a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
buba pisze:Nie znam tego pana z obrazka ale sama prawda...
No i co ?
Uważasz, ze powinno się ich wszystkich wystrzelać ?
Czy co z nimi zrobić ?
Nie piszę tu o terrorystach, tylko o zwykłych ludziach, którzy do Europy uciekli przed wojną w swoim kraju.
Napisz, jaki masz pomysł, co z nimi zrobić ?
"Chrześcijanie" cholera jasna.
Niech sobie przypomną "Kazanie na górze".
- Malgo Klapković
- Posty: 2482
- Rejestracja: 2013-07-06, 22:45
Malgo Klapković pisze:Moim zdaniem można ich odstraszyć, choćby zaprzestaniem zasiłków. A co będzie jak w Polsce wejdzie 500zł na dziecko, muslimy rozmnażają się jak szczury. Mam nadzieję, że nie będą tu przyjeżdżać.
Nie tylko muslimy ale także nasza rodzima patologia, która teraz ma i tak już sporo dzieci a duża ich ilość znajduje się w domu dziecka.
#ziaronaszlaku
Moim zdaniem można ich odstraszyć, choćby zaprzestaniem zasiłków.
w taki sposób można odstraszyć obecnych migrantów, lecz ci co się wysadzają to, jak do tej pory, osoby żyjące w Europie od dawna, posiadające obywatelstwo itp.. Często pracujące, jak ten "mózg od ataków", który swojego czasu pracował w brukselskim transporcie... jakoś nie wyobrażam sobie, aby którekolwiek europejskie państwo zaczęło nagle wyrzucać od siebie własnych obywateli z powodu danego wyznania, a tak by to musiało wyglądać...
Malgo Klapković pisze: A co będzie jak w Polsce wejdzie 500zł na dziecko, muslimy rozmnażają się jak szczury
no jak to co będzie? Cyganie i patologia z osiedli już się cieszą Żadnych uchodźców to nie przyciągnie, bo mają to dostawać tylko obywatele, a nie uchodźcy, migranci czy przyjezdni... o ile w ogóle to wejdzie, bo już nawet PiS kombinuje....
Ogólnie to sprawa na zachodzie jest przegrana, gdyż kilka milionów potencjalnych terrorystów siedzi tam już od lat. Wyeliminowanie ich jest niemożliwe obecnie z wielu powodów. Teraz wystarczy czekać tylko na regularną islamską partyzantkę miejską i wojnę domową - a wtedy może rzeczywiście się skończy, że większość islamistów się wybije, przy ogromnych stratach własnych. Ale to oznacza powrót systemu totalitarnego, bo zawsze pisałem, że po pozbyciu się muzułmanów pozbędą się wszystkich innych nie dość "swoich i narodowych"...
Nieciekawe to...
Basia Z. pisze:"Chrześcijanie" cholera jasna.
Niech sobie przypomną "Kazanie na górze".
może lepiej przypomnieć sobie wyprawy krzyżowe, wybijanie pogan, wojny religijne i siłowe narzucanie chrześcijaństwa całej Europie? Ewangelie zawsze stały w jawnej sprzeczności z tym, co było realizowane potem w imieniu chrześcijaństwa... bo każda zorganizowana religia prowadzi do tego samego - do trzymania za mordę i narzucania innym swoich wartości. Różnica jest taka, że islam cywilizacyjnie stojąc kiedyś wyżej nad chrześcijaństwem zaczął się w pewnym momencie gwałtownie cofać i obecnie mentalnie stoi w średniowieczu. Dlatego żadna integracja z muzułmanami nie jest możliwa - bo nie jest możliwe wspólne życie kogoś z XXI wieku i z wieku VII-XIV (może poza jakimiś PiSowcami, bo oni mentalnie też są w wiekach ciemnych).
Pudelek pisze:Basia Z. pisze:"Chrześcijanie" cholera jasna.
Niech sobie przypomną "Kazanie na górze".
może lepiej przypomnieć sobie wyprawy krzyżowe, wybijanie pogan, wojny religijne i siłowe narzucanie chrześcijaństwa całej Europie? Ewangelie zawsze stały w jawnej sprzeczności z tym, co było realizowane potem w imieniu chrześcijaństwa... bo każda zorganizowana religia prowadzi do tego samego - do trzymania za mordę i narzucania innym swoich wartości.
Ależ ja tego wcale nie neguję.
Tylko cholernie mnie wkurza, jak osoby same siebie reklamujące jako chrześcijan jednocześnie wypisują takie teksty jak powyżej.
Przecież istotą chrześcijaństwa powinno być miłosierdzie.
Oczywiście w jeszcze większym stopniu dotyczy to księży - pedofili lub jakichkolwiek osób duchownych krzywdzących innych ludzi.
Jasne, zdaję sobie sprawę z tego, że nikt nie jest święty i każdy ma swoje grzechy, ale istotą chrześcijaństwa powinno być zwykłe lubienie innych ludzi i życzliwa postawa wobec nich (co wcale nie wyklucza karania przestępców).
A tymczasem wśród tych, którzy sami siebie nazywają w pełni "chrześcijanami" widzę że oni zwyczajnie innych ludzi nie lubią, wręcz nie znoszą.
Cytat z Ewangelii wg świętego Mateusza 25, 31-46
Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie". Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię?Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie." Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego".
Basia Z. pisze:Przecież istotą chrześcijaństwa powinno być miłosierdzie.
większość osób reklamujących się jako chrześcijanie wcale nimi nie jest. To raz. Dwa, że w przypadku inwazji i wojny miłosierdzie schodzi na drugi plan. Inwazję w Europie już mamy, regularną wojnę za jakiś czas. Trudno wymagać od kogoś miłosierdzia, jeśli w każdej chwili druga strona może zacząć strzelać. To muzułmanie sami doprowadzili do tego, że obecnie wielu traktuje każdego z nich jako potencjalnego terrorystę - pretensję niech kierują do siebie, swoich imamów oraz współwyznawców, a nie do tych, których współwyznawców wyrzynają...
Basia Z. pisze:A tymczasem wśród tych, którzy sami siebie nazywają w pełni "chrześcijanami" widzę że oni zwyczajnie innych ludzi nie lubią, wręcz nie znoszą.
to oczywiste, bo polski katolicyzm już od dawna jedzie na niechęci do wszelkich "innych" - po upadku komuny trzeba było wymyślić nowego wroga, aby towarzystwo trzymać w kupie. Dlatego co jakiś czas coś wypływa, a to geje, a to dżendery, a to jakaś tam ustawa, a to szatan w filmie Tyle że dziś w Europie to nie tylko katolicy/chrześcijanie mają dość muzułmanów, bo przecież terroryści strzelając w Paryżu w łeb nie pytali, czy ktoś chodzi do kościoła....
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Ja się w swoim powyższym mailu nie odnosiłam w ogóle do kwestii uchodźców.
Pisałam o osobach, które siebie same ogłaszają wszem i wobec "chrześcijanami".
Co do sprawy uchodźców, zamachów i powiązanych.
Sama mam w tym temacie uczucia bardzo mieszane.
Z jednej strony po ludzku mi żal kobiet i dzieci, ludzi, którzy muszą przechodzić to wszystko bo w ich kraju jest wojna (tym bardziej, że byłam w Syrii i widziałam że to był bogaty, kwitnący kraj).
Ci ludzie tak samo poglądy mają różne, ale cierpią z powodu ekstremizmów na terytorium swojego kraju.
Nie mogę się też oprzeć wrażeniu, że ten cały napływ uchodźców jest w jakiś sposób sterowany.
Na jednym z forów kolega podrzucił taki link:
http://mediumpubliczne.pl/2015/10/anony ... chodzcach/
Na ogół jestem bardzo daleka od wszelkich "teorii spiskowych" ale - no sama nie wiem co o tym myśleć.
Chaos i lęk wśród ludzi już jest.
Ja osobiście nie boję się uchodźców, w ogóle mało czego się boję.
U siebie w Polsce i w krajach do których jeżdżę nie boję się.
Ale za każdym razem jak mój Młody wsiada do samolotu to się boję, boję się jeździć metrem (ale jeżdżę jak trzeba się przemieścić), zgadzam się na kontrole bagażu itd.
Pisałam o osobach, które siebie same ogłaszają wszem i wobec "chrześcijanami".
Co do sprawy uchodźców, zamachów i powiązanych.
Sama mam w tym temacie uczucia bardzo mieszane.
Z jednej strony po ludzku mi żal kobiet i dzieci, ludzi, którzy muszą przechodzić to wszystko bo w ich kraju jest wojna (tym bardziej, że byłam w Syrii i widziałam że to był bogaty, kwitnący kraj).
Ci ludzie tak samo poglądy mają różne, ale cierpią z powodu ekstremizmów na terytorium swojego kraju.
Nie mogę się też oprzeć wrażeniu, że ten cały napływ uchodźców jest w jakiś sposób sterowany.
Na jednym z forów kolega podrzucił taki link:
http://mediumpubliczne.pl/2015/10/anony ... chodzcach/
Na ogół jestem bardzo daleka od wszelkich "teorii spiskowych" ale - no sama nie wiem co o tym myśleć.
Chaos i lęk wśród ludzi już jest.
Ja osobiście nie boję się uchodźców, w ogóle mało czego się boję.
U siebie w Polsce i w krajach do których jeżdżę nie boję się.
Ale za każdym razem jak mój Młody wsiada do samolotu to się boję, boję się jeździć metrem (ale jeżdżę jak trzeba się przemieścić), zgadzam się na kontrole bagażu itd.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości