Krzyś66 pisze:Piotrze a Ty się po skałkach wspinasz , że tak Cię do nich ciągnie czy po prostu je lubisz , bo występujące samodzielnie , w małych grupach są po prostu piękne .
Interesują mnie te skały, bo choć jest ich sporo w tym rejonie jak na Beskidy, to jednak trzeba sobie poszukać
i to jest właśnie fajne. Oraz moment gdy się już znajdzie. Nie sztuka trafić na skały w Tatrach, żadna trudność i zabawa. A w Beskidach to już inna bajka.
Po skałach nie wspinam się, nie kręci mnie to. Oczywiście gdy wychodnie się dokładnie ogląda to się jakoś po niej i wokół łazi ale to nie jest typowa wspinaczka.
A co do błądzenia . Nasze motto było takie : ... dla doświadczonego turysty nie jest sztuką nie zgubić szlaku (to prędzej czy później czeka każdego) , sztuką jest umieć się odnaleźć ...
I to motto mi się podoba