Debiut na Luboniu - 16.07.2015

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-07-23, 12:23

Ja to przechodziłem z Lubnia przez Szczebel. Kilka razy po drodze umierałem ;)


Eee tam. Szlak fantastyczny. Ja tam szłam w lutym, w śniegu "po kopytka" i było bardzo fajnie :P Tylko zdjęcia zrobiłam jakieś takie beznadziejne :dev
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2015-07-23, 14:07

darkheush pisze:
ziaro pisze:Z Glisnego bardziej wymagające

Ja to przechodziłem z Lubnia przez Szczebel. Kilka razy po drodze umierałem ;)


Ja z kolei schodziłam tam w listopadzie 2013 w ulewie, po zlodowaciałym śniegu i błocie mając poważnie uszkodzone kolano. Zejście na Glisne zajęło mi godzinę, ale jakoś zlazłam. Niektóre miejsca na ścieżce musiałam obchodzić lasem.
Awatar użytkownika
ziaro
Posty: 390
Rejestracja: 2014-12-13, 10:46
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Postautor: ziaro » 2015-07-23, 16:34

nes_ska pisze:
Ja to przechodziłem z Lubnia przez Szczebel. Kilka razy po drodze umierałem ;)


Eee tam. Szlak fantastyczny. Ja tam szłam w lutym, w śniegu "po kopytka" i było bardzo fajnie :P Tylko zdjęcia zrobiłam jakieś takie beznadziejne :dev

Szczebel to tylko czarny szlak się liczy z Kasiny :P
#ziaronaszlaku
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-07-23, 16:49

Ale ja nim właśnie podchodziłam, proszę Pana...:P
Czyli wycieczkę mam zaliczoną?:p
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
ziaro
Posty: 390
Rejestracja: 2014-12-13, 10:46
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Postautor: ziaro » 2015-07-23, 17:02

nes_ska pisze:Ale ja nim właśnie podchodziłam, proszę Pana...:P
Czyli wycieczkę mam zaliczoną?:p

Tak wycieczka zaliczona jak Szczebel od Kasiny czarnym :)
#ziaronaszlaku
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-07-23, 18:28

W taki upał jak był, to bym chyba w połowie padł twarzą na pysk i skamlał do jesieni.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości