Ogólnie trochę przereklamowana miejscówka,
Mnie od zawsze, gdy zerkałem na mapę, ciekawił ten rejon, choć zdaję sobie sprawę, że nie jest to typowa atrakcja dla większości. Ale ja jestem lekko inny
Pudelek pisze:Choć to chyba jeszcze PN, ale w końcu parking.
Wiata to zarazem buda, w której siedzi gość pobierający opłatę za parking (18zł za cały dzień - nie ma innej taryfy) i sprzedający pamiątki. Te pamiątki wiszą pod zadaszeniem, tak mi się wydaje, ale nie pamiętam, a zdjęcia też nie zrobiłem.
Co do spania, to wątpię. Bo w maju, mi powiedzieli i potem sprawdzałem, że opłata za spanie na terenie parkingu (na Wyżniańskiej, ale to chyba dotyczy wszystkich parkingów w BPN) to koszt 100zł.
Ale czy w Bukowcu się da? Nie wiem. No i SG często tam jeździ. Podczas naszej wycieczki, chyba z 5x mijaliśmy ich auta.
Wcześniej przy torfowisku jest zadaszona wiata, ale jak będzie zacinać, to nie ochroni przed deszczem. No i obok też facet z kasą fiskalną stał.
Zresztą jak tyle lat chodzę po górach, to od czasów gdy w 2002 za Kasprowym mnie SG kontrolowała, to drugi raz, właśnie w maju na Caryńskiej miałem kontrolę biletu