W weekend byłem w Gorcach i spałem na Polanie Oberówka w Koninkach - dobry punkt wypadowy na Turbacz czy Stare Wierchy.
Miejsca jest full, pole namiotowe jest ogrodzone, jest zadaszona wiata, dwa stanowiska do robienia ogniska, zaraz obok przepływa strumień.
Legalne darmowe miejsca noclegowe w Polsce...
Dyskusja ugrzęzła w jakichś zawiłościach prawnych, a ja bym chciała poznać konkretne miejsca, gdzie można się legalnie rozbić.
Na terenie Beskidów o ile wiem można to zrobić na terenie wszystkich studenckich baz namiotowych. Latem za drobną opłatą, poza sezonem, kiedy baza jest zwinięta - bezpłatnie.
Status tych terenów jest taki, że uczelnia lub klub PTTK dzierżawią ten teren od właściciela (czasem są to Lasy Państwowe, czasem osoba prywatna).
I nikt złego słowa nie powie, kiedy ktoś się rozbije na Przysłopie Potuckim lub Głuchaczkach lub na Lubaniu, w miejscu letniej bazy. Można też spać w tamtejszych wiatach, co parę razy czyniłam, bo zwykle nie chce mi się nosić namiotu.
Znałam pola biwakowe w dolinie potoku Leśna (koło Żywca) oraz w dolinie potoku Urwisko (koło Soblówki) ale nie wiem czy nadal istnieją.
Na terenie Beskidów o ile wiem można to zrobić na terenie wszystkich studenckich baz namiotowych. Latem za drobną opłatą, poza sezonem, kiedy baza jest zwinięta - bezpłatnie.
Status tych terenów jest taki, że uczelnia lub klub PTTK dzierżawią ten teren od właściciela (czasem są to Lasy Państwowe, czasem osoba prywatna).
I nikt złego słowa nie powie, kiedy ktoś się rozbije na Przysłopie Potuckim lub Głuchaczkach lub na Lubaniu, w miejscu letniej bazy. Można też spać w tamtejszych wiatach, co parę razy czyniłam, bo zwykle nie chce mi się nosić namiotu.
Znałam pola biwakowe w dolinie potoku Leśna (koło Żywca) oraz w dolinie potoku Urwisko (koło Soblówki) ale nie wiem czy nadal istnieją.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości