Piwo...

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8476
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-05, 14:18

R0BERT pisze:Co do pepickich browarów, jest tego trochę, ale trzeba poszukać, raczej produkują na rynek lokalny. http://www.pividky.cz/mapa.php

no właśnie, korzystając ze standardowych sklepów to nie ma za bardzo co marzyć o jakiś wymyślniejszych gatunkach...

interaktywna mapa z linku jest fajna, natomiast spis już nieaktualny... i porównajcie sobie Słowację - tam jest po prostu piwna pustynia, nie tylko patrząc na Czechy, ale też na Polskę!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2015-10-05, 19:22

Ja nie muszę szukać, wystarczy, że w zasięgu roweru mam http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=76405 , gorzej wracać :D .
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8476
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-05, 20:05

a ja muszę szukać, bo nawet jakbym mieszkał na piętrze browaru rzemieślniczego to ciągle staram się próbować czegoś nowego :-o
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2015-10-05, 22:09

Skoro jesteś taki francuski piesek, to powinieneś piwo robić sam. Mam dostęp do piw robionych przez amatora z wieloletnim doświadczeniem, robi po ok. 100 l danego rodzaju. Żadne, podkreślam żadne, piwo ze sklepu nie umywa się do tego co można od niego dostać. Tam chmiel amerykański jest naprawdę, gaz jest naturalny itd. itp.

Nie polecam żadnemu piwoszowi takiego znajomego, bo potem na świat patrzy się inaczej :v .
"Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca. Oszust intelektualny."
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8476
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-05, 23:36

R0BERT pisze:Skoro jesteś taki francuski piesek, to powinieneś piwo robić sam.


nie sądziłem, że francuskie pieski potrafią robić piwo :D

R0BERT pisze:Nie polecam żadnemu piwoszowi takiego znajomego, bo potem na świat patrzy się inaczej .

nie chciałbym cię zawieść, ale znajomi robiący własne piwo naprawdę nie są obecnie dziś żadną sensacją, no chyba że rzeczywiście w takich okolicach jak twoja... pozostaje nie zazdrościć, a współczuć ;)
Ostatnio zmieniony 2015-10-05, 23:45 przez Pudelek, łącznie zmieniany 3 razy.
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2015-10-06, 08:51

Każdy ma takich znajomych, na jakich zasługuje, wyraźnie wielu domowych piwowarów musi się jeszcze dużo nauczyć. Co do moich okolic, podejrzewam, że są nam wspólne, niech Cię rower nie zmyli, jego zasięg nie jest tak mały jak ... :P .

Na zdrowie !
"Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca. Oszust intelektualny."
laynn

Postautor: laynn » 2015-10-07, 11:52

Ostatnio piłem Gosser z Austrii i bardzo smakował :) .
Awatar użytkownika
trotyl
Posty: 1042
Rejestracja: 2015-01-06, 00:12
Lokalizacja: Warka

Postautor: trotyl » 2015-10-07, 20:51

Efes w Bodrum miał takie zalety
1.Lany z kija
2.Zimny
3.Tylko taki był
4.All inclusyf
5.Czyli teoretycznie za free
Wady
1.Takie sobie siki Weroniki
A po ichniejszej Raki do tej pory odbija mi się anyżem
A na ziemi pokój ludziom dobrej woli
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8476
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-07, 22:46

Efes to jest takie "piwo" jak Tyskie czy Lech ;)

mi się dziś udało kupić po promocyjnej cenie dwa piwa rzemieślnicze o tydzień przeterminowane - ciekawe jak to wpłynie na smak?? Właśnie siadam do Grodziskiego, już wali dymem ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2015-10-08, 08:34

To nie jest Grodziskie tylko z Grodziska. Piłeś prawdziwie Grodziskie, to sprzedawane jeszcze za starego browaru?

Obecne można wypić, jedno z wielu, ale jest zupełnie inne niż oryginał, którego zresztą nie lubiłem, bo po otwarciu w połowie wylatywał w postaci piany, a to co zostało było żurem drożdżowym :D .
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8476
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-08, 11:49

Piwo jest z Piotrkowa Trybunalskiego, a nie z Grodziska. Grodziskie to nazwa gatunku i produkują obecnie je różne browary. Tak jak pilsnera produkuje się nie tylko w Pilźnie.

Oryginalnego z przyczyn oczywistych nie piłem (poza tym pojęcie "oryginalne" jest dość szerokie), za to sam gatunek smakuje mi średnio, ale akurat te wczorajsze nie było złe.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-10-08, 12:38

Krzyś66 pisze:Pytanie : dlaczego dziś piwo takie jakie było powszechne około 25 lat wstecz niemal nie istnieje ? A chodzi mi o to czemu dziś nie ma (jest niezwykle rzadkie ) piwa 12 ; 12, 5 o zawartości alkoholu poniżej 5% ?

Pudelek pisze:ponieważ komuna się skończyła... ot, tak w wielkim skrócie ;)

Pudelek jest wieku szczenięcego i nie dane mu było poznać smaku prawdziwego piwa ;)
Przyzwyczaiłem się już do nowego smaku, ale w czasach gdy przestawiano Polaków z gorzały na browary szlak mnie trafiał, tego się nie dało pić.
Nie sądziłem, że kiedyś to powiem :D
KOMUNO WRÓĆ!!!
bo za demokracji piwo wali spirytusem;)

Basia Z. pisze:Ja z dawnych czasów najlepiej wspominam takie produkowane przez Żywiec piwo "Krakus" z czerwoną etykietką z trzema choinkami.
Było trudno osiągalne nawet w Beskidzie Żywieckim, ale było.
Właśnie takie lekkie piwo typu pilzneńskiego, bardzo mi smakowało.

Od jakiegoś czasu Krakus jest dostępny w sklepach Tesco, podobnie jak Leżajsk w Biedronce :D
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8476
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-08, 12:57

Vlado pisze:bo za demokracji piwo wali spirytusem;)

jak zaczniesz pić piwo to przestanie walić
Ostatnio zmieniony 2015-10-08, 12:57 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2015-10-08, 13:00

Grodziskie, o którym piszę, to było piwo z browaru Grodzisk. To co teraz próbuje się robić pod nazwą nie przypomina oryginału. No ale pewnie w Grodzisku nie wiedzieli jak je zrobić.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8476
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2015-10-10, 20:48

byłem dziś w Opolu na festiwalu "piwa, wina i sera". No i tak jak się spodziewałem... należałoby dodać "cwaniaków".

Interesowało mnie tylko piwo, więc resztę pominę. Około 20 stanowisk, z tego ze 5 browarów rzemieślniczych. Zastanawiałem się czy z okazji festiwalu będą jakieś promocje? Błąd! Z okazji festiwalu ceny się podnosi! Taki np. Doctor Brew, który w sklepie kosztuje od 8 złotych (a jeszcze musi zarobić pośrednik i sklep) na stoisku był od 10. Ta sama sytuacja powtarzała się w przypadku innych stoisk małych browarów. Pinta - Atak Chmielu: 11 złotych... Normalnie kosztuje w granicach 7-8.

Ale pomińmy te rzemieślnicze i niszowe. Jest browar Cornelius. Dostępny w każdym większym sklepie. Ceny w firmowym stoisku - a jakże, co najmniej o 1-2 złotych wyższe. I szok, że nikt nie kupuje.

Lecz i tak najlepiej pojechały czeskie duże browary: Holba i Litovel. Dostępne już w co drugiej knajpie większego miasta za cenę 4-4.5 złote za pół litra. A promocyjna cena na festiwalu? 6 złotych za 0,4 :lol Tłumów chętnych nie widziałem ;)

To jest właśnie to, co ciągle powtarzałem siedząc w browarze restauracyjnym w Brannie albo Jeseniku: jak to jest, że w Czechach piwa w takich miejscach mogą zaczynać się od 4 złotych, a w Polsce od 8, nawet jeśli jest to najzwyklejszy lager?? Dlaczego mam wrażenie, że za każdym razem piwosza nie-koncernowego chce się w RP orżnąć??

Żeby nie było, iż tylko narzekam... dwa skromne stoiska browarników-amatorów: degustacja różnych smaków za darmo. Miło, fachowo, bez łaski. I jeszcze ze dwa stanowiska - też czeskiego piwa, gdzie jednak za normalną cenę lali pszeniczniaka i IPĘ jakiej w Czechach jeszcze nie widziałem...

Poza tym - można zapomnieć ;) Na szczęście przed festiwalem wstąpiłem do sklepu i kupiłem niszowe piwo za połowę tego, co chcieli tam :P
Ostatnio zmieniony 2015-10-10, 20:55 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości