Łażenie po nocy na wschód słońca

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2024-03-29, 07:42

Adrian pisze:
Długo bym tak nie pociągnął, na takich wyjściach :lol


Musiał byś się kłaść spać z kurami i po czasie organizm by się przestawił. A wtedy każdy wschód Twój :)

Ale temat wcale nie jest dla mnie żartobliwy. Kiedyś często wschody zaliczałem i spokojnie po wszystkim dojeżdżałem do pracy. Rześkie to były poranki :-)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9902
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-29, 09:30

Piotrek pisze:
Adrian pisze:
Długo bym tak nie pociągnął, na takich wyjściach :lol


Musiał byś się kłaść spać z kurami i po czasie organizm by się przestawił. A wtedy każdy wschód Twój :)

Ale temat wcale nie jest dla mnie żartobliwy. Kiedyś często wschody zaliczałem i spokojnie po wszystkim dojeżdżałem do pracy. Rześkie to były poranki :-)


Młodość i szaleństwo :D
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1344
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska

Postautor: Coldman » 2024-03-29, 15:40

Z50 robi takie piękności :D

Gratuluje świetnych fotografii i decyzji o wyjściu z domu. Najgorzej jest wstać, a potem to już idzie :D
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9902
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-29, 17:36

Coldman pisze:Z50 robi takie piękności :D

Gratuluje świetnych fotografii i decyzji o wyjściu z domu. Najgorzej jest wstać, a potem to już idzie :D


Z50 Mały ale wariat :D

Dokładnie, najważniejsze żeby się zmotywować i ruszyć dupę ;)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
włodarz
Posty: 2767
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2024-03-29, 18:34

Dwukrotna próba wypadnięcia z drogi na śliskiej nawierzchni, łażenie po nocy w lesie pełnym wilków i najgorsze - wędrowanie po lodzie bez raczków. To mi wygląda na nieudaną próbę opuszczenia forum. Na zawsze. :lol
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9902
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-29, 18:52

włodarz pisze:Dwukrotna próba wypadnięcia z drogi na śliskiej nawierzchni, łażenie po nocy w lesie pełnym wilków i najgorsze - wędrowanie po lodzie bez raczków. To mi wygląda na nieudaną próbę opuszczenia forum. Na zawsze. :lol


Ciężkie jest życie turysty, ciągle na krawędzi życia i śmierci :lol

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości