Opowieści niedokończone...

sokół · Postautor: **sokół** » 2021-10-24, 18:04

Oregano było bardzo fajne.

vidraru · Postautor: **vidraru** » 2021-10-24, 19:09

buba pisze:czy Baśka tu zaglada

Zaglądam znów od jakiegoś czasu

buba pisze:I piszcie wiecej!

Już jest 47 gotowych

vidraru · Postautor: **vidraru** » 2021-10-28, 20:30

Bry wieczór. Dziś opowiastka o mistrzach narciarstwa alpejskiego. Alberto Tomba to może nie był, jednak szus okazał się spektakularny.

Narciarze

Postautor: **Adrian** » 2021-10-28, 21:09

Co ten jegermeister zrobił z tym biednym szaleńcem

darkheush · Postautor: **darkheush** » 2021-10-31, 13:56

Nie wiemy dlaczego akurat tak się złożyło, że to opowiadanie ukazuje się w przeddzień Wszystkich Świętych. Przypadek? Takie przypadki się nie zdarzają...

Hospody pomyłuj

darkheush · Postautor: **darkheush** » 2021-11-04, 20:07

Dziś wpuścimy trochę egzotyki w pewien beskidzki zakątek. Opowiadanie to oczywiście jest oparte na faktach.

Kanibal

Postautor: **Adrian** » 2021-11-04, 20:23

Milutki Afroamerykanin

Życie pisze najlepsze opowiadania, brawo!

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-11-04, 20:31

Pozdrawiamy Babę Busową.

darkheush · Postautor: **darkheush** » 2021-11-07, 12:19

Dziś kolejne opowiadanie z cyklu "prawdziwe historie". Tym razem o tym, jak pozbyć się natręta.

Przygwożdżony

darkheush · Postautor: **darkheush** » 2021-11-07, 15:41

Dziś w ramach bonusu i naszego dobrego humoru 😉 nie idącego w parze za szaroburym niebem za oknem dodajemy wspomnienie dzieciństwa. Beztroskich lat wypełnionych zapachem świeżo skoszonej łąki, dzikich czereśni i śliw, chłodem ziemnej piwniczki wykopanej pod lasem z dala od chałupy, wonią, tak ,najprzyjemniejszą wonią gnojówki i nostalgią za miejscami których już nie ma i ludzi, których już nie ma. Przynajmniej w tej formie w jakiej zapamiętaliśmy je blisko 40 lat temu.

Sianokosy

darkheush · Postautor: **darkheush** » 2021-11-11, 10:49

Dziś słów kilka o rzeczach, których nie można racjonalnie wytłumaczyć. Miłej lektury 😉

Fizyka kwantowa

darkheush · Postautor: **darkheush** » 2021-11-11, 12:06

Pepik Pepikiem był tylko z ksywy. Zachciało się chłopu pracować u naszych sąsiadów Czechów. Jednak jego zamiłowanie do rumu było już, a właściwie pewnie do dziś jest, poparte poważną teorią i praktyką. Dorzucamy dziś w ramach święta kolejne opowiadanie w bonusie. Miłej lektury

Ding-dong

darkheush · Postautor: **darkheush** » 2021-11-14, 12:35

Dziś kolejna opowieść na faktach, lekko gorsząca. Miłej lektury 🙂

Ekshibicjonista

darkheush · Postautor: **darkheush** » 2021-11-18, 13:58

Dziś mamy dla Was opowieść o człowieku, który przybył po raz pierwszy w Tatry. Jakie były jego przygody? Poczytajcie.

Kujawiaczek jeden

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-11-18, 14:32

W barach też często lęk wysokości ( krzesła barowego ) się pojawia.

Opowieści niedokończone...

Kto jest online