głównej asfaltowej drogi. Udało się.
Nawet nie wiem, które miejsce mieliśmy. Kotlet z kapustą smakował jak zawsze wybornie
Potem podjechaliśmy odwiedzić Strzępka. Akurat w porze zachodu. Tam na wprost w tych brzózkach sobie mieszka już od ponad 7 lat.
Mogiła wtapia się w otoczenie.
Widać upływ czasu, zdjęcie zrobiło się czarno-białe.
Potem jeszcze wróciliśmy na Dusiołka. Było piwo i lody, potem ognisko i smażona kiełbasa. Organizator polewał każdemu chętnemu coś mocniejszego. Granie na gitarze i śpiewy. Jednym słowem, jak zawsze na Dusiołku
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości