laynn, używaj sobie krzyżyka do woli. Nie będę edytował ani usuwał czegoś, bo to obraża czyjeś uczucia.
Jeśli dobrze wyczułem intencje dyrekcji uczulonych na moje wpisy, to właśnie życzyła sobie, abym nie modyfikował ani usuwał swych wpisów, np. na Shoutbox-ie. Bawiły mnie "pozdrowienia" z tatrzańskich relacji hajera (pana inżyniera), bo mam poczucie humoru. Smutasami się nie zamierzam przejmować, chyba że oficjalnie napisali
donosik na cepra typu:
mode, ten ceper znów mnie denerwuje, usuń jego wpisy.
Pisałem wielokrotnie, od czego są admini i mode, więc do roboty. Lubię osoby, które coś robią zamiast gadania. Usunięcia wpisu pewnie bym nie zauważył. A może powinienem cytować adwersarzy (wpisy sprzed roku czy dwóch), aby było wiadomym, dlaczego urządzam sobie "wycieczkę". Zabawne wycieczki z poczuciem humoru jak kolega koledze.