Mroźno-zimowe Góry Opawskie: z Prudnika na Biskupią Kopę!

[włodarz]

Piszesz Pokrzywna, Moszczanka, Łąka Prudnicka, od razu, nie patrząc na mapę, kojarzę miejsca. Moja objazdówka po opawskich wioskach nie poszła na marne.

[opawski1]

Trzeba przyznać, że ogolone z lasów zbocza zimą mają swoją moc .
Może nawet lepszą niż gdyby rósł tam las. Z lasem nie było by tego wrażenie, że jest się w jakichś wysokich górach

Tak mają, szczególnie jak jest wszystko w śniegu i ładna pogoda, to widać tą przestrzeń jak w wysokich górach. Choć stary świerkowy las też miał swój urok, jak napadało śniegu, lodu, las był taki mroczny, tajemniczy.

Mniej więcej to samo ujęcie: 2015 r.

Szkoda, że parę lat temu nie robiłem wtedy tyle zdjęć co dziś, bo nie mam za dużo porównań

i współczesne

Piszesz Pokrzywna, Moszczanka, Łąka Prudnicka, od razu, nie patrząc na mapę, kojarzę miejsca. Moja objazdówka po opawskich wioskach nie poszła na marne.

To znaczy, że teren już trochę znasz. Tak pamiętam z Twoich relacji np. Moszczankę, choćby zdjęcie kaplicy cmentarnej.

[laynn]

Piękna zima! Aż mi się przypomniała moja pierwsza wizyta w tym paśmie

[opawski1]

Piękna zima! Aż mi się przypomniała moja pierwsza wizyta w tym paśmie

Pamiętam Twoją zimową relację z debiutu w GO bo sobie ją nie dawno znów przeczytałem
Ps. na blogu nie masz jej przypiętej do kategorii Góry Opawskie i chwilę jej szukałem

[laynn]

Rzeczywiście - dzięki - poprawione. Z racji, iż Sudety rzadko odwiedzam, póki co mam stronę zrobioną ogólnie jako Sudety, nie tak jak w Beskidach pasmami, ale rzeczywiście wtedy wpisałem tylko Sudety