włodarz pisze:Nie można napisać co widać?
Dobromił pisze:przerażającej 8.30 wstąpiliśmy nogami naszymi na szlak z początku Doliny Żarskiej na Barańca.
Dobromił pisze:Rzut oka na pokonany odcinek, na Niżne, Choczańskie, Fatry z tyłu i Zachodnie po prawej i lewej.
Dobromił pisze:Od lewej widać było Ostrą ( Ostry ? ), Siwy Wierch, coś tam, Banówkę, Trzy Kopy, coś tam, Smutną Przełęcz, Rohacz Płaczliwy, Rohacz Ostry wkomponowany w Wołowca, Kominiarski w tle, Łopatę, Jarząbczy, Raczkową Czubę, Otargańce, masyw Bystrej z kawałkiem Wysokich za granią oraz kolejne Wysokie z wyróżniającym się Krywaniem i kukającym za nim Gerlachem.
Dobromił pisze:Było też widać kilka innych szczytów i przełęczy. I paru ludzi na Ostrym, Wołowcu i grani idącej z Barańca na Mały Baraniec. Były też ślady po lawinach błotnych oraz taka jedna na żywo - w jednym ze żlebów z Otargańców.
Dobromił pisze:Na szczycie trochę ludzi i jeden piesio.
Domyślam się, że koledze Włodarzowi taki opis nie wystarcza
W takim razie obiecuję, że w kolejnej relacji ( jak będzie ) poprawię się. Dla przygotowania przeczytam z siedem relacji Mosorczyka.
Pokażesz im kawałek górki, a oni wiedzą już ile tam ton kamieni i ile kozic przeszło
Widzielismy sarny na polach uprawnych.